|
Maj rozpoczął okres, w którym uprawy, w największym stopniu narażone są na straty spowodowane opadami gradu. Zagrożenie potrwa do końca sierpnia, dlatego rolnicy masowo ubezpieczają swoje plony.
Skąd ta przezorność? Odpowiedź jest prosta: niewielu rolników może sobie pozwolić na narażanie swoich plonów na zdarzenia losowe. Plony roślin uprawnych zwykle kontraktuje się już po ich wysiewie a środki do ich produkcji zdobywa się na kredyt, stąd każdy kwintal zbiorów jest na wagę złota.
Oferta ubezpieczeń upraw od gradobicia jest dla gospodarzy bardzo korzystna. Po pierwsze atrakcyjne taryfy zakładają zróżnicowane wysokości składek w zależności od powiatów. Po drugie odpowiedzialność towarzystwa rozpoczyna się już od 8% ( u innych 10%) utraty plonu.
- Te dwa procent ma dla rolnika olbrzymie znaczenie – mówi Andrzej Janc, Concordia Polska TUW – Ubezpieczenie upraw od zdarzeń losowych, a w szczególności od gradobicia stanowi około 50% wszystkich zawieranych w Concordii polis, dlatego wychodzimy rolnikom naprzeciw zmieniając warunki ubezpieczenia na ich korzyść, nierzadko wyprzedzając tym samym konkurencję.
|