|
Zwyczaj wywodzi się z krajów anglosaskich. Pierwsze wzmianki na jego temat, pojawiają się już w XVIII - wiecznej literaturze. Dla przyszłych mam, przygotowanie takiego wydarzenia powoli staje się tak oczywiste jak organizacja wieczoru panieńskiego. Mimo to, nie ma na nie jeszcze odpowiedniej, polskiej nazwy. Baby shower to określenie anglojęzyczne, które poprzez skojarzenie prysznica i dziecka ma oznaczać zalanie przyszłej mamy miłością i prezentami. – W Polsce nie do końca jest ono zrozumiałe i nawet Ci, którzy wiedzą co oznacza, często je przekręcają. Niektórzy zamienili więc hasło baby shower na imprezę ciążową lub brzuszkową. Osobiście wolę jednak cebuszkowe party – zaznacza Agnieszka Kaczor – Tykierko z akcji Miejsca Dzieci. Dlaczego? – Nazwy brzmią prawdziwie jeśli wywodzą się z jakiegoś źródła. Coraz więcej mam, podczas takich imprezach, w prezencie od koleżanek dostaje cebuszki, czyli specjalne poduchy, które poprawiają komfort oczekiwania na narodziny maleństwa, a później ułatwiają jego pielęgnację.
Przyjęcie inne niż wszystkie
Cebuszkowe party to nie tylko miłe spotkanie towarzyskie. Cała impreza powinna być ściśle związana z mającym się narodzić maleństwem. Warto przygotować specjalne gry i zabawy. Można poprosić, by każdy przyniósł swoje zdjęcie z dzieciństwa, a potem losowo odgadywać kim dziś jest malec za zdjęcia. Dobrze sprawdzają się zabawy przygotowane w oparciu o zwyczaje andrzejkowe, na przykład związane z odczytywaniem przyszłości dziecka. Inny pomysł na konkurs nosi tytuł: „kto wie jak wielki jest jej brzuch?”. Uczestniczki zabawy odcinają taki kawałek wstążki jaki ich zdaniem wystarczy do obwiązania brzucha ciężarnej mamy. Wygrywa oczywiście ta, która jest najbliżej prawdy. Sympatycznym pomysłem jest założenie zeszytu, w którym wpisywane są życzenia dla mamy i dziecka. Warto także zadbać o odpowiedni wystrój miejsca, w którym chcemy zorganizować cebuszkowe party. I najważniejsze: na imprezie nie powinno zabraknąć specjalnego tortu wykonanego z... pieluszek.
Dla mamy i maluszka
Integralną częścią przyjęcia są prezenty przygotowane z myślą o mamie i mającym się narodzić maluszku. Niektórzy, tak jak na ślubach, tworzą nawet specjalną listę. – Polacy powoli przekonują się, że warto precyzować swoje oczekiwania. Z drugiej strony w naszej kulturze i mentalności często jest to jeszcze źle widziane – podkreśla socjolog, Agnieszka Zielińska. Zazwyczaj więc goście mają utrudnione zadanie. Oczywiście można kupić śpioszki, ale tu istnieje ryzyko, że rozmiar, albo kolor okażą się nieodpowiednie. – Przygotowałam wyprawkę w rozmiarze 56. Śliczne różowe śpioszki kaftaniki i czapeczki, bo przecież to miała być Oleńka – wspomina Barbara Kozłowska, mama – na przekór przekonaniom lekarzy – dorodnego Kubusia, który urodził się tak duży, że od razu nosił rozmiar 62. Dlatego sensowniejszym rozwiązaniem zdaje się być prezent składkowy. Jeden, ale porządny: elektryczna niania, nosidło, fotelik, albo właśnie wspomniana cebuszka.
Poducha na miarę brzucha
Cebuszka to poducha w kształcie litery „C”, która doskonale dostosowuje się do kształtu ciała, zapewniając relaks w czasie ciąży. – Była niezastąpiona, kiedy w nocy przewracałam się z boku na bok, nie mogąc sobie znaleźć miejsca – twierdzi mama Kuby, Barbara. – Podkładałam ją sobie pod brzuch i spałam jak suseł. Kiedy siedziałam, poduchę upychałam pod krzyż i też czułam się znacznie lepiej. Rola cebuszki nie kończy się po upływie dziewięciu miesięcy. Poducha ułatwia karmienie. Dzięki niej dziecko znajduje się dokładnie na wysokości piersi, czyli w pozycji która odciąża kręgosłup mamy. Przy kilkunastu karmieniach na dobę ma to ogromne znaczenie. Odpowiednio uformowana cebuszka będzie służyć jako „gniazdko”, w którym bezpiecznie można położyć malucha. Doskonale nadaje się także jako podparcie podczas nauki siedzenia. Przy zakupie poduchy w kształcie „c” warto zwrócić uwagę na rodzaj wypełnienia. To z mikroperły w wyjątkowy sposób dopasowuje się do zmieniających się kształtów przyszłej mamy i co ważne, nie traci swoich właściwości nawet przy intensywnym i długotrwałym użytkowaniu.
Pępkowe to i cebuszkowe
Mężczyźni mają swoją imprezę związaną z narodzinami dziecka: pępkowe. Dlaczego więc kobiety nie miałyby świętować z powodu zbliżającego się cudu narodzin – pyta Agnieszka Kaczor – Tykierko. Takie podejście, plus zamierająca wiara w ludowe przesądy, że przed narodzinami nie należy kompletować rzeczy dla malucha sprawia, że cebuszkowe party mają szansę stać się także naszą, polską tradycją.
|