|
|
|
|
|
|
Dziewczyny mam pytanie: Czy uważacie, że istnieje idealny czas na zajście w ciążę?
Mam 23 lata. Razem z mężem od pewnego czasu bardzo poważnie myślimy o powiększeniu rodziny. W październiku zacznę ostatni rok studiów. Pewnie nie zastanawialibyśmy się nad tym dłużej, gdyby nie fakt, że w zeszłym roku rozpoczęłam drugie studia (obydwa kierunki dziennie). Ten rok będzie ostatnim rokiem "podwójnego studiowania" tylko,że my już chyba nie chcemy czekać. Napisałam "chyba" bo nie jestem do końca pewna czy ciąża w tym roku byłaby właściwą decyzją.
Bardzo chciałabym już wejść w ten etap naszego wspólnego życia - myślę o tym niemal bez przerwy, ale studia na dwóch uczelniach są dosyć wyczerpujące, a nie chciałabym aby moje zmęczenie miało negatywny wpływ na dziecko.
Czy sądzicie, że powinniśmy jeszcze poczekać? Czy ciąża jest na tyle wyczerpująca, że uniemożliwi mi studia na dwóch kierunkach?
Napiszcie proszę co o tym sądzicie. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
inkaaa4 według mnie powinnaś zaczekać jeszcze rok i rozpocząć starania na spokojnie. To jak będzie przebiegała u ciebie ciąża to indywidualna sprawa twojego organizmu. Jedni znoszą to lepeiej inni gorzej. Zdecedowanie stres jest szkodliwy dla dziecka acz kolwiek wiele kobiet jeste w ciąży w trakcie studiów. Ja osobiście nie polecam tego rozwiązania. Dziecko to ogromna odpowiedzialność i napewno jej podołasz ale pomyśl nocne wstawanie do maluszka, karmienie piersią, kolki i do tego 2 kierunki studiów dziennych gdzie tu miejsce na nauke, będziesz wiecznie zmęczona?? Po co masz zawieszać studia jeśli okazałoby się że źle znosisz ciąże. A co z karmieniem skoro to studia dzienne kiedy będziesz karmiła maluszka?? Lepiej odczekać sobie roczek i na spokojnie po malutku rozpocząć miłe staranka. Wiem to z doświadczenia rodzonej siostry mimo że ciągnęła tylko 1 kierunek była tak wykończona że po 6 miesiącach zawiesiła studia. Ta sytuacja ją przerosła i chociaż pomagaliśmy jak tlyko mogliśmy rodzice i ja to było jej bardzo ciężko. Najgorzej było z karmieniem. Czasu na nauke praktycznie nie miała. Do tego kolki i nocne wstawanie. Rano wyglądała jak wrak kobiety. Zasypiała na zajęciach. Naprawde ciężko pogodzić studia z wychowaniem niemowlaka co innego gdy dziecko jest troszke starsze.
Oczywiście ostateczna decyzja należy do ciebie. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 3 razy | przez megan_22 | ostatnio w dniu: 02-09-2008 15:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim decyzja nalezy do Was. To Wy musicie wiedzieć czy podołacie obowiązkom. Pozostaje Wam realnie spojrzeć na Wasze możliwości. Bycie w ciąży wiążę się z róznymi nastrojami, z różnym samopoczuciem. Wiele kobiet w ciąży uczy się, zdaję egzaminy i nie odbija to się w żaden bardzo niekorzystny sposób na dziecko. Oczywiście spokój i wypoczynek też jest ważny. Nie napisałaś czy możecie liczyć na pomoc kogoś z rodziny. Czy Twoi rodzice albo twojego męża by Wam pomogli w razie czego i odciążyli? Myslę, że wsparcie innych ludzi też jest bardzo ważne.
Trudno jest cos radzić. Jesli po przemyśleniu wszystkich za i przeciw jesteś gotowa aby stać się matką i czujesz, że dacie radę to chyba nie ma żadnych przeciwskazań. Zawsze też możecie odłożyć staranie się o dziecko na później. Może na dzień dzisiejszy zainwestuj w podstawowe badania? O ile już tego nie zrobiłaś. I chyba dobrze by było aby wypowiedziała sie jakaś dziewczyna która w czasie studiów była w ciąży i napisała jak sobie radziła.
Cóż wszystko zależy od Was i od tego czy po prostu już chcecie zacząć starania o dziecko _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam kilka koleżanek, które w trakcie studiów były w ciąży. To właśnie rozmowy z nimi przekonały mnie, że te dwie "sprawy" w żaden sposób się niewykluczają. "Moje" dziewczyny ani trochę nie żałują swoich decyzji.
Jeśli chodzi o post megan_22:Dziecko to ogromna odpowiedzialność i napewno jej podołasz ale pomyśl nocne wstawanie do maluszka, karmienie piersią, kolki i do tego 2 kierunki studiów dziennych gdzie tu miejsce na nauke, będziesz wiecznie zmęczona??
W chwili gdy maleństwo przyszłoby na świat pozostałyby mi już tylko jedne studia. To czego się obawiam to okres ciąży, bo wtedy jeszcze będę jeździła z jednej uczelni na drugą... Wiem doskonale, że po urodzeniu dziecka nie będzie łatwo, ale wówczas studia nie będą już takim obciążeniem...
Badania w tym kierunku już zaczęliśmy robić _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj inkoo4 najlepszy czas na dziecko jest wtedy kiedy Wy oboje bedzie gotowi. Wiem, ze to moze banalnie brzmi. Ale tak jak piszesz to juz polowe nauki bedziesz miala z glowy. A szczrze mowiac jest mnostwo mlodych studiujacych matek. Jezeli bedziesz miala oparcie w przyszlych dziadkach to byloby wspaniale. Zycze powodzenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
To ostatni rok podwójnego studiowania, więc spokojnie możecie zacząć się starać o dziecko, w końcu ciąża trwa 9 miesięcy a i zanim się uda zajść to pewnie troszke minie. A tak naprawde to nie ma idealnego czasu na zajście w ciąże, bo najpierw jesteś za młoda, potem za stara . Najpierw studiujesz więc nie masz czasu tyle ile byś chciała dla dziecka, a potem pracujesz więc tego czasu jest jeszcze mniej. Najpierw nie masz mieszkania, a potem spłacasz kredyt za mieszkanie. I tak w kółko, więc tak jak naomi26 napisała najlepszy czas na dziecko jest wtedy gdy oboje będziecie tego chcieli
|
|
|
|
|
|
|
|
Orenda bardzo dziękuję za Twój post. Gdzieś w głębi duszy jestem takiego samego zdania i chyba szukam potwierdzenia. To co napisałaś podniosło mnie na duchu...Jeszcze trochę o tym pomyślimy i podejmiemy decyzję. Pozdrawiam gorąco. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
zgadzam sie w 100% z orendą
ja np "wpadłam"z 1.ciazą-ale ciesze sie, ze mam juz dziecko, bo fajnie tez byc w pewnym stopniu młodą mamą,Ja marzyłam by urodzic młodo (choc nie w "rodzaju wpadki)i by miec 2.dzieci
to syn urodził sie w czerwcu 2002 a ja 2 mies potem konczyłam 20 lat,a tez chciałam, by 2.miec i urodzic do 25r.,akurat w tym wieku zaszłam w ciąze -tez dobrze.W lipcu ur corke a mies i 1 dzien pozniej skonczyłam 26 lat
Ale tak naprawde nie da sie okreslic kiedy najl.zajsc w ciaze,choc tez uwazam ze po 30.na 1 dziecko to juz troszke pozno...chocnp we Włoszech podobno rodza dzieci po 40.-co wg mnie juz niemadre, bo im, pozniej, tym wieksza szansa na jakies choroby u dziecka i tez pozno ze wzgl.na duza roznice wieku.Bo wtedy przewaznie wyglada sie dla swojego dziecka jak babcia/dziadek a nie matka/ojciec
NO ALE TO MOJE ZDANIE, KAZDY DECYD.SIE WTEDY, GDY JEST "GOTOWY" _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kto do jasnej anielki usunął mój post?? Co to ma znaczyć?? Nie był ani obraźliwy ani wulgarny więc dlaczego???????? Co za chore zasady!!!!!!!!!!!!!!! Teraz wiem o czym mówiła Serenity!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Megan 22 nie denerwuj się, inkaaa4 prawdopodobnie przez przypadek dwa razy założyła wątek, jeden ma temat "Czy i kiedy jest idealny czas na ciążę?" a drugi "Czy i kiedy jest najlepszy czas na ciążę?" i w drugim wątku jest Twój post, ja dziś rano też się zdziwiłam gdzie mój post, a okazało się, że pomyliłam wątki
Inkaaa4 najważniejsze, aby decyzja była wspólna, a jaka by nie była to Was ma uszczęśliwić. A z przeciwnościami losu i obowiązkami na pewno sobie poradzicie, ja urodziłam w wieku 18 lat, teraz synek ma dwa lata a ja studiuje zaocznie i pracuje na pół etatu i jeszcze mam mnóstwo czasu dla dziecka
edytowany: 2 razy | przez orenda | ostatnio w dniu: 03-09-2008 8:45
|
|
|
|
|
|
|
|
Fakt niechcący powstały dwa takie same tematy, chciałam coś zmienić cofnęłam stronę i niestety zamiast raz ze zmianami zapisało się dwa razy... _________________
|
|