|
|
|
|
|
|
Pewna rzecz nie daje mi spokoju. Gdy tylko pytam kobiet jacy mężczyźni im się podobają między innymi zawsze pada odpowiedź:
"musi mieć to coś". Zdaję sobie sprawę, że to indywidualne dla każdej kobiety ale bez przesady, możecie to sprecyzować?
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdyby można było to dokładniej sprecyzować to nie mówiłoby się "to COŚ"... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Tego nie idzie sprecyzować to się wie i czuje Pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ooo właśnie każdy z Was ma "coś" innego co kobiecie się podoba... więc to nie jest takie łatwe żeby Ci to teraz sprecyzować... _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
A moim zdanie sławne "to coś" to jest to co najbardziej spodoba nam sie w tej drugiej osobie, co nas najbardziej urzeknie, i co nas ciągnie do tego kogos Ale to tylko moje zdanie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Anilewe zgadzam się z Tobą. Według mnie "to coś" to jest to co przyciąga mnie do partnera. Poczucie bezpieczeństwa, spokój, zaufanie, wzajemny szacunek, wsparcie, zrozumienie. Uczucie miłości i bliskości. Otwartość na każdy temat i przede wszystkim szczerość. Wspólne zainteresowania, podobne cele. To uczucie że na drugiej osobie możemy polegać w każdej sytuacji i możemy być pewni że ta nasza druga połówka nas nie zawiedzie, że jest przy nas chociażby myślą. Wspaniałe uczucie _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 1 raz | przez megan_22 | w dniu: 13-06-2008 10:53
|
|
|
|
|
|
|
|
Megan lepiej tego ując nie mogłaś Zgadzam sie w 100%. to jest definicja "To coś". _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
podpisuje sie pod tym:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
to "COŚ"- czyli chemia, iskra
w końcu fascynacja to zwykła reakcja chemiczna. dlatego właśnie czasem zadziwiają nas pary typu "piękna i bestia" gdzie nie liczy się wygląd, grubość portfela czy intelekt ale ta chemia między dwojgiem ludzi która sprawia że nie mogą się od siebie odkleić i ciągle jest im siebie mało
|
|
|
|
|
|
|
|
Anilewe napisała: |
A moim zdanie sławne "to coś" to jest to co najbardziej spodoba nam sie w tej drugiej osobie, co nas najbardziej urzeknie, i co nas ciągnie do tego kogos Ale to tylko moje zdanie |
Właśnie! Megan pisze bardziej górnolotnie i ekspresyjnie o "tym cosiu", który jest odzwierciedleniem uczuc. Ale dla mnie to jest znacznie prostsze. Zgadzam się z Anilewe. "To coś" to jest to co nas urzeka i co sprawia że nie możemy się oprzec tej drugiej osobie z "tym cosiem". A tak w ogóle to naukowcy twierdzą że jest to kwestia feromonów. Może coś w tym jest? Obecnie spotykam się z kolegą z dziecięcych lat. Między nami zawsze była jakaś chemia ale dopiero teraz dojrzeliśmy do tego żeby dac jej upust. I oprócz tego że znając się pół życia dalej nie możemy się nagadac to na dodatek po roku czasu nie możemy się od siebie odlepic. Choc niektórzy wpadają w rutynę już po paru miesiącach. No i jak to coś zdefiniowac? Trudny orzech do zgryzienia!
|
|
|
|
|
|
|
|
hehehe chciałoby się tak na łatwiznę no tego po prostu nie da rady sprecyzować, dlatego określa się to 'tym czymś'. naprawdę faceci mają różniste upodobania. _________________ to ukojenie w bitach, spokój w trzeszczących płytach!.
| tylko ty <3 ;** |
|
|