|
|
|
|
|
|
Orenda wczoraj sie "bawilismy" wesolutko
I mam nadzieje ze dzis tez cos bedzie mniam
Wlasnie co sie dzieje z nasza Brzoskwinka?????????
edytowany: 1 raz | przez kasia 111 | w dniu: 29-10-2008 11:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnieszka ty cwaniaro chcialas wyprzedzic Czarownice Kame, i bzykalas sie raniutko Ale madra z Ciebie Dziewczynka
edytowany: 1 raz | przez kasia 111 | w dniu: 29-10-2008 12:00
|
|
|
|
|
|
|
|
Fakt, Agnieszka nieźle to sobie wykombinowałaś
Kasia-zazdroszcze, też chętnie bym się pobawiła
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kama, mam wielką nadzieje, że w końcu będziemy razem i moje cierpienia się skończą. Bo wiem, że z nim będę w 100% szczęśliwa, nawet jak będzie się źle działo bo wystarczy mi świadomość, że jest
A Twój mąż niech się cieszy, że taką kobite ma, a nie cnotke niewydymke, która tylko po Bożemu (mam nadzieje, że nikogo nie uraziłam), bo znam takie pary, które się kochają tylko na misjonarza. I pan M mi ciągle powtarza, że uwielbia we mnie to, że jestem otwarta i chce eksperymentować ( a jestem otwarta bo mu ufam i go kocham). Humorek mi się już troche poprawił dzięki Wam kochane.
|
|
|
|
|
|
|
|
Orenda - tak jak sięgam pamięcią wstecz, nigdy nie mogłam powiedzieć o sobie "cnotka niewydymka", ale to co sie ze mna dzieje od 30roku życia to sama siebie nie poznaje. Zmieniło sie i to bardzo, może to jest tak jak z winem - im starsza tym smaczniejsza
JESZCZE JEDNO ORENDA - NIE BÓJ SIĘ UŻYĆ SŁOWA KOCHAM, może facet na to liczy i chce abyś to ty pierwsza wysunęła rękę odnośnie uczuć. Zastanów się, to cie nic nie kosztuje _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 29-10-2008 12:33
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Eh Kamus no stary z kasa to tez super ale w tym sek ze on niema w swoim slowniku wyrazu "przepraszam" typowy narcyz i hipokryta
|
|
|
|
|
|
|
|
No fakt, ja też wole starszych facetów A wszyscy faceci są cholernie próżni
I zdecydowanie mężczyźni są jak koty, nakarmić, pogłaskać i sobie idą
Kama, ostatnio pan M. po seksie zapytał "Za co mnie kochasz?" A ja głupia jakoś spanikowałam i walnełam: "Ja Ciebie nie kocham, a Ty mnie za co?" (oczywiście już mówiąc to żałowałam) a on, że on mnie też nie kocha. Ale powiedział, że jest ode mnie uzależniony. Nie wiem, popadam w pranoje i zaczynam analizować każde słowo i gest
|
|