|
|
|
|
|
|
Sześć miesięcy temu zmarł mój mąż,dzisiaj ide na jego grób,tak mi ciężko.... _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzymaj się Ola :** <przytul> na pewno sobie poradzisz, a dziś jest taki dzień kiedy trzeba przypominać sobie tych naszych bliskich,którym na grobie zapalamy świeczkę..
łezka nawet jest wskazana.. pozdrawiam _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Olu-naprawde niewiem,co mogę powiedziec,bo napwno Ci ciezko.
Zawsze jak odchodzi ukochana bliska os.tj.ciezko, i brakuje jej
Ale na zawsze bdzie w naszej pamięci
Olu <przytul>,kiedys sie spotkasz z mężem, a teraz On napewno czuwa nad Tobą i jest obok,choc Go nie widzisz
3maj sie cieplutko _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ola1 idz jakbys szla z nim bo jest obok Ciebie i Cie wspiera. Zanies kwiaty, zapal znicze i poprostu - porozmawiaj sie wyzal sie ze wszystkich swoich smutkow. Napewno Ci pomoze _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
tak mi przykro Olu, wyobrażam sobie jak musisz cierpieć, Twój maż zapewne teraz czuwa nad Tobą i jest Twoim Aniołem Stróżem,trzymaj się cieplutko _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Olu napewno to nie jest to samo, ale niedawno umarl moj Tato. Byl bardzo mlody i odszedl nagle. Bardzo to przeszlam, placze przy wazniejszej okazji przy ktorej On powinien byc a nie ma niestety. Ostatnio wychodzilam za maz i wlasnie tego dnia obawialam sie najbardziej. BAlam sie tego, ze moze nie bede mogla powstrzymac od placzu. Caly dzien jakos mi sie udalo, czulam, ze mimo iz fizycznie nie bylo Taty przy mnie to i tak czulam, ze on jest ze mna. I z Toba napewno tez jest Twoj maz. Potrzeba wiecej czasu, bo pol roku to bardzo malo czasu. Ale nie bedzie takiego dnia, ze nagle zapomnisz i przestanie Cie bolec jego odejscie. |Trzymaj sie Olu. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
dziękuję wszystkim za ciepłe słowa... _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Olu - strasznie smutna jest Twoja sytuacja...
Napiszesz o sobie coś więcej? Jak długo byliście małżeństwem, co się stało Twojemu mężowi?
Nie wyobrażam sobie Twojego bólu i ogromu tragedii, który Cię spotkał... Nie wiem czy bym sobie poradziła w twojej sytuacji... Całuję Cię ciepło :* _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wierzę,że po śmierci osoby są razem z nami,czuwają i uczestniczą w naszym życiu.
Trzymaj sie Olu-mąż napewno jest z Tobą<cmok> _________________
bo męska rzecz-być daleko,a kobieca wiernie czekać............
|
|
|
|
|
|
|
|
Ola współczuję i życzę powodzenia w dalszym życiu. Rozumiem Cię, sama straciłam mojego ukochanego i wiem co to za ból. Pozdrawiam cie sedecznie. _________________
|
|