|
Krótka szyja lub wisząca na niej skóra mogą być problemem, jeśli nie wiemy jak się odpowiednio ubrać i jaką biżuterię założyć. Trzeba tak się nosić, by zwrócić uwagę na miejsca, które chcielibyśmy wyeksponować, a nie na to, co warte jest ukrycia. No i na pocieszenie, zbyt długa szyja, typu „żyrafa”, wcale nie jest fajna.
Trzeba skompletować taką garderobę, która zrobi wrażenie szyi. Unikajmy bezwzględnie golfów i półgolfów, a także stójek w bluzkach, żakietach i kurtkach. Lepiej będzie Ci w podniesionym kołnierzu, chyba, że odnosisz wrażenie, że Twoja szyja zupełnie znika. Sama zdecyduj patrząc w lustro metodą prób i błędów. Najważniejsze – im dłuższy dekolt, tym dłuższa szyja. Polecam dekolt typu serek. Ewentualnie dobrym patentem jest sweter z trójkątnym wycięciem, a pod to koszulka z owalnym, w kolorze zbliżonym do naszej skóry bądź jaśniejszym od swetra. To świetne rozwiązanie także dla panów.
Nie obwieszaj się biżuterią. Kategorycznie zabronione zawiązywanie apaszki na szyi! Apaszkę lub ciekawy szal rozłóż luźno na ramionach, z boku możesz przypiąć delikatną broszę, która przy okazji będzie trzymać je na miejscu.
Została jeszcze do omówienia biżuteria, która wcale nie jest mniej istotnym elementem kamuflowania tego, co trzeba. Wybieraj długie, pociągłe kolczyki, ich długość przenosi się na szyję. Korale również jak najdłuższe, bądź naszyjniki do połowy mostka i dalej. Każdy przecież ma szyję, sprawmy by była naszą ozdobą.
|