|
b) poszukanie współkredytobiorcy, który przystąpi do kredytu i uzupełni swoim wkładem brakującą część raty.
c) „wakacje kredytowe” – w zależności od banku możemy wynegocjować np. spłatę tylko części odsetkowej raty. Okres na jaki banki udzielają „wakacji kredytowych” jest zróżnicowany, z reguły jednak trwają one nie dłużej niż kilka miesięcy.
Jeśli wymienione działania nie rozwiążą naszych problemów z płynnością, bank może skierować sprawę na drogę sądową i egzekucję należności przez komornika. – Instytucje robią to jednak niechętnie ze względu na czas i koszty. Pamiętajmy, że dopóki sprawa jest na etapie windykacji klient ma jeszcze możliwość manewru. Może sprzedać przedmiot kredytowania mieszkanie, spłacić zobowiązanie i wówczas pożegnać się z długiem, jakkolwiek również jednocześnie z nieruchomością – podkreśla Aleksandra Gontarek.
|