Jeszcze jako nastolatka raz czy dwa brałam się za diety, ale efekt był raczej mizerny (utracone kilogramy szybko wracały).
Zgadzam się z dziewczynami - żadna dieta nie wymodeluje tak ładnie sylwetki jak ruch. Nie znaczy to jednak, że można jeść wszystko i chudnąć. Odkąd zakochałam się w tańcu i górach nie mam problemów ze zbędnymi kilogramami

Ale też od dawna przestawiłam się na dwa posiłki dziennie i wyrzucilam z codziennej diety słodkości i kawę - takie przyjemności to w weekend, albo jak ktoś z wizytą wpadnie.
_________________
"Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."