|
|
|
|
|
|
Podpisuję się pod słowami dziewczyn.
To z Nim chcesz być, to Jego kochasz, to On jest dla Ciebie całym Swiatem. Dzieci to następstwo, wynik związku a nie jego powód! Skoro rzeczywiście Jego bezpłodność jest w 100% pewna, to są inne rozwiązania żeby mieć dzieci. Nie krzywdź Jego i siebie kierując się "planami" na przyszłość. _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, ze to zależy jaki kto ma charakter, jakimi wartościami się kieruje a nawet jak jego najbliższe otoczenie, rodzina wpływa na jego zachowania.
Myślę, ze jest to sprawa bardzo indywidualna. Jeżeli chodzi o mnie to my jeszcze na początku naszego związku poruszaliśmy taki problem...co by było gdyby...
Odpowiedziałam wtedy jednoznacznie, że zostanę z nim do końca życia, za parę lat tak mu ślubowałam i teraz tez tak samo myślę.
Nigdy, przenigdy nie zostawiłabym osoby która kocham ponad życie z tego czy innego powodu.
Uważam, że sama powinnaś odpowiedzieć sobie na to pytanie. Napewno nie jest to łatwa decyzja ale zyczę Ci aby była zgodna z tym co czujesz bo Ty najbardziej wszystko znasz od środka co było i jest między Wami.
Pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie to aktualnie nie jest tak istotne i wiem, że tyle jest niechcianych dzieci,którym można stworzyć prawdziwy dom, ale co jeśli za jakiś czas zapragne tak jak każda z Was spełnić się jako kobieta i zapragne mieć własne dziecko? Boje się w przyszłości usłyszeć słowa, że kiedyś mi to odpowiadało a teraz już nie...
Przecież w każdej z Nas kiedyś rodzi sie instynkt macierzyński... To, że możemy nosić pod serduszkiem takie maleństwo, to że opiekujemy sie nimi czyni Nas wyjątkowymi i nie wiem czy ja chce świadomie z tego zrezygnować. Sama już nie wiem czego chce i co jest dla mnie dobre _________________ W arytmrtyce miłości 1+1=WSZYSTKO a 2-1= NIC
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie jestem Matką...ale instynkt macierzyński pozwala chyba pokochać też inne dziecko, które czeka na Dom. Tak mi się wydaje, że pod tym pojęciem nie kryje się tylko miłość do dziecka biologicznego...to miłość matki.
Rozumiem, że możesz chcieć mieć to swoje własne dziecko... Musisz sobie odpowiedzieć SAMA na pytanie...czy nawet jak będziesz miała już to SWOJE dziecko z innym mężczyzną, to czy będziesz szczęśliwa... Czy faktycznie jesteś w stanie z tego zrezygnować?... W tym już nikt Ci nie pomoże...
Ważne, że wiesz na czym stoisz i świadomie podejmiesz decyzję. Masz chyba obok kochającego Cię Mężczyznę, bo podejrzewam, że nie każdy postawił by sprawę jasno, nie każdy by się przyznał...
Zrób to co uważasz za słuszne, jednak poważnie się zastanów. Życzę Ci dobrej decyzji... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Soneczko nie jest to prosta sprawa i moim zdaniem decyzja powinna być podjęta nie pod wpływek chwili ale po długim zastanowieniu i rozmowie z partnerem Mam nadzieje,że podejmiecie decyzje którą nie będziecie potem żałowali.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie odczuwasz potrzeby macierzyństwa, ale jak każdy odczuwasz potrzebę miłości, nie rezygnuj z szansy, którą masz..
Były propozycje powtórzenia badań u Twojego chłopaka, bo może nie wszystko byłoby w przyszłości stracone? A gdybyś już czuła, że "musisz" mieć własne dziecko, mogłabyś skorzystać ze wspomnianego już banku spermy, jeśli to nie jest niezgodne z Twoimi przekonaniami..
Jednak osobiście uważam, że nie byłoby to konieczne - spójrz z innej strony: ciąża jest trudnym przeżyciem, możesz być wtedy obolała, ociężała, poród bywa bardzo bolesny, może być traumatycznym przeżyciem, można po nim nie móc wrócić do normalnego stanu psychicznego i fizycznego..
Spełnienie spełnieniem, ale można się realizować inaczej. Przede wszystkim uważam, że ciągłe wsparcie partnera będzie dla Ciebie dobre. Kochasz go, prawda? Idź za głosem serca. _________________
edytowany: 3 razy | przez egocentric | ostatnio w dniu: 08-05-2008 14:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli się kochacie, nie rezygnuj... Drugiej Miłości możesz nie spotkać... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 08-05-2008 14:10
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie proponowano mu powtórzenia badań. Może wszystko jest tak klarowne, że nie potrzeba... Myślicie, że nie powinniśmy się opierać na jaednym badaniu i trzeba je powtórzyć? w takich przypadkach chyba rzadko dochodzi do pomyłek.
Tak sobie wczoraj pomyślałam, że może powinniśmy we dwójke wybrać się do lekarza i porozmawiać czy będą jakieś szanse na dziecko czy nie... Możw tw powikłania po śwince da się jakoś leczyć? Co o tym myślicie? tylko nie wiem czy on sie zgodzi pójść i tak pewnie dużo odwagi go kosztowało to aby mi to wszystko powiedzieć... _________________ W arytmrtyce miłości 1+1=WSZYSTKO a 2-1= NIC
|
|
|
|
|
|
|
|
ja myślę, że zawsze jest ryzyko pomyłki przy badaniach. Są specjalne kliniki leczenia bezpłodności, także myślę, że szanse są duże, może ma plemniki tylko mało ruchliwe, mi się wydaje, że to jest do wyleczenia głowa do góry, leczenie warto podjąć _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że powinnaś go teraz wesprzeć, masz rację, że jemu też na pewno nie było łatwo.. Doceń jego szczerość, uczciwość i to, że ma na uwadze przede wszystkim Twoje dobro.. Trochę później możesz mu zaproponować to ponowne pójście do lekarza, wtedy się dowiecie, jakie są szanse na wyleczenie.
I pokaż mu, że doceniasz jego starania. Bliskość jest ważna dla Was obojga.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdecydowanie powtórzcie wyniki... Idzcie do innego lekarza i innego laboratorium.
Domyślam się, że było wykonane badanie nasienia. Wszystko zależy czy wogóle nie ma wytwarzania plemników czy jest ich mniej i są mniej ruchliwe.
Z tego co słyszałam, jeżeli są jakiekolwiek zdrowe plemniki to można skorzystać z inseminacji kobiety, przy wczęsniejszym wyizolowaniu tych dobrych plemników. Dokładnie się nie orientuję, bo w tej dziedzinie póki co nie jestem mocna. Ale na pewno warto wybrać się do dobrego specjalisty, może jakaś klinika leczenia niepłodności?... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|