W sesjach zdjęciowych Twoich kolekcji nie biorą udziału zawodowe modelki, ale zwykłe - niezwykłe dziewczyny... no właśnie, opowiedz o tym...
Kobiety przedstawione na zdjęciach są wyjątkowe, czyli takie, do których skierowany jest projekt. Nie widzę sensu pokazywania ubrań, (o których sama mówię, że dają w pewien sposób świadectwo o człowieku), powieszonych na żywych, profesjonalnych wieszakach. Nie do końca interesują mnie kanony reklamy, przedstawiające długonogie fotogeniczne lolitki. Na szczęście mam ten komfort, że zdjęcia robi człowiek, który potrafi pokazać amatorki nie mniej pięknie, niż dziewczyny z wybiegów.

Z jaką częstotliwością pojawiają się kolejne kolekcje? Gdzie zazwyczaj odbywa się ich premiera?
Kolekcje zgodnie z kalendarzem i kolejnością pór roku przygotowywane są sezonowo, dwa razy w roku. Ich premiera odbywa się na stronie internetowej www.zielinska.pl i jednocześnie na przygotowywanych pokazach.

Jest ktoś - w branży modowej - kto szczególnie cię inspiruje, jest bliski Twojemu pojęciu mody, twojej wrażliwości?
Absolutnie i zawsze: Alexander McQueen. Dalej: Vivienne Westwood, Anna Sui, Cristobal Balenciaga, John Galliano, Karl Lagerfeld.

Czego Ci życzyć?
Nie lubię form zamkniętych, prowadzę nieco cygański styl życia. Nie odnajdując w sobie potrzeby zapuszczania korzeni i osiadania w jednym miejscu, jestem w ciągłej podróży. Podobnie jest z życzeniami, czy marzeniami. Przyjmę co dostanę od losu. Ważne, aby to co robię sprawiało mi przyjemność i wprowadzało do życia innych choćby małą dawkę harmonii.

autor: / źódło: / opracowanie:
VintageShop.pl