Dzięki serdeczne za miłe powitania
Catti, pytasz co mam na myśli pisząc "dobra książka".
Dla mnie jest to książka, która mnie nie nudzi, a co za tym idzie zaciekawia co będzie dalej...Właśnie czytam "Jedz,módl się,kochaj"Elizabeth Gilbert,bardzo trafne i przenikliwe przemyślenia kobiety, zawiedzionej małżeństwem,szulającej siebie na nowo. Ostatnio z przeczytanych książek podobały mi się bardzo "Chłopiec z latawcem"Khaleda Hosseini, akcja dzieje się w Afganistanie w 1975r.,"Akty wiary"Erich Segal, naprawdę fajna pozycja.Kilka dni temu jednym tchem przeczytałam "Ulica rajskich dziewic"Barbary Wood. Catti przede wszystkim lubię taką książkę, którą jak skończę czytać, to chcę ją jeszcze przemyśleć....Podobnie jest z filmem, zwróćcie uwagę w kinie, gdy naprawdę skończy się ciekawy film, ludzie jeszcze dłuższą chwilę siedzą jak wciśnięci w fotele, dopiero wstają.Pozdrawiam
_________________
Najważniejsze jest to czego nie ma, na co czekasz i marzysz od lat. Najważniejsze są zawsze marzenia, kolorowy, bajkowy świat. Gdy doczekasz sie marzeń spełnienia, w życiu będą mniej piękne niż w śnie. Najwazniejsze jest to czego nie ma, co dopiero ma spełnić się!!!