paulinak w ogóle to gratki z okazji zbliżającego się tego wielkiego dnia, na pewno będzie cudownie. CattiBrie Tobie też życzę dużo szczęścia
a może ten mój mężuś nie jest taki zły tylko ja nie umiem dostrzec w nim nic romantycznego?? Podobno przeciwieństwa się przyciągają, a my oprócz tego romantyzmu to kropka w kropkę identyczni, te same myśli, rozumiemy się bez słów, urodziliśmy się tego samego dnia -12.02.,tylko ja 6 lat później, niedzielne z nas dzieciaki( ale nie aż tak znowu leniwe,jak to mówi moja babi,) nawet grupę krwi mamy taką samą
a jesteśmy ze sobą ponad 5 lat, od 1.04(prima aprilis)i tak się śmiejemy że miał być to tylko żart, a ciągnie się tak długo, on jest naprawdę kochany, wszyscy mi mówią że dobrze trafiłam, bo on taki do rany przyłóż
kończę już, bo do szkoły trzeba by zajrzeć, narka
_________________