|
|
|
|
|
|
powinnas jasno i stanowczo powiedziec mu że nie podoba ci sie jego zachowanie i jezeli zalezy mu na wszym zwiazku to powinien cos z tym zrobic, niech nie udaje sierotki ze ona pisze a on nie gada i nie odpisuje,
faceci to takie szuje, że nawet takimi pierdołami sie dowartościowują, nie kończy tego bo mu to nie przeszkadza, tym samym ma gdzies to że tobie jest przykro.
Nie nalegaj nie próbuj czytac tych smsów bo nic ci to nie pomoże a najwyżej możesz sie wkurzyć samą treścią, bo takie małpy perfidne nieźle czasem potrafia namieszać.
Jak twój facet dostanie smsa to nie nalegaj zeby ci dał przeczytać tylko mów mu, że ci sie to nie podoba i że cie tym rani.
Oczywiście bez wymówek, wielkich emocji i kłótni, na spokojnie, faceci zazwyczaj spodziewaja się tej histerii ze strony kobiety.
Drugi sposób na niego zacznij zachowywac sie tak samo, nawet z koleżanka sie umów zeby do ciebie pisała, dzwoniła i bądź tajemnicza, ukrywaj, kasuj, mów że nic ważnego. Tylko akurat takie robienie sobie na złość do niczego dobrego nie prowadzi, a na dłuższą metę może zaszkodzić.
powodzenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
dzieki za rady:) Tego drugiego sposobu wole nie probowac bo moj facet jest zazdrosny i skonczy sie to klotnia i bedzie myslal ze go zdradzam.
Ale jesli nadal bedzie pisala i dzwonila to z nim porozmawiam. Mam nadzieje ze ta jego eks sobie odpusci i da w koncu nam zyc w spokoju i bez nerwow.
dzieki
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam sie z Izunia pokazywanie ze bardzo chcesz to przeczytac nie pomoze... wytlumacz mu (postaraj sie na spokojnie) ze naprawde Cie to rani i nie chcesz zeby nie zostawial tego tak bez rozwiazania. a co do tego ze faceto takie cos podbudowuje to hmmm... chyba cos w tym jest _________________ Trzeba żebyś żył dla innych, jeżeli chcesz żyć dla siebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Możliwe, że on nie chce Ci pokazywać tych smsów, bo wie, że się niepotrzebnie nimi zdenerwujesz... Czasem mężczyźni robią coś takiego, żeby nas chronić i nie dopuścić do kłótni. Oczywiście może się za tym kryć coś złego, ale nie musi. A czy Twój facet napisał swojej ex, że nie życzy sobie, żeby do niego pisała? Bo tyle chyba mógłby jej powiedzieć... _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak moj facet napisal do niej rozmawial z nia! Ale nic nie pomoglo:/ ona nadal choc raz dziennie musi puscic sygnalka albo napisac cos:/ To naprawde denerwujace:/ ehh.. i jego tez to denerwuje ale powiedzenie jej zeby dala spokoj nic nie pomoga:/ ehh..
|
|
|
|
|
|
|
|
Iza, może niech Twój partner będzie trochę bardziej hm.. niemiły i nieuprzejmy dla byłej? Bo wydaje mi się, że tylko w niej jest problem, skoro i jemu przeszkadza narzucający się sposób bycia byłej.
Są też rozwiązania jak zmiana numeru albo (tylko niektóre telefony mają taką opcję) dodanie jej numeru do numerów blokowanych. Ewentualnie po prostu niech partner zacznie ignorować jej próby kontaktu, nie czyta sms-ów, nie odpowiada, a jej w końcu się znudzi. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatnio dzownil do niej i ja 'wyzwal' i powiedzial zeby dala mu swiety spokoj ale nic to nie dalo..z zablokowaniem nr. to dobry pomysl..powiem mu..dziekuje za rady:)
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz Iza ja na poczatku jak bylam z moim mezem mialam ten sam problem, Jego byla do Niego pisala, dawala Mu sygnalki jak u Niego bylam, ale moj na samym poczatku to zmienil nr telefonu, Ona nadal do Niego puszczala sygnalki,wiec sie wkurzyl i zadzwonil do Niej ze nie zyczy sobie aby Ona do Niego dzwonila, pisala itp. na szczescie po tym telefonie Ona przestala go "przesladowac" miala chociaz troche swojej dumy i godnosci.
Przewaznie jest tak ze byle jak sie dowiedza ze kogos ich ex ma to je cosik bierze i tym sposobem chca uprzykrzyc zycie Jego nowej partnerce bo wiedza, ze o Niej gadaja i sie tym samym potem kloca, lepiej to przeczekaj, moze w koncu sama przestanie. _________________ Slub Koscielny:
edytowany: 1 raz | przez malinka812 | w dniu: 15-10-2008 14:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiem wlasnie ale ta osoba to cieki przypadek..on pisal dzwonil i nic nie dalo..narazie z tego co mowil nie puszcza nie dzwoni i nie pisze..ostatnio przez cay weekend dzwonila do niego..on juz wszytsko zrobil zeby sie odczepila ale nic to nie daje..mam nadzieje ze jej przejdzie to i da nam sie cieszyc soba..tylko ze ona od ok.2miesiecy nie daje nam spokoj..znaczy sie jemu..zachowuje sie jak dziecko a jest dorosla kobieta..ehh..mam nadzieje ze wszystko bedzie ok ;] na pewno jego nie oddam ;] Dziekuje za rady
|
|