|
|
|
|
|
|
Na poczatku sie uspokoilam zwlaszcza jak opisalam cala sytuacje tutaj na forum ...
Ale pozniej zwatpilam ....
Wypowiadajac sie na innych forach ...
Ale rozmawialam rowniez ze swoim ginekologiem przez telefon i zapytalam czy dal sluszna diagnoze powiedzial ze tak skoro ... robil mi USG i to endometrium mialo 4 milimetry i nie bylo widac tego pecherzyka ..... to wydal sluszna diagnoze
Ale mimo wszystko nie wiem czuje jakis niepokoj i najpiej to zrobilabym test jutro ciazowy ale on i tak nie bedzie wiarygodny ani troche
Do tego mam zapalenie gardla boli mnie niemilosiernie ... i nie wiem czy moge wziac jakis lek czy nie ...
edytowany: 3 razy | przez kaska1987 | ostatnio w dniu: 30-08-2008 8:49
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro byłaś spokojna po wizycie u lekarza to po co panikujesz? Prawda jest bolesna - decydując się na współżycie decydujesz się na konsekwencję współżycia czyli między innymi na choroby przenoszone drogą płciową np Aids ale i też na możliwą ciążę. Na świecie nie ma 100% środka który gwarantuję brak ciąży... To znaczy jest jeden - celibat. Kobiety zachodzą w ciążę podczas okresu, podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych (nawet o tym niedawno na forum było)i nawet podczas niby dni niepłodnych a moja ciotka zaszła w ciążę 2 lata po tym jak lekarze stwierdzili u niej menopauzę.
Tak naprawdę w ciążę mozna zajść zawsze jeśli się współżyję. Może zawieść antykoncepcja ale też i może organizm się przestawić.
Współżyjesz - licz się z ciążą.
Osobiście uważam, że lekarz powinien mimo wszystko przepisać tabletkę "po". A jego deklaracja, ze w razie czego to on będzie odpowiadał jest przepraszam ale po prostu głupia bo ani on nie będzie chodzić za kogoś w ciąży, nie będzie rodzić anie nie będzie wychowywać. Badanie wykazało, ze teoretycznie zapłodnienie mozliwe nie jest ale praktyka bywa różna. Nikt nie jest nieomylny.
Pozostaję Ci się uzbroić w cierpliwość i czekać do dnia okresu. Podejrzewam jednak, że ze względu na to że tak sie stresujesz miesiączka może się opóźnic. I nie mówię tego ze złośliwości bo to Twoje życie ale zastanów się sama czy warto się tak denerwować? Jeśli nie chcesz mieć dzieci to bądź Ty na tyle odpowiedzialna że kup te prezerwatywy chociaż za 4,90zł - bardzo niewielka kwota i oszczędź sobie takich atrakcji. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
To nie jest jakis chlopak z przygody...
Znamy sie juz dlugo a to ze wywinal mi taki numer w postaci ... ucieczki to nie moja wina .
Przez to stresuje sie jeszcze bardziej ....
Jak widac jestes jedyna osoba ktora ... twierdzi iz w moim przypadku lekarz wydal zla diagnoze i powinien podac mi tabletke 1 na 10 kobiet ktore wypowiadaly sie na moim poscie .. kazda z was ma racje ... a tak naprawde co ja mam myslec ? Po tym wszystkim raz tak raz tak ...raz jest raz niema raz poiwinien raz nie powinien ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale ja nic nie mówiłam o Twoim chłopaku.. Bo jeśli miałabym cos o nim powiedzieć to jest to niedojrzały dzieciak co bawi sie w dorosłość - pojawiła sie mozliwość bycia ojcem - zwiał. Co tu duzo mówić. I tu nie chodzi o przygodę. Ty jesteś kobietą i to na Tobie spocznie największa odpowiedzialność za losy dziecka które możesz urodzic. I to Ty głównie powinnaś myśleć o antykoncepcji a przede wszystkim o swojej przyszłości. Jak sama widzisz - facet jeden dzień jest, deklaruję miłość, a na drugi dzień zwiewa gdzie pieprz rośnie. Chcesz liczyć na kogoś? Licz na siebie.
Ja wcale nie twierdzę, że wydał złą diagnoze. Twierdzę jedynie że jego deklaracje o tym, że weźmie w razie czego odpowiedzialność są głupie jak na lekarza. Bo co będzie za Ciebie w razie czego w ciąży chodził i będzie Ci dziecko wychowywał? Raczej nie. Gdybym ja takie coś od lekarza usłyszała to bym mu się kazała w czoło popukać i to porządnie. Moim zdaniem to, że zrobił Ci usg - dobrze o nim swiadczy. Ale powinien mimo wszystko dać Ci wybór czy chcesz nadal przyjąć tabletkę czy nie. Lekarz nie jest od tego aby decydować za nas, on ma tylko nam pomóc w zdiagnozowaniu chorób, dolegliwości, ciąży ale nie ma prawa decydować za nas jak mamy postąpić. A mi się wydaję, że lekarz właśnie tak zrobił.
Ok. Zbadał, postawił diagnozę i powinien zapytać Cię czy mimo wszystko wolisz przyjąć tabletkę czy tez nie. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Moze ja bylam za malo uparta.. i na tyle przestraszona ze ... uslyszalam to co mi powiedzial i to wszystko . I wzielam wyniki z badania .
Rozmawialam z nim dlugo i powiedzial prosze Pani u pani jest nie mozlowa ciazy nie w takim stanie jak pania zbadalem ... i uwazam iz przepisanie tabletki jest zbedne w takim przypadku .
|
|
|
|
|
|
|
|
No i w tym momencie nie pozostaje Ci nic innego jak tylko mu uwierzyć. Nic nie poradzisz, w tej chwili jest za późno na myślenie co by było gdyby. Wątpie, że jesteś w ciąży ale w przyszłości juz będziesz wiedziała, żeby tak łatwo od lekarza się nie dać wypchnąć a w razie choć najmniejszych watpliwości udać się do innego. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje i na pewno juz wiecej tego bledu nie popelnie
|
|
|
|
|
|
|
|
Obudziłam sie z ostrym bólem brzucha .
Lezalam na brzuchu .... mialam pelen pędcerz poszlam sie wysiusiac .... i zaczelo bolec w dole brzucha .... takie OSTRE rwanie myslalam ze zemdleje wzielam ibuprom po godzinie przeszlo teraz mnie tak pobolewa.
Tam gdziej est pecherz nie wiem macica ... tak mnie bolalo ze az plakalam z bolu .... musialam chodzic zgieta w pol ... jezeli bedzie mnie bolec raz jeszcze tak mocno pojade do szpitala ... ((((((( to bylo straszne w zyciu mnie tak brzuch nie bolal z przodu ... i to tak w gole ze az bolallo mnie w srodku w pochwie ... takie RWANIE !!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciebie to chyba boli ten brzuch ale na tle psychicznym.
Boze dziewczyno-Ty sie pierwszy raz kochalas,ze wywarlo to na Tobie takie traumatyczne przezycie??Brak słów do Ciebie-albo jestes taką histeryczką,albo masz problem z wlasna psychiką-i nie pisze tego,zeby Cie zdolowac-Kobieto-nie jestes w ciazy a wszystko co opisujesz jest objawem cyklu fizjologicznego kobiety(jezeli przez lata swojej dojrzalosci nie zauwazylas tego)a bole podswiadomoscia psychiczna lub jakims stanem zapalnym.
Rany-jak Ty na kazdy stres w zyciu tak reagujesz to podejrzewam,ze musi Ci byc bardzo ciezko,a otoczeniu jeszcze gorzej.
W ciąży nie jestes!! _________________
bo męska rzecz-być daleko,a kobieca wiernie czekać............
|
|
|
|
|
|
|
|
idź do psychologa Kaśka, my Ci już chyba nic nie pomożemy... a może Ty masz po prostu zapalenie pęcherza czy coś w tym stylu? Nie slyszałam nigdy, żeby kobiety w ciąży miały takie bóle... Idż do tego psychologa, oby Ci to pomogło... _________________
"Tak czekałam, że wiem to na pewno:
ból wyboli nareszcie, znuży się i zmęczy
i stanie się bez cierni – niedotkięciem róży..." Julian Przyboś
|
|
|
|
|
|
|
|
Podzielam zdanie Genesis i toxic. Ty i twój chłopak seks powinniście zostawić dorosłym. Skoro nie chcecie mieć dzieci to czemu się nie zabezpieczyliście? Za trudne czy chcica na rozum padła? Przepraszam ale jeśli masz rzeczywiście 21 lat to strach myśleć ze w tym wieku człowiek jeszcze prezentuję taką nieodpowiedzialność. I nie wiem skąd taka panika? Skoro lekarz ci wyraźnie powiedział że ciąża jest nie możliwa. Ty juz masz jakąś chorą obsesję. Faktycznie tylko współczuć otoczeniu jeśli ty tak na co dzień się zachowujesz i wymyślasz jakieś objawy z kosmosu. Czym prędzej udaj się do psychologa bo siebie wykończysz a przy okazji i niewinnych ludzi wśród otoczenia twojego.
edytowany: 1 raz | przez Marsh | w dniu: 31-08-2008 12:27
|
|