|
|
Sposób na alergię
|
|
Rodzice dzieci cierpiących na alergię muszą zwracać uwagę na wszystko, co może stanowić zagrożenie zdrowia ich pociech, w tym też na wyposażenie domu czy mieszkania.
|
|
|
|
|
Dla wielu alergików szczególnie uciążliwy jest unoszący się w mieszkaniu kurz. Ktoś kto chociaż raz, próbował z nim walczyć tradycyjnymi metodami wie jednak dobrze, jak dalece są one nieskuteczne. Dzięki nowoczesnemu ogrzewaniu podłogowemu możemy zminimalizować problem kurzu w mieszkaniu i ułatwić życie małych alergików.
Mieszkanie bez kurzu
Wodne ogrzewanie podłogowe to doskonałe rozwiązanie dla mieszkań w których kurz stanowi zagrożenie dla jego mieszkańców, szczególnie tych najmłodszych. Dla alergicznych dzieci wszelkiego rodzaju roztocza i bakterie mogą prowadzić do uczuleń i powikłań układu oddechowego. Gdy planujemy instalację lub remont ogrzewania w domu i jednocześnie chcemy, aby stał się on bezpieczniejszy dla naszych pociech, nie zapominajmy o wodnym ogrzewaniu podłogowym. Obecność w powietrzu silnego alergenu, czyli kurzu, jest w znacznym stopniu uzależnione od cyrkulacji powietrza, na której ograniczenie z kolei ma wpływ ogrzewanie podłogowe.
Właściwa cyrkulacja powietrza
Ciepło inaczej rozchodzi się w pomieszczeniach, w których zainstalowane jest ogrzewanie podłogowe, a inaczej w tych ogrzewanych tradycyjnymi grzejnikami. „Podłogówka” ogranicza ruch powietrza w pomieszczeniu, co znacznie zmniejsza rozprzestrzeniania się szkodliwych pyłów. Wynika to z tego, że w pomieszczeniach ogrzewanych metodą podłogową temperatura posadzki jest tylko o 4 stopnie Celsjusza wyższa od temperatury powietrza. Zupełnie inaczej jest w przypadku ogrzewania tradycyjnego, w którym to gorące powietrze krąży szybciej, unosząc ze sobą kurz i pył.
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Sposób na alergię aby komentować bezpośrednio na forum. | artykuł ma 12 komentarzy - ostatnie to:
fintifluszka napisała: (w dniu: 03-06-2007 13:47)
Z tymi tabletkami antykoncepcyjnymi w ogóle jest problem, ciagle jakieś rewelacje, co się dzieje z taką kobietą, albo jej dziećmi po latach straszne, ciagle pasiemy się różnymi pigułkami, niby to na zdrowie, a później same problemy djamila napisała: (w dniu: 03-06-2007 14:03)
Dziwna ta sprawa z ta alergią.
Mój syn w wieku bardzo dojrzałym stał sie raptownie alergikiem.
Przeszedł wszystkie testy i jest praktycznie na wszystko uczulony.
Najtrudniej chyba się przechodzi okres kwitnienia traw. kiki napisała: (w dniu: 03-06-2007 14:34)
Tak trawy są jednym z gorszych alergenów. Ale ja robiłam sobie testy, no i nic nie wyszło. Pani doktor jednak stwierdziła, że testy nie zawsze pokazują mimo że alergikim sie jest.
Dziwne co? Bogusława napisała: (w dniu: 03-06-2007 16:47)
fintifluszka masz rację nie musisz sobie robic testów,skoro nie masz męczących objawów.Napisałaś tak,gdybyś była pewna tego,że nie jesteś.Sama po wielu latach dowiedziałam się o swojej alerii,brałam jakiś czas leki.Teraz nie biorę i specjalnie,aż tak mi nic nie dokucza.Nie zawsze jest tak,że sami jesteśmy winni tej alergii,bo jesteśmy sterylni. Tinka napisała: (w dniu: 18-10-2007 20:51)
Weźcie też pod uwagę, że czasem lekarz nie umiejąc wyjaśnić przyczyny choroby zwala to np. na konto alergii. Potem robisz testy i okazuje się, że na nic nie jesteś uczulona. Lekarze nie radzą już sobie z naszymi chorobami, chociaż rzadko się do tego przyznają. Ostatnio sama zachorowałam, bolało mnie gardło. Poszłam do lekarza i mówię, że boli mnie gardło i chyba mam anginę. Lekarz ogląda gardło i mówi: tak Pani to ma anginę. Oczywiście dostałam antybiotyk (nie wzięłam go). Następnego dnia poszłam do drugiego lekarza: Pani to jest alergikiem- dam skierowanie do laryngologa. Laryngolog tylko jak weszłam mówi: Pani to jest alergikiem. Zagląda do gardła: kto Pani naopowiadał, że ma Pani anginę- nie ma Pani. Ma Pani katar?Mówię, że tak. On na to: tak jak mówiłem- jest Pani alergikiem.Zapisał mnóstwo leków- nie wzięłam żadnego, bo karmiłam synka. Angina czy co to było zniknęło równie niespodziewanie jak się pojawiło bez wzięcia jakiegokolwiek leku!!I jak tu ufać lekarzom????? gonia911 napisała: (w dniu: 19-10-2007 9:05)
Ja też nigdy nie byłam uczulona a ponad rok po urodzeniu pierwszej córki zaczęłam mieć na wiosnę katar i swędzenie oczu. Byłam u laryngologa i okazało się, że to alergia. Najgorzej było w ciąży i przy karmieniu piersią teraz z tą młodszą bo nie ma zbyt dużego wyboru w takim stanie. Dobrze, że akurat nie była taka mocna ta alergia. A pani laryngolog mi powiedziała, że była u niej 70 letnia babcia, która mówiła, że też nigdy nie miała uczuleń a teraz dostała alergii w tym wieku.
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|