Wiesz wydaje mi się, że nie jest
Tak naprawdę to wydaje mi się, że wiele par marzy o takim właśnie ślubie o jakim piszesz. Tylko coś takiego wymaga odwagi, dużej odwagi...Ciężko się na to zdecydować, bo taka jest u nas mentalność, ślub, biała suknia, huczne wesele...tak jest w większości przypadków od wielu, wielu lat. A cichy ślub ciągle jest rzadkością...bo co powiedzą Rodzice, znajomi? itp... Przeszło mi przez myśl coś takiego jak Tobie, ale przyznam, że jednak chcę mieć uroczysty ślub, raz w życiu założyć białą suknię, mieć wspaniałe wesele...Naprawdę tego chcę. Ale jeżeli Ty chcesz mieć inny ślub pogadaj z Nażeczonym, Rodziną...może warto zaryzykować?... to trudne, ale czasami chyba warto... Zdaję sobie sprawę, że są różne sytuacje, i może nie masz możliwości zmiany planów...więc jeżeli właśnie tak jest...to spróbuj poszukać pozytywnych stron tego wszystkiego... niech te wszystkie sprawy, które trzeba załatwić będą Waszymi wspólnymi sprawami, wydaje mi się, że to też może cieszyć...Pomyśl, że w ten dzień poczujesz się jak księżniczka...nie wiem, każdy ma inne priorytety...Poszukaj czegoś co będzie Cię cieszyć...
A kiedy wogóle ślub?...
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży...Trzymam kciuki...Powodzenia...
_________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."