|
|
|
|
|
|
No ja właśnie jak ostatnio pierwszy raż połknełam to byłam w szoku, bo po pierwsze nie czułam obrzydzenia, a po drugie czułam jakby to był soczek. A dodam, że mój partner ma ogromne ilości spermy, wiem bo często się mi na brzuchu kończył i zawsze byłam w szoku heheh W sumie nie jest to takie straszne jak myślałam
|
|
|
|
|
|
|
|
He....że ja z tymi chusteczkami do tej pory nie wpadłam...znowu wyszłam na głupią blondi...hehe. Następnym razem tak zrobię, chyba że poleci prosto do gardziełka...hehe
Och, tyle gadamy na ten temat, że ja siedząc w pracy nabrałam ochoty.....hihi. Muszę się powstrzymać do wieczora i przede wszystkim pogodzić się z mężem, bo jak nieee to wyciągnę Przyjaciela i pójdę w tany z nim sam na sam (oczywiście żartuję ). _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pychociara-Teraz ogładałam różne rzeczy na allegro a jest tam taky żeł na opóżnienie wytrysku.Może warto spróbować a co do tej prostaty ktoś tu pisał to w aptece można kupić test który może sam wykonać w doma widzałam je też na allegro.
edytowany: 1 raz | przez ankapoi12 | w dniu: 24-09-2008 11:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki ankapoi. Poszperam to pewnie też znajdę _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja wam powiem, że co do połykania to kiedys nie miałam z tym wiekszego problemu, a teraz nie lubię. Jest to dla mnie "obrzydliwe", że tak brzydko powiem. I strasznie nie lubię uczucia łaskotania w gardło, jakby mnie plemniki ogonkami smyrały . Zawsze się z tego śmialiśmy z moim mężczyzną . No ale dla mnie nie jest śmieszne to, że już nie mam ochoty tego robić. Widzę jak to boli mojego M. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tam nie mam zadnego oporu,nic mnie w gardlo nie laskocze,nie biegam z chusteczkami ani do ubikacji-poprostu baaaaardzo lubie
Ananas sprawia,ze sperma jest łagodna i slodka,a alkohol i papierosy-gorzka i ostra.
Moj mąż rzucil palenie jakis czas temu _________________
bo męska rzecz-być daleko,a kobieca wiernie czekać............
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny Wpadłam na to forum przypadkiem,czytam i czytam i wiele historii to prawie jak z mojej sypialni... Jeśli chodzi o krótki stosunek z mężem to jest u mnie podobnie a jestem z mężem 6 lat po ślubie.Na początku naszego małżeństwa nie zwracałam na to uwagi bo nasze zbliżenia były częste i bardzo namiętne.Z czasem poznawaliśmy się bardziej i teraz mąż najpierw zajmuję się mną a dopiero później przechodzimy do sedna.Z reguły jestem tak nakręcona że szybki,intensywny sex jest super. a co do brania do buzi i połykania to myślę że każdy facet jest wniebowzięty jak jego kobieta sprawia mu taka przyjemność,a jeśli facet dba o higienę to nie ma w tym nic nieprzyjemnego a najlepszym docenieniem naszych starań jest wyraz twarzy mężczyzny...Powodzonka w pokonywaniu nieśmiałości na tym polu
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie higiena osobista u mojego faceta to podstawa Ja lubię bzykanko pod prysznicem bądź od razu po kąpieli. Jestem wtedy pewna, że "olbrzym" jest wypucowany....hehe _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się, higiena to podstawa! Zdarza mi się, że kocham się z partnerem np po jakiejś imprezie, ale to wtedy przed sexem on zawsze znika na chwile do łazienki o go przemywa, a ja używam chusteczek do higieny intymnej. Wole tam być świeża
Kama widze, że niedługo egzamin na prawko. Ja mam w środe teoretyczny, a jeszcze nic się nie uczyłam. Powodzenia i będę trzymać kciuki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do higieni to się zgadzam to jest podstawa
|
|
|
|
|
|
|
|
Orenda - dziękuję za miłe słowa odnośnie egzaminu - boję się jak diabli A jeżeli chodzi o teorię to ja miałam taki sposób, że codziennie rozwiązywałam testy w kompie www.prawko.com.pl (testy, aktualności itp.)I powiem szczerze, że coś tam do tej mojej łepetyny weszło i nie zrobiłam żadnego błędu, ale bałam się jak cholera Trafiłam chyba na łatwy zestaw Jazdy się boję, bo juz 1,5miesiąca nie siedziałam za kółkiem - u nas taki długi jest okres oczekiwania.
Orenda - powodzenia, dasz radę z sexem sobie poradziłaś to z tym też...hehe _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 25-09-2008 9:53
|
|