|
|
Schiza
|
|
W samym centrum Szczecina stoi blok mieszkalny, zbudowany na gruzach dawnego cmentarza. Paulina Grych na murze tego bloku notuje historie jego mieszkańców, tworząc swoistą antropologię niedoskonałości. Diana ma trzydzieści lat, chorobę psychiczną i Niemca, który ją utrzymuje.
|
|
|
|
|
Przyjaciółka Diany, zdewociała Beata, wieczna dziewica, może się z kolei pochwalić rentą i rozpoznaną schizofrenią. Rudy Karol to niespełniony literat, Marek – były żołnierz otoczony przez kobiety – ucieka od kochającej babci i toksycznej ciotki w męski świat wojny. Bohaterowie Pauliny Grych mogą wpisać sobie do CV nieudane dzieciństwo, walkę z własnym i cudzym alkoholizmem i (często samobójczą) śmierć bliskich. Każde z nich zagubione, skrzywdzone i raniące innych. Wariaci. A może po prostu bardziej wrażliwi i pragnący miłości? Świat Diany, Beaty, Karola i Marka to dokładne zaprzeczenie świata telenowel, które chcą nam wyznaczać granice normalności. Autorka Schizy wydobywa z cienia „dziwnych” i samotnych, opowiada nam o ich przyjaźniach, miłościach i dramatach. Pokazuje, jak po raz kolejny próbują zacząć wszystko od nowa.
Fragment książki:
– Gdzie zostawiłaś córkę? – zapytał nagle.
– U sąsiadki,
– Jak to? – zdziwił się.
– Trzymała się kaloryfera na korytarzu i darła mordę, że do babci nie pójdzie –odpowiedziała z gniewem. – Jakaś troskliwa Samarytanka wylazła z mieszkania. Zaczęła mnie pouczać, że jutro wigilia. Lata co niedzielę do kościoła, więc będzie miała niespodziewanego gościa na święta – zaśmiała się krótko. – Dałam jej klucze do mieszkania i Diana może spać w domu. Sama wie, gdzie schowałam prezent.
Paulina Grych (ur. 1965) – politolog, doktor nauk humanistycznych. Pracuje jako nauczyciel akademicki i dziennikarka. Mieszka w Szczecinie. W 2007 roku nakładem Wydawnictwa W.A.B. ukazała się jej debiutancka powieść "Numer zerowy".
Patronat medialny: Interia.pl, TVP2, ByćKobietą.pl
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Przeczytałam "Schizę" Pauliny Grych aby komentować bezpośrednio na forum.
amary napisała: (w dniu: 12-04-2008 16:32)
Jestem świeżo po lekturze „Schizy” Pauliny Grych. Mówiąc szczerze spodziewałam się wesołej opowiastki o kobietach i dla kobiet, bo taki był "Numer zerowy", debiut Autorki. „Schiza” mnie zaskoczyła w sensie pozytywnym. Głównymi bohaterami są osoby mające problemy psychiczne, chociaż i inni tylko wydają się zdrowi. Duże wrażenie zrobił na mnie Marek Stawny, major który zwariował podczas misji wojskowej w Iraku. Teraz już nie będę patrzeć obojętnie na telewizyjne wiadomości - daleko, nie mój mąż, nie moja sprawa. Zachwycił mnie Henryk, potłuczony mężczyzna -brutal, cham i erotoman - którego odmienia miłość. Powieść czyta się świetnie, jednak wymaga czytelniczej uwagi. Jest wzruszająca i… daje nadzieję na odmianę losu. Sama nie narzekam, jestem zdrowa, ale teraz już wiem, że zwariować jest zupełnie łatwo. Polecam "Schizę"zdecydowanie!!! Pani Paulino:bravo: klaries2 napisała: (w dniu: 12-04-2008 18:12)
Podobał mi się "Numer zerowy" więc na pewno przeczytam "Schizę", muszę odwiedzić bibliotekę i przynieść parę nowości, ostatnio mało czytałam
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|