w portalu  | na forum
szukaj w bazie kalorii
dla kobiet, o kobietach
kobieta, kobiety
Forum dla kobiet:
Różności:

kalkulatory dla kobiet:

testy dla kobiet:

Patronat medialny:

vortal o kobietach
Ile mialyscie lat jak urodzilyscie swoje pierwsze dziecko?
<< | < | 1 2 3 4 5 6 7 | > | >>




Ile mialyscie lat jak urodzilyscie swoje pierwsze dziecko? Jak przechodzilyscie ciaze i jak reagowal przyszly tatus?

pozdrawiam

kobieta, kobiety
bmi
Reklama:

co jest dzisiaj super na prezent



Pierwsze dziecko urodziłam mając 22 lata.Ciąża przebiegała bez jakichkolwiek niespodzianek,byliśmy cali"hepi"mąż dumny jak paw,ja z 20 kilogramową nadwagą hahahaha,świat się kręcił wokoło mnie...Poród był okropny,dziecko wyciskali mi na siłę...w końcu urodziłam...nigdy tego nie zapomnę-tej paniki w koło mnie,zastrzyki...jakieś szepty...dopiero po paru godzinach dowiedziałam się że urodziłam bardzo chore dziecko,które zmarło po dwóch tygodniach,mój świat się zawalił,wszystkie marzenia i plany wzięły w łeb...Sory za taką przykrą opowieść,ale pytanie dotyczyło pierwszej ciąży...Na koniec dodam że urodziłam potem jeszcze dwie(całe i zdrowe)córki,ale nie potrafiłam czerpać radości z faktu bycia w ciąży,bo wszystko przesłaniał strach,potworny podświadomy strach o dzieci...a ciąża powinna być radosnym okresem w życiu kobiety...Właściwie nie wiem po co to wszystko napisałam... pytajnik




Bogulka moje wyrazy wspolczucia...
Bardzo sie zasmucilam po przeczytaniu Twojego postu.
Mam nadzieje ze teraz w pelni cieszysz sie macierzynstwem.
Pozdrawiam cieplutko.




Bogulko! Mimo, ze to okropnie przykre co piszesz, to mysle, ze dobrze zrobiłas własnie pisząc o tym. Niestety zycie nie jest zawsze takie cudne, piękne i poukładane tak jak bysmy tego chcieli. są przypadki że ciąza wcale nie jest tak cudnym okresem, jakim byc powinna.
Ja pierwsze dziecko urodziłam tak jak Bogulka w wieku 22 lat, ogolnie ciąze wspominam nienajgorzej, chociaz juz koło 5 mies. miałam przedwczesne skurcze i brałam leki. Ale poruszałam sie normalnie, nie miałam zadnych ograniczen. Córa urodziłą sie cudna i zdrowa w terminie z 10 punktami Apgar.
Drugie urodziłam gdy pierwsza corka miała 5 lat. Ciąza okropna od samego początku. Bardzo chciana, ale trudna. Własciwie całą przelezałąm, z małymi przerwami. Zaczeło sie krwawieniem w 12 tyg. Pozniej skurcze koło 4-5 mies. I od tej pory juz do konca lezałam. Calusienki czas, z przerwami tylko na siusiu. Nawet jadłam w łózku. Marzyłam zeby to wreszcie sie skonczyło. Ciąze donosiłam, ale dziecko urodziło sie z problemami z sercem. Zabrano mi ja zaraz po porodzie. Szok, histeria, rozpacz co bedzie dalej. Nikt nic nie mowił, nie chciał mowic. Ja obolała, chodziłam na kazde karmienie, nawet w nocy kilka pięter wyzej. Ile ja łez wtedy wylałam...
Ale skonczyło sie wszystko dobrze.
Wszystkim mamom, które oczekują dzidziusia, a zycie nie układa im bajki, życze duzo siły i wytrwałosci. Pozdrawiam witaj




Mam nadzieje ze my tez sie niedlugo doczekamy pozytywnej wiadomosci chociaz narazie sie wahamy, to znaczy ja sie waham bo nie jestem pewna czy juz jestem na to gotowa, poza tym wolalabym poczekac przynajmniej do slubu wprawdzie nie dlugo bo slub mamy w sierpniu ale wiem ze stres zwiazany ze slubem chyba nie wplynal by na mnie korzystnie gdybym byla w ciazy.

Wszyskim mamom i oczekujacym na dzidziusia zycze wiele wytrwalosci i wszystkiego dobrego:)

Pozdrawiam witaj


Anna
dołączyła: 08-03-2007 / skąd: Podhale / postów: 38
post wysłany: 13-03-2007 20:50 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Ja za to Wam troche napisze brawa ,bo to jest mój ulubiony temat, moje kochane dzieciątka. brawa bardzo wesoły Pierwsze dziecko nosiłam pod serduszkiem od czerwca (polecam tą pore roku na początek).W lecie było fajnie,upały ale nie ciężko, mogłam się lużno ubrać i nie wyglądałam jak balon. Potem kiedy brzuszek urósł prawie przyszła jesień trzeba było sie juz cieplej ubrać, ale nawet wtedy nie wyglądałam grubo, mieściłam sie jeszcze w mój ulubiony płaszcz, w którym chodziłam za rączke z mężem na zimowe spacery. Do 7-miesiąca mieściłam się w ten płaszcz, ale spodni to musiałam pare jeszcze zmienić zaskoczony .Pojechałam na porodówkę w zimie,w nocy 6 marca, a gdy urodziłam, rano tego samego dnia zaczęło świecić słońce, zaczął topnieć śnieg a gdy wychodziliśmy już do domu zrobiła się wiosna uśmiech . Bardzo miło wspominam te pare dni które spędziłam z moim uroczym synkiem na porodówce, tak bardzo że potem wracałam tam jeszcze dwa razy bardzo wesoły, położne były miłe,lekarz też, bo nie zdążył bardzo wesoły (rodziłam chyba 5 minut śmieje się ). Dużo nawet mi nie zostało po brzuszku bo tylko ok.5 kg, więc jeszcze zdążyłam zgubić do wakacji, bo synek wszystkie kalorie a nawet zapasy wyssał z mlekiem. W czasie ciąży czułam się dobrze , nawet nie chorowałam. Jedyne co mi dokuczało to ciągłe nudności, chyba nawet do 5 miesiąca.Biedny mój mąż śmieje się ile on musiał miec cierpliwości w samochodzie, jak gdzie jechaliśmy nawet niedaleko musiał sie pare razy zatrzymywać ,żebym nie zwymiotowała w samochodzie. Pierwszy raz poszłam do lekarza w 4 miesiącu, bo nie czułam potrzeby tak często chodzić. Drugie i trzecie dziecko to jeszcze szybciej urodziłam. I teraz po tylu dzieciach w wieku 27 lat nadal mogę sie zmieścić w spodnie z lat liceum. Życzę Wam dziewczyny, żebyście wszystkie miały takie miłe albo nawet milsze wspomnienia zwłaszcza przy pierwszym dzidziusiu. Napisałam troche duużo, ale to napewno doda otuchy i wiary, że będzie dobrze, witaj niektórym przyszłym mamom. Bo zawsze trzeba wierzyć że będzie dobrze witaj Pozdrawiam witaj
_________________


edytowany: 3 razy | przez Anna | ostatnio w dniu: 13-03-2007 20:54




Na mnie też zrobił wielkie wrażenie twój post Bogulka płacze Przyznam , że popłakałam się jak bóbr. Bardzo mi przykro smutny Moja pierwsza ciąża ... Urodziłam w wieku 19 lat przy wielkim wsparciu mojej rodziny - ale niestety nie ojca dziecka. Zostawił mnie, czego można się było spodziewać ale jak to mówią ...miłośc jest ślepa i wielu rzeczy się nie chce widzieć. Okres ciąży przechodziłam bardzo stresująco: matura, świadomość tego , że będę kolejną samotną matką a w końcu śmierć mojego taty. Okres który powinien być dla każdej kobiety najpiękniejszym przeżyciem dla mnie był koszmarym. Na szczęście mój synek urodził się cały i zdrowy - jest kimś zupełnie wyjątkowym i chociaż wyszłam potem za mąż za mojego męża i urodziła się nam córeczka to z nim łączy mnie coś niezwykłego - wiele razem przeszliśmy...on stale dodawał mi siły. Bez niego nie przeszłabym przez to wszystko co zdarzyło się potem, nie byłabum tym kim jestem. uśmiech
_________________
całusy kosmo


muszelka1
dołączyła: 02-11-2006 / skąd: Anglia / postów: 410
post wysłany: 21-03-2007 7:57 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Ja rodzilam majac 24 lata.Prawie 3 lata temu,jak ten czas szybko leci.Moja coreczka juz jest duza dziewczynka.Ciaza przebiegala dobrze,przytylam tylko 8kg,a wiec niewiele.Pozniej troszke sie pokomplikowalo,bo ok.7 miesiaca mialam juz niewielkie rozwarcie i zaleceniem lekarza bylo uwazanie na siebie i lezenie w lozku.Srednio go sluchalam z tym lezeniem,ale jak juz rozwarcie sie poglebialo to faktycznie lezalam i modlilam sie,zeby urodzic o czasie.Udalo sie.Bardzo milo wspominam ta ciaze.Nie bylo przy mnie mojego narzeczonego,bo jak bylam w 3 miesiacu to wyjechal za granice.Mielismy kontakt telefoniczny co weekend i sms.Brakowalo mi go wowczas.Raz przyjechal na ok 1tyg.,a ja jeszcze zatrulam sie i 3 dni lezalam w szpitalu.Ale nie bylo zle.Widzialm,ze cieszy sie i jest szczesliwy z faktu,ze bedziemy mieli dziecko.Byl daleko,ale czulam,ze jednak jest blisko mnie.Mialam termin na 21 listopada,a urodzialm 09 i on chyba mial wyczucie,ze przyjechal 07.Inaczej by nie zdazyl.Aczkolwiek do porodu rodzinnego nie doszlo,bo sala rodzinna byla wowczas zajeta.Co za pech.Najwazniejsze,ze dziecko przyszlo na swiat cale i zdrowe bardzo wesoły Teraz jestem ponownie w ciazy.Jeszcze 3 miesiace i rozwiazanie.Tez sie ciesze bardzo.
Pozdrawiam.
_________________
"Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"




Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa,w sumie nie chciałam żeby mi współczuć,czy użalać się nade mną,nie napisałam tego wcześniej ale minęło już 20 lat od tego wydarzenia.Ból i rozpacz leczy czas i...następne zdrowe dziecko.Sama nie wiem po co napisałam tego posta,bo na pewno nie na takie doświadczenia liczyła"s_ylwi_a" ale...tu przytoczę słowa kiki
kiki napisała:
Niestety zycie nie jest zawsze takie cudne, piękne i poukładane tak jak bysmy tego chcieli. są przypadki że ciąza wcale nie jest tak cudnym okresem, jakim byc powinna.
Pozdrawiam was wszystkie cieplutko uśmiech




Wiedziałam bogulka, że odpowiesz w taki sposób uśmiech . Od samego początku - wnioskując z twoich postów - wyobrażałam sobie ciebie jako osobę silną, nie rozczulającą się specjalnie nad tobą ,mówiącą zawsze to co myślisz. Lubię takich ludzi. Każdy ma na swoim koncie jakieś przykre doświadczenia a my jesteśmy anonimowe więc nie żałuj pisząc o nich. Nie wzbudzasz wtedy litości tylko wzbogacasz innych swoimi doświadczeniami. Przynajmniej ja tak to widzę uśmiech
_________________
całusy kosmo




Witam dziewczyny ja po dlugim czasie bo tego czasu jakos zawsze braknie smutny ale nadrabiam...
Kilka slow do ''kosmo''... Moja mam byla w tym podobnym wieku jak ty kiedy urodzila mnie tj miala 20 lat... I w dodatku przeszla to samo co ty... Z mojego punktu widzenia mam nadzieje zo ona teraz nie zaluje ze go wtedy nie posluchala i mnie urodzila..ja mam teraz 21 lat a on nigdy nie pajawil sie ani na moment...
chociaz wiecie co? Nawet nie wiem czy bym tego chciala bo bardzo kocham mojego tatusia (mama wyszla zamaz kiedy mialam 3 lata) Ten czlowiek byl przy nas odkad pamietam... Przeciez nie jest wazne kto dal zycie tylko kto wychowal...
Dobra starczy bo zaczynam sie rozklejac... smutny
Macie rozne doswiadczenia zwiazane z ciaza. Dziekuje za to ze sie nimi dzielicie i za to ze na tym forum wszystkie sie solidaryzujemy...
Wraz z moim przyszlym mezem bardzo chcielibysmy dzidziusia ale ja sie wciaz waham...

Pozdrawiam


<< | < | 1 2 3 4 5 6 7 | > | >>





Ostatnio na forum: (wątki i komentarze)

Wiadomość dla Forumowiczów :)
jak zajsc w ciaze??
Napiszmy razem opowiadanie...
Czy mogę być w ciąży? Czy mogę być w ciąży?
Forum panieńskie 2007-2008
orgazm za orgazmem :)
Jestem mamą :)
szkolna miłość z ławki po latach... co robić? :)
Skojarzenia
Dokończ wyraz - zabawa
Linux..... czy ktoras z was uzywa
Na poprawę humoru!
Laptop dla najmłodszych
Torbiel a ciąża
Moda męska na brytyjskich targach
Makijaż codzienny i wieczorowy
Pamiętnik przyszłych mam - rady i porady :-)))
"Kalendarz dni płodnych" - Wasze opinie
Cudowny pierwszy pocałunek
Czy jestem w ciąży?
Trichotillomania
krwawienie po stosunku
Karta czy gotówka?
sex a spowiedź
Nowa Gwiazdka .
"Ile kalorii jeść, aby schudnąć?" - Wasze opinie
Nigdy nie miałem dziewczyny...
Zapalenie pęcherza
praca w mcdon..... itp
Test na czystość
Jaką lodówkę???
mój mąż znowu wyjeżdza ...
Podwójne działanie przeciwzmarszczkowe
Pomarańcza i wanilia
Brak ochoty na seks...
Dania mrożone
Łosoś po francusku Frosta
Jedwab w płynie
Nowa kolekcja czasomierzy
Makijaż z utrwalaczem - uczulenie?
Ostatnio dodane artykuły:

Czym są karotenoidy?
Czym są karotenoidy?
Jak uniknąć próchnicy?
Jak uniknąć próchnicy?
Ślubny manicure
Ślubny manicure
Cellulit i rozstępy pokonane
Cellulit i rozstępy pokonane
Pewnego lata w Szczepankowie
Powerbank duchowy
Dość katolipy!
Czarujący świat Spark Silver Jewelry
Zestaw do masażu antycellulitowego
Jak opanować nerwy przed rozmową kwalifikacyjną?
Czy lojalność wobec pracodawcy popłaca?
Zdrowo i bez chemii
Lista warzyw i owoców zatrutych pestycydami
Historia Bez Cenzury powraca z nową książką!
Antyoksydanty w herbacie
Odporność Twojego dziecka na 6+
O co zapytać podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
CV do poprawki
Czekolada i dżem
Technologia cyfrowa niszczy wzrok!
Zdrowa alternatywa dla napojów z cukrem
Zachowaj młody wygląd na dłużej
Wartka akcja, szybkie pościgi i masa śmiechu!
Jak dbać o skórę powiek?
Jak urządzić wnętrze z myślą o pupilu?
Moda ślubna 2018
Dziewczyna we mgle
Zachwycające rzęsy
Mokrego Dyngusa!
Życzenia wielkanocne
Przygotuj śniadanie inaczej niż zwykle!
Wiosenne porządki
Co wielkanocny zajączek przyniesie maluchom?
Sprzątanie wolne od chemii!
Dlaczego warto pić zieloną herbatę na wiosnę?
Test lakierów żelowych
Wody perfumowane - test
Danie na wielkanocny obiad
Wielkanoc na świecie
Jak często trzeba badać wzrok?
Fryzura gotowa w 2 minuty
Makarony – wartościowa baza wiosennego menu
Jak zadbać o swoje ciało wiosną?
Dlaczego warto jeść buraki?
Czym są antyoksydanty i gdzie ich szukać?
Tydzień Czystych Okien
3 rzeczy, których Twoje dziecko nie nauczy się z podręczników
Jak zacząć szukać nowej pracy po zwolnieniu?
Fleksitarianizm
Piekarnik czy kuchnia wolnostojąca?
Historia, która musiała trafić na ekrany!
Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.

Cookies: podczas przeglądania naszych stron oraz w trakcie logowania portal http://www.byckobieta.pl tworzy niewielkie pliki cookies. Zapisuje w nich wyłącznie informacje umożliwiające korzystanie z portalu, oraz z forum.

Artykuły oraz zdjęcia umieszczone w portalu ByćKobietą.pl są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie jest dozwolone wyłącznie za zgodą Autorów. Redakcja ByćKobietą.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum oraz w komentarzach artykułów.

Zrób sobie super prezent na wakacje! | Polub ByćKobietą na Facebooku

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB