Hej Angela!
Jakoś żadna nie chce Ci dać rady. Chyba są zazdrosne-hah! Ja nie mam nic do stracenia, więc mogę Ci poradzić, ale daję Ci radę nie tylko dlatego, że nie mam nic do stracenia. Lubię po prostu pomagać bezinteresownie.
A więc wzrost masz w sam raz, więc pasuję Ci spódnice i spodnie zarówno krótkie jak i długie, ale skóro masz krótki tułów, to powinnaś go przedłużać, tzn zakładać bluzki zakrywające biodra, ale większość facetów lubi długie nogi, więc po co je skracać? A jeśli na prawdę chcesz skrócić nogi, to zakładaj krótkie spódnice i sukienki, rybaczki, krótkie spodenki. Jasne kolory pogrubiają. Biust optycznie powiększają staniki push-up czyli z fiszbinami, a także bluzeczki obcisłe i oscinane pod biustem, z podwyższonym stanem (ale te ostatnie z kolei przedłużają nogi). Skoro jesteś blada, a włosy masz blond, to pasują Ci ciemne kolory. To może na górę zakładaj ciemne, a na dól jasne. Do brązowych oczu pasują bluzki w kolorze brązowym i pomarańczowym, ale z bladą cerą świetnie komponuje się bluzeczka w kolorze granatowym lub pięknym niebieskim. Do ciemnych oczu pasuje też kolor czerwony i to właśnie też przy bladej cerze. Pozdrawiam
_________________
k_o_b_i_t_k_a
Muszę do tego dodać,że mam krótki tułow i dłuugi nogi. Piersi wcale nie mam:) No może coś tam jest, może mała miseczka A. Chciałabym się zapytać, w co się ubierać, aby tułów nie wydawął sie taki krótki, a nogi takie długie bo wyglądają jak patyki gdy ubiorę dzinsy. Co mam ubrać, by nie było widać, że jestem taka chuda?Co by mnie pogrubiało i dodał efekt większego biustu? Może jakies kolory? (jestem blada, oczy mam piwne, włosy ciemne blond) Z góry dziękuję za pomoc:)
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości