|
|
|
|
|
|
Dziewczyny macie jakiś skuteczny sposób na rzucenie palenia? poza silną wolą
|
|
|
|
|
|
|
|
bez silnej woli nie ma szans na sukces _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
po 20 latach palenia mój tata powiedzial pewnego dnia 'Koniec' i do tej pory nie zapalił a minęło już 5 lat, wydaje mi się, że jedyny sposób to silna wola
osobiście, nie wyobrażam sobie jak z własnej woli można palić to okropne być tak strasznie uzależnionym od czegoś co nam szkodzi
życzę powodzenia _________________ 'cause life's so beautiful...
|
|
|
|
|
|
|
|
W moim przypadku to było proste-zaszłam w ciążę i jak tylko się o tym dowiedziałam zaraz rzuciłam to świństwo!!!Przyznaję,że nie było łatwo ale czego się nie robi dla swojego dzidziusia!!!Ale pokusa nadal się czaiła!!!Unikałam palaczy!!!To było po pierwsze!!!Radzę Ci stopniowo się ograniczac to chyba najlepszy sposób i unikac osób palących!!!Ja już nie palę trzy lata!!!Ale musisz naprawdę chciec rzucic palenie,reszta przyjdzie sama!!!POWODZENIA!!!Jak ci się uda daj znac!Mój mail:anita802@op.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja również rzuciłam palenie dzięki ciąży, ale w moim przypadku ostatecznie dopiero po drugiej. Po pierwszej jeszcze trochę "popalałam". Na niektórych działa tzw. bicom, ale to chyba dzięki autosugestii:wink:. Najlepiej rzucać z kimś, kto ma wolę silniejszą od Twojej - może Cię wspierać. Ala przede wszystkim - unikaj palaczy i sytuacji, w których najczęściej sięgałaś po papierosa (np. alkoholu i kawy, ze znajomymi nie do pubu, ale na spacer itp.) Wiem, że lepiej radzić niż wykonać, dlatego z całego serca życzę powodzenia i trzymam kciuki
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak.
Rano na czczo pół szklanki przegotowanej wody z sokiem z 1/2 cytryny, pić minimum przez 14 dni.
Cztery razy na dobę homeopatyczny lek Tabacum firmy Dagomed.
Wejście w psychiczną rolę osoby nie palącej - i po bólu:D _________________ ***
wegetarianizm.zlotemysli.pl
edytowany: 1 raz | przez Linka | w dniu: 27-01-2007 13:05
|
|
|
|
|
|
|
|
ja nie palę, ale mój mężczyzna tak, a bardzo bym chciała żeby rzucił, tylko nie bardzo wiem jak mu pomóc, w ciążę raczej nie może zajść więc już sama nie wiem, a tabletki do ssania, gumy do żucia, plastry antynikotynowe pomagają?
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój Facet rzucił! Trochę głupi sposób na to "znaleźliśmy"...ale nie pali! On wcześniej zaczał, ja się strasznie o to ciskałam, aż pewnego dnia sama spróbowałam, i raz na jakiś czas mi się zdarzało puścić dymek...Bardzo rzadko, ale widać na niego baaardzo podziałało... Pewnego dnia powiedział " Nie, matka moich dzieci nie będzie palić. Koniec...Ani Ty ani ja już nie będziemy się truć"...to było dawno:) i dalej działa. _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie w moim przypadku to nie zadziała, bo ja się nie tknę papierosa ale gratuluję wygranej nad nałogiem
|
|
|
|
|
|
|
|
No ja też sie zaklinałam że nie tknę...a jednak, gdzieś na jakimś babskim spotkaniu pocieszając zawiedzione serce koleżanki sięgnęłam po papierosa...żałuję, ale wiem, że to już przeszłość _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
mój niepalący nażeczony męczył sie ze mną dwa lata: marudził, prosił, groził, szantażował, krzyczał no i w końcu sam poszedł do apteki i kupił mi plastry niqiting. najpierw ograniczyłam do 5 papierosów dziennie a później zaczęłam naklejać plastry. pomogły!!!! ale trzeba na prawdę bardzo chcieć, a ja miałam dobrą motywacje, po prostu zrobiłam to dla niego _________________
|
|