|
|
|
|
|
|
na onecie jest blog o pokoleniu za800zl co o tym sadzicie??? i jeszcze jedno niby bieda bezrobocie a opiekunki do dzieci za500 600zl nie ma!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nusia są chętni, ale nie zawsze wszyscy będą od razu odpisywać na Twoje posty (oczywiście bez urazy)
w okolicach Niepołomic budują nową fabrykę Manna, obok fabryki cały kompleks innych firm, które mają wspierać Manna w produkcji, do pracy potrzebnych jest wiele osób, ale brakuje chętnych, wszyscy tłumaczą się, że mało płacą, ale skoro w ogóle nie ma się pracy to chyba lepsza praca za 1000 zł niż żadna?
to nie jest pojedynczy przypadek, w wielu miejscach w Polsce ludzie po prostu nie podejmują pracy, bo im się nie chce i to jest straszne, a później mówią jeszcze, że słabo płacą
wiadomo, że za 1000 zł człowiek nie jest w stanie utrzymać rodziny w mieście, bo większa część z tych pieniędzy pójdzie na opłaty, a gdzie tam jeszcze jedzenie, chemia... można oszaleć _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
nie da się wyżyć za 800 zł, chyba że jedna osoba, wynajmując pokój o kogoś i to nie w wysokim standardzie
a to że praca jest tylko nie ma chętnych to zawsze tak było, ludzie lubią narzekać, wiadomo, ze dobrze płatna praca i na dodatek w dobrych godzinach, miłym towarzystwie etc. nie jest łatwa do osiągnięcia, ale jeśli ktoś nie ma grosza przy duszy to chyba lepiej wziąść się za coś niż marudzić, ale wydaje mi się, że Ci którzy naprawdę nie mają nic złapią się każdej roboty
|
|
|
|
|
|
|
|
wcale tak nie jest ze bezrobocie nas przeraza wiekszosc ludzi przeraza to ze musza isc do pracy. wiecie ze przez ponad 5 miesiecy w okresie letnim moj pracodawca szukal fryzjerki? po wakacjach to i owszem znalazla sie ale na krotko bo bylo jej za ciezko i meczyl ja kontakt z ludzmi.
wiekszosc osob ucieka z polski do pracy za granice, do tej pory bylam temu przeciwna jednakze ostatnio moj poglad ulegl zmianie w krajach np. skandynawskich bo te mnie interesuja jest szanowana i dobrze oplacana praca tzw. fizyczna np. malarze piaskarze tynkarze fryzjerzy itp. znajoma jest po studiach i pracuje na uniwerku zarabia tam 950zl ja jestem po zawodowce fryzjerka i zarabiam ok 2000 plus tipy.mlodzi ludzie albo wyjezdzaja z polski i zagranica studiuja albo odrazu zaczynaja prace w zawodzie innym niz wyuczony. za pare lat u nas zabraknie ludzi do pracy to moze wtedy rzad oprzytomnieje pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
nusia napisała: |
wiekszosc osob ucieka z polski do pracy za granice, do tej pory bylam temu przeciwna jednakze ostatnio moj poglad ulegl zmianie |
Jeśli bym wyjechała to tylko z mężęm, nigdy sama,nigdy!! Zycie jest zbyt piękne i zbyt krótkie aby życ w rozłące całe lata...Nie leże na kasie,jak większosc z nas,mam wielkie potrzeby ale czy to dobrze miec wszytsko...?A tak na marginesie powiem,ze Polki sa arcymistrzyniami w dziedzinie zarządzania finansami bo dac Amerykance 800-1500 zł to wydałaby wszystko na psychoanalityka i poszła po zapomoge z rozpaczy a my...Trzymacje sie babeczki,jesteśmy piekne,mądre,zaradne,kochane,słodkie.Polki the best!! _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
zgadzam się z wami wszystkimi.
pracuję z nażeczonym za granicą, dobrze zarabiamy i co z tego?
nie nosimy firmowych ciuchów, nie jeździmy mercedesem, nie jeżdzimy na wakację do egiptu, robimy zakupy w najtańszych sklepach bo wszystko odkładamy na budowę domu!
za dwa lata planujemy zjechać do polski . już nie mogę się doczekać kiedy będę zwykłym szaraczkiem zarabiającym 1000zł, uwierzcie mi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak można płacic 800zł na miesiąc za osiem godzin dziennie.To jest straszny wyzysk.Człowiek tyle czasu poświęca pracy i jeszcze na jedzenie mu nie starczy to jest straszne,z czego tu oszczędzac na cokolwiek.Może winna jest jakaś polityka?Dlatego robi się taki podział, jedni mają wszystko inni nic.Opieka nad dzieckiem jest bardzo odpowiedzialnym zajęciem.Ja się nie dziwię,że ciężko kogoś znależc.Jeśli ktoś jest coś więcej wart,chce więcej normalka.Chyba że jakaś babcia do emerytury chce dorobic to i ofszem.
|
|