|
Każdy ciepły dzień przywołuje na myśl lekkie i orzeźwiające desery, sałatki, a nawet dania obiadowe, na które już sama myśl powoduje letnie orzeźwienie.
Sposób przygotowania oraz dobór odpowiednich składników może sprawić, że nawet "zimny" obiad z "lodowatym" deserem będzie niezwykle zdrowy i sycący. W upalny dzień możemy przygotować lekkie zupy np. tradycyjny chłodnik na bazie jogurtu i młodych buraczków lub hiszpańską gazpaccio, czyli "pomidorówkę" na zimno. Zimne posiłki obiadowe, choć nie należą do tych tradycyjnych w kuchni polskiej, to już na stałe zagościły na letnich stołach zarówno jako szybkie danie na rodzinny obiad, ale i jako wykwintne zupy na wystawne garden-party. Zimne zupy są naprawdę bardzo zdrowe.
W odróżnieniu od tych gotowanych mają większą wartość odżywczą, ponieważ wykorzystywane do ich przyrządzenia produkty nie są poddawane długiemu gotowaniu, a przez to zachowują prawie cała wartość odżywczą. Weźmy choćby pod lupę taki chłodnik- jest to po prostu samo zdrowie. Danie to, przygotowywane na bazie jogurtu naturalnego, to cenne źródło bakterii probiotycznych, które zasiedlając przewód pokarmowy korzystnie wpływają na układ trawienie. Osoby, które nie są amatorami słodkich jogurtów owocowych, na pewno chętnie skuszą się na zdrową "zupę probiotyczną". Dodatkowo chłodnik to cenne źródło witamin- kwasu foliowego oraz witamin z grupy B, które korzystnie wpływają na działanie całego układu nerwowego, a jajko ugotowane na twardo, które jest niekwestionowanym dodatkiem do chłodnika zawiera "odmładzające" witaminy A i E oraz lecytynę, która poprawia koncentrację.
Zimne dania mają jeszcze dodatkową zaletę, są... odchudzające. Spożywanie produktów, które mają niska temperaturę zmuszają nasz organizm do dodatkowego wysiłku podczas trawienie tzn. do ogrzania spożytego posiłku do temperatury 38 stopni, czyli takiej, jaka jest w naszym organizmie. Ten "wysiłek energetyczny" naszego organizmu korzystnie więc wpływa nasza sylwetkę.
|