Lepszy jest chyba brak ojca niż ojciec byle jaki...
jeszcze zależy w jakim wieku jest Twoje dziecko...
Jeśli małe a ojciec pojawia się od czasu do czasu i to nie regularnie to może dla dziecka wyrządzić więcej krzywdy niż dobra...
Dziecko nie rozumie dlaczego jego tata raz jest a raz nie ma, raz obiecuję że przyjdzie a drugi raz nie przychodzi w ogóle...
Jeśli Twój były mąż te odwiedziny traktuje jak jakąś karę do której Ty musisz go namawiać to niech lepiej w ogóle się nie pokazuję..
Dla dziecka rozbija jego ustabilizowany świat przy matce. Jesli więc ojciec otrzymał prawo do widzenia się z dzieckiem to było by miło jakby przychodził na te spotkania. W końcu te dwa razy w tygodniu to nie jest jakieś wielkie wyrzeczenie bo w końcu to jego syn...
Może by wypadało mu przypomnieć że jesteście po rozwodzie ale to nie zwalnia go z opieki nad dzieckiem które jest tak samo Twoje jak i jego...
A jak to nie zmobilizuje go do dotrzymywania swoich powinności to faktycznie może się zastanów nad pozbawieniem go władz rodzicielskich.
_________________