|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Single w wielkim mieście
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nie potrafiłabym żyć jako singiel, nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym z własnego wyboru być sama _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
Do końca nie wierzę, że wogóle są single z wyboru. Może tak się deklarują, ale czy tak naprawdę jest?....hmm...jakoś w to wątpię. W sumie co mają mówić, jak na około ludzię się czepiają "kiedy sobie życie ułożysz, kiedy się ustatkujesz" itp... Jednak człowiek jest istotą "stadną"...z natury po prostu...Osobiście nie wyobrażam siebie w roli singla. Ja muszę mieć drugą osobę...Musze mieć to poczucie, że gdzieś tam Ktoś jest... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
singiel - osoba samotna nie sama
temat rzeka
ja sama jestem singlem z własnego wyboru
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jeszcze za pół roku czy 5 lat mogę zmienić swój tok myślenia. Mam taką filozofię życiową, że nie można z góry zaplanowac sobie życia co jest oczywistą sprawą. W końcu jak najłatwiej rozśmieszyć Boga - opowiedz mu o swoich najbliższych planach.Nie przekonuje ludzi na siłę, że jest
z tym dobrze. Bo może ktoś w to nie uwierzy, ale naprawdę nie czuję potrzeby bycia z kimś.Ktoś kto jest w związku tego nie zrozumie. Każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby.
znam paru singli i po prostu na wypowiedzi w stylu "to niemożliwe, na pewno jesteście nieszczęśliwi, wmawiacie sobie" machamy ręką
Zresztą ostatnio jest nas coraz więcej. Nie wiem z czego to wynika - być może dlatego, że już nie ma takiej presji jak parenasćie bądź pare lat temu, że to wstyd i hańba nie wyjść za mąż
Uff... trochę dużo się napisałam, ale to jest bycie zsinglem z mojego punktu widzenia _________________ "mimo wszystkich nieprzespanych nocy... mimo prawdy porzuconej na rozstaju dróg..."
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz...chyba masz rację, że osoba w związku nie do końca to zrozumie. W każdym bądź razie to trudne...
Fajnie, że jesteś szczęśliwa. Każdy ma prawo do wyboru...Sporo w tym momencie tak wybierasz, to pozostaje mi życzyć Ci żeby dalej było Ci dobrze...
A dlaczego tyle jest singli? hmm...Napisałaś, że nie ma takiej presji. Tak, to prawda...ale moim zdaniem, jest druga ważna przyczyna...Oczywiście nie mam zamiaru uogólniać, ale tak sobie myślę i doszłam do takiego wniosku...a mianowicie, że w dobie komputerów, komórek, pogoni za karierą i kasą po prostu nie każdy ma czas na zawieranie nowych znajomości, dbanie o te stare...na budowanie związku i rodziny. Ludzie są zapracowani i zmęczeni, a to nie sprzyja byciu we dwoje... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie napisała: |
ale moim zdaniem, jest druga ważna przyczyna...Oczywiście nie mam zamiaru uogólniać, ale tak sobie myślę i doszłam do takiego wniosku...a mianowicie, że w dobie komputerów, komórek, pogoni za karierą i kasą po prostu nie każdy ma czas na zawieranie nowych znajomości, dbanie o te stare...na budowanie związku i rodziny. Ludzie są zapracowani i zmęczeni, a to nie sprzyja byciu we dwoje... |
racja
Jest jeszcze inny powód do którego nie każdy sie przyznaje - tak jest wygodniej - dotyczy zazwyczaj facetów choć staram się nie uogólniać _________________ "mimo wszystkich nieprzespanych nocy... mimo prawdy porzuconej na rozstaju dróg..."
|
|
|
|
|
|
|
|
Aha to też jest przyczyna...A uogólniać nigdy nie wolno:) Hmm...Wszystko ma pewnie swoje plusy i minusy...Przecież zawsze są dwie strony medalu. Czyż nie?... Ważne żeby umieć się odnaleźć w tym wszystkim...i po prostu być szczęśliwym. Bo chyba o to własnie chodzi w życiu...obojętnie czy jest się z Kimś, czy jest się singlem... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|