|
Kilka rad szefa kuchni sprawi, że zostaną one docenione także przez dotychczasowych wielbicieli raczej tradycyjnego grillowania z kiełbaską w roli głównej.
1. Po jakie gatunki ryb sięgać, planując grillowanie?
Dorsz, halibut, pstrąg i łosoś to ryby, które najlepiej nadają się na grilla. Można je przyrządzić w całości lub w formie filetów. Duże gatunki, takie jak np. łosoś, sprawdzą się także jako stek. Na piknik w plenerze powinno wybierać się ryby z małą ilością ości lub takie, w których można się pozbyć kręgosłupa jednym ruchem.
2. Jak zamarynować ryby, przygotowując je na ruszt?
„Warto, by ryby przed położeniem na grilla, poleżały minimum godzinę w przygotowanej wcześniej marynacie. Dzięki temu będą one aromatyczne, a ci, którzy narzekają na ich zbyt mało zdecydowany smak, docenią fakt, że zyskają one bardziej wyrazisty charakter”, opowiada Piotr Murawski, szef kuchni Knorr. Przygotowując marynatę, musimy pamiętać, że jednocześnie nie możemy zagłuszyć smaku ryby. Dlatego najlepsze będą delikatne marynaty na bazie oliwy, z dodatkiem cytryny lub limonki, aromatycznych ziół oraz odrobiny pieprzu. Smak doskonale podkreślą tymianek, pietruszka, rozmaryn i oregano. Marynując ryby, warto naciąć je w kilku miejscach, aby szybciej przeszły smakiem marynaty. Do środka można ponadto włożyć farsz przygotowany z warzyw.
3. Jak grillować?
Ryby na grillu można ułożyć bezpośrednio na ruszcie, ale jest to dość problematyczne przy obracaniu – mogą przywrzeć lub rozpadać się. Lepiej sprawdzi się folia aluminiowa, tacka do pieczenia lub specjalny koszyczek do grillowania ryb. Grillujemy po kilka-kilkanaście minut z każdej strony – w zależności od formy przyrządzania (filety, stek, cała ryba) i jej wielkości. Aby sprawdzić, czy ryba jest gotowa, należy ją naciąć i zobaczyć czy nie jest szklista. Grillowanie ryb jest bardzo proste, a więc do dzieła!
|