Mary jest matką dwóch chłopców i żoną Joela. Szczęśliwą, ale trochę pogubioną w chaosie życia, nawale domowych i zawodowych obowiązków. Chociaż wszyscy znajomi powtarzają, że jej życie jest idealne, nieustannie próbuje coś w nim zmienić. I czuje narastającą wściekłość.
Na trzy tygodnie przed swoimi trzydziestymi piątymi urodzinami podejmuje nietypową decyzję: postanawia przez pół roku odnotowywać wszystkie domowe przewiny męża, każde jego zaniedbanie i każdą przykrość, jaką jej sprawił lekceważącym stosunkiem do wspólnego życia – wszystko po to, aby wykazać mu, jak bardzo osamotniona jest w walce o ich rodzinę. Zamierza sporządzić wykres, na którego podstawie zdecyduje, jaki los czeka ich małżeństwo.
Z czasem lista przewin Joela robi się coraz dłuższa:
• Zawsze bierze stronę matki, nigdy moją.
• Zostawia ubrania wszędzie, tylko nie w koszu na brudy.
• Wyrzuca torebki po zaparzonej herbacie do zlewu.
• Zadaje mi pytania, kiedy rozmawiam z kimś przez telefon.
• Ignoruje sterty gratów u stóp schodów.
• Po każdym pobycie w łazience zostawia wodę na podłodze. Nawet, jeśli się nie kąpał.
• Kiedy jest chory, bierze urlop. Tylko mężczyznom i opiekunkom do dzieci wolno chorować.
Matki muszą zaciskać zęby.
• Zmywarka – nigdy jej nie opróżnia, choć potrafi wyjąć z niej parę czystych naczyń, jeśli ich
potrzebuje…
Rzadko się zdarza książka tak zabawna, inteligentna i pouczająca zarazem. Dzięki zawartym w niej niezwykle przenikliwym obserwacjom na temat małżeństwa i macierzyństwa każdy może zweryfikować własną listę przewin i znaleźć równowagę zapewniającą szczęśliwe chwile w codziennym rodzinnym rozgardiaszu.
Christina Hopkinson (ur. 1969) – redaktor w wydawnictwie i magazynie „Hello!”. Mieszka z trójką dzieci i mężem – uparcie twierdzi, że nie jest on pierwowzorem Joela z „Jak nie zabiłam męża”.