|
problemy finansowe (30% respondentów) czy problemy ze zdrowiem (17%)[1]. Niewielu z nas wie jednak, że kluczem do załagodzenia stresu w ferworze życia codziennego może być odpowiednia dieta.
W jaki sposób przygotować własne antystresowe menu radzi Agnieszka Piskała, Starszy Specjalista ds. Żywienia z Nestlé Polska S.A.
Zadbaj o komfort swojego jedzenia
Okazuje się, że najskuteczniejszym sposobem na uspokojenie emocji i poprawę naszego samopoczucia są posiłki łatwe w przygotowaniu, lekkostrawne, które nie dostarczają zbyt wielu bodźców smakowych. – Najlepiej, aby były one przygotowane z maksymalnie 5 składników, ponieważ tylko wtedy jesteśmy w stanie rozpoznać wszystkie smaki. Z tego względu w ideę comfort food doskonale wpisują się proste potrawy z dzieciństwa: na ogół na ciepło, na słodko, na bazie mleka, z dodatkiem produktów mącznych – kaszy, ryżu, makaronu, klusek, ale również pierogi czy naleśniki. Oczywiście każdy z nas ma „swoją” ulubioną potrawę, która wywołuje w nim uczucie spokoju i odprężenia – mówi Agnieszka Piskała i dodaje – Czasami znaczenie ma nie tyle konkretny posiłek, co cały „rytuał” jego przygotowania, sposób podania i obecność „niezbędnych dodatków” – ulubionej porcelany, dużego rodzinnego stołu w ogrodzie czy po prostu bliskiego przyjaciela, w towarzystwie którego nawet proste potrawy budują wyjątkową atmosferę, wprowadzając w dobre samopoczucie.
Zastanów się jak jesz
Rodzaj emocji, które wywołuje spożywana przez nas żywność ma dwie podstawy – fizjologiczną i tę związaną z pamięcią sensoryczną. – Jeśli chodzi o działanie fizjologiczne, to łatwo je zaobserwować jedząc np. słodkie przekąski. Najczęściej sięgamy po nie wtedy, kiedy chcemy poprawić sobie nastrój – mówi Agnieszka Piskała i wyjaśnia – To właśnie cukry proste zawarte w słodyczach powodują szybkie wydzielanie w organizmie serotoniny – tzw. „hormonu szczęścia”. Z kolei substancje pobudzające, które występują np. w cynamonie czy papryczce chili zwiększają wydzielanie oksytocyny, która jest „hormonem miłości”. Posiłkom z tymi przyprawami przypisuje się więc właściwości afrodyzyjne. Te fizjologiczne mechanizmy działają u każdego, choć z różnym natężeniem.
Co innego dotyczy indywidualnych smaków, które – pobudzając nasze kubki smakowe – wysyłają informacje do mózgu, by przywołać w pamięci konkretne wydarzenia lub okoliczności. Osoby dorosłe, mając prawo wyboru, raczej nie sięgają po potrawy, do których spożywania były w dzieciństwie nakłaniane. Z sentymentem wracają natomiast w swoich podróżach kulinarnych do smaków, które przywołują w nich pozytywne skojarzenia. Naukowcy udowodnili, że nawet dzieci w łonie matki „programują” swoje preferencje smakowe. Często to, co je kobieta w ciąży, staje się ulubioną potrawą małego dziecka. Prawdopodobnie te potrawy kojarzą mu się z niezachwianym bezpieczeństwem okresu prenatalnego[2].
Naturalnie obniż swoje ciśnienie
Głównym objawem stresu – zarówno chwilowego, jak i permanentnego – jest podwyższone ciśnienie krwi. Według Agnieszki Piskały: – Jeśli w naszym codziennym życiu często pojawiają się stresujące sytuacje, warto wprowadzić do diety produkty, które – normując ciśnienie krwi – mają również działanie uspokajające. Są nimi np.:
czosnek i cebula – zalecana ich dawka lecznicza to 2-3 ząbki czosnku lub pół cebuli codziennie wieczorem
seler – jest szczególnie pomocny zwłaszcza tym, u których problem z wysokim ciśnieniem wynika głównie z przewlekłego stresu
tran oraz tłuste ryby morskie (te niesolone, niewędzone i niemarynowane) – ich spożycie w ilości 100g/dobę minimum 3 razy w tygodniu skutecznie wyrównuje ciśnienie
pomidory, ziemniaki, szpinak, banany oraz suszone morele są bogatym źródłem potasu stabilizującego ciśnienie krwi. Najlepiej spożywać je łącząc preferowane składniki, np. w postaci koktajli
soki z aronii i czarnej porzeczki – już tylko pół szklanki wypijane 2 razy dziennie przez dłuższy czas może znacznie obniżyć zbyt wysokie ciśnienie, w szczególności jeśli jest wywołane gwałtownym stresem.
|