|
|
|
|
|
|
witam. mam problem ze swoją wagą a dokładniej trudno jest mi przytyć. wszędzie piszą o jakiś dietach cud po których się schudnie kilka kg...a nikt nie pomyśli o takich osobach jak ja... jest mi trudno przytyć a pózniej utrzymać tę wagę. zazwyczaj w krótkim czasie trace te ciężko zdobyte kilogramy. pomóżcie. _________________ )))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
MONISIA_X
moja siostra jest straszliwym kościotrupkiem .
Wcina duże ilości chleba np.ze smalcem i swarkami , do ziemnaków dodaje tłuszczyk, do zupy śmietanę 30%, pozwala sobie często na frytki , raz na jakiś czas na hamburgera.
Po posiłku a zwłaszcza po obiedzie idzie sobie poleżeć z książką.
Oczywiście przy tym wszystkim je owoce , jarzyny by były witaminy.
Acha, dużo włoskiego jedzenia pomaga czyli różnej postaci makarony , spaghetti.
Ja ma jakieś nerwy , egzaminy też szybko to traci.
W jakim wieku jesteś? Po 30-tce waga bardziej się utrzymuje _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
20 lat... ja jem i przytyć nie mogę... _________________ )))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej ja tez mam ten sam problem ,widze ze nie jestem sama ,a tez bardzo bym chciala przytyc ,ale jakos nie moge mowia ze taka moja natura ja mam 170 cm i waze 50 kg
|
|
|
|
|
|
|
|
kwiatuszku ja mam ok 167 a waze 47 kg... _________________ )))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
Tyle samo ważyłam przy wzroście 165.Smiali się ze mnie ,ze tylko biust mi widać
Moja siostra jak Ci pisałam zajada makarony ale waży jeszcze mniej niz Ty.Gdyby nie sesje pewnie utrzymywałaby swoją wagę.
Moze skontaktuj się z dietetykiem który ustali Ci dietę. _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
Hejka, ja jeszcze w tym roku miałam 172cm/50kg.
Obecnie przytyłam już 10kg i jestem z tego bardzo dumna.
Dużą rolę w mojej niedowadze odgrywał stres, bo nie mogę zaprzeczyć że mało jadłam, jadłam i to w dużych ilościach(bez śniadania). Kiedyś trafiłam na bardzo dobrą panią doktor która nie specjalizowała się w tej dziedzinie co bym chciała, ale jej rady bardzo mi pomogły i dała mi cel dla którego warto było się odstresować - chciałam bardzo mocno mieć zdrowe dziecko, o które staram się do tej pory.
Przede wszystkim zaczęłam jadać śniadania i pić codziennie tłuste mleczko, poradziła mi również jeść dużo pieczywa, ziemniaków i fast foodów. Wiadomo, że jest to niezdrowe jedzonko ale chciałam dobrze wyglądać, bo wszystko co założyłam wyglądało masakra, jak na wieszaku Po drugie zapisałam się na siłownie z prośbą o zwiększenie tkanki tłuszczowej i naprawdę pomogło. Teraz ważę tyle ile powinnam...aaaaa a głównie musiałam pozbyć się stresu, bo on był moim największym wrogiem (gdy się zdenerwowałam mogłam od rana do wieczora nic nie zjeść)- jakoś mi się udało i oby wam się drogie dziewczynki powiodło - do usłyszenia, trzymam kciuki _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kama dziękuje bardzo za rade. Ja tez jestem nerwową osoba i moze rzeczywiscie wszystko przez ten stres... _________________ )))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|