|
W ciągu 35 dni zdjęciowych, w 35 różnych lokacjach w Polsce i Belgii, z udziałem ponad 60 aktorów twórcy odtworzyli szalony rok z życia czterech przyjaciółek - tytułowych Lejdis.
Po sukcesie „Testosteronu”, komedia „Lejdis”, zapowiadana przez Koneckiego i Saramonowicza jako żeńska odpowiedź na ich - kultową już dziś - samczą komedię hormonalną, jawi się bez wątpienia jako najbardziej oczekiwany film 2008 roku. Tym bardziej, że dojdzie w nim do pojedynku aktorskich gwiazd, jakiego jeszcze nie było. Naprzeciw najgorętszych mężczyzn polskiego kina - Roberta Więckiewicza, Borysa Szyca, Tomasza Kota, Piotra Adamczyka, Tomasza Karolaka i Rafała Królikowskiego stanie szóstka pięknych, seksownych, mądrych i chwilami przebiegłych kobiet: Danuta Stenka, Anna Dereszowska, Magdalena Różczka, Edyta Olszówka, Izabela Kuna oraz Magdalena Boczarska.
Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia pełnego zwariowanych przygód, miłości, zdrady i zemsty widzowie będą mogli zobaczyć od 1 lutego 2008 roku.
– Tam, gdzie kończy się „Testosteron”, rozkwita imperium „Lejdis”! – mówi Andrzej Saramonowicz, producent filmu i współautor scenariusza.- Najbardziej mnie cieszy, że w naszym najnowszym filmie jest wreszcie to, czego polskiej komedii od 37 lat, czyli od filmu „Rzeczpospolita babska”, brakowało: kobiety są wreszcie podmiotem swoich własnych poczynań, a nie dopełnieniem męskiej historii.
– Charaktery bohaterek są tak zróżnicowane, że każda kobieta znajdzie w „Lejdis” część siebie – uważa reżyser Tomasz Konecki i dodaje: - Nie mam wątpliwości, że również widzowie-mężczyźni ulegną fascynacji barwnym i wielowymiarowym światem płci przeciwnej i pokochają bohaterki naszego nowego filmu.
|