|
|
|
|
|
|
jestem nikomu niepotrzebna czuje sie bardzo zle ,mam totalnego dola.maz namnie niezwraca uwagi nieczuje sie atrakcyjna brakuje mi milych słów i tego zebym byla potrzebna.mam córeczka 3 miesiaczki tylko ona trzyma mnie przy tym zeby sie niezalamac.czy wszyscy tak maja chyba ze jestem beznadziejna
|
|
|
|
|
|
|
|
Malinka nie jesteś beznadziejna. Każdy w swoim życiu przeżywa moment załamania. Trzeba się tylko bliżej zastanowić, czym ono jest spowodowane. Masz na pewno cudowną córeczkę, dla której jesteś atrakcyjną osobą, która jest jej potrzebna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przeżywasz kryzys, który ja też kiedyś przeżywałam - wydawało mi się, że wszyscy są lepsi ode mnie i to w każdej dziedzinie. Powinnaś podchodzić do obecnej sytuacji ze spokojem, ponieważ to napewno minie. Być może przyczyną jest stres, przez który mimo wszystko przeszłaś będąc w ciąży i zajmując się małą. Zadbaj o dietę, bo nawet tak prozaiczna rzecz jak niedobór magnezu może pogarszać twój nastrój. Postaraj się też zrobić coś dla siebie - zmień fryzurę, zacznij ćwiczyć (możesz to robić przecież przy małej). Kiedy będziej się czuła atrakcyjna fizycznie, to i stan twojej psychiki sie poprawi Powodzenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja bym na Twoim miejscu podzieliła się z mężem swoimi przeżyciami, wiem że mój by mi pomógł w takim momencie, by mnie podniósł na duchu i zapewnił że jestem bardzo ważna i wartościowa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz ja też często miewam taki humor jak Ty więc jest nas wiecej Jak mój synek sie urodził to też czulam sie nie potrzebna , nie atrakcyjna dla męża a to temu że on pracował całymi dniami a ja z maluszkiem sama w domu bez chwili wetchnienia normalnie szlak mnie trafiał ale Z czasem samo sie to zmienilo, teraz gdy Synek ma skonczony roczek jest cudownie Wiosna tez robi swoje i poprawia humor,oby i Tobie uśmiech pojawił sie na twarzy a złe samopoczucie odeszło wraz z zimą
Jak juz gdzies pisałam wszystkie Jesteśmy cudowne :)co by nasi mężczyźni zrobili bez nas? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Malinko nie jesteś niepotrzebna nikomu. Przedewszystkim jesteś potrzebna Twojej córuni. Takie maleństwo jest całkowicie zdane na Ciebie. Ja też czesto miewam chwile załamania ale wtedy przytule córeczke i zaraz jest mi cieplej na sercu. Wiem jak ona mnie potrzebuje. A mąż napewno też nie poradziłby sobie bez Ciebie -dla niego tez jesteś wazna. Pozdrawaiam _________________
edytowany: 1 raz | przez beatab69 | w dniu: 28-03-2008 11:21
|
|
|
|
|
|
|
|
a może to depresja poporodowa...ja miałam identycznie, też czułam się zaniedbana...mała troszke podrośnie i będzie lepiej, a teraz jak ona śpi to zrób zawsze coś dla sbie(dobry film, maseczka itp) i co z tego że jest środek dnia, a w kącie leży stos prania do prasowania...jak będzie troche bałaganu to świat się nie zawali, a dziecko woli szczęśliwą mame niż czysty dom...mąż zresztą na pewno też...więc pamętaj, najpierw dziecko, potem Ty a na końcu dom....takie małe przyjemności dużo dają i sróbuj gzieś się wyrwać bez dziecka z domu np do kina z przyjaciółkami.. Córka może przecież zostać z tatą czy babcią.
Powodzenia
|
|
|
|
|
|
|
|
Malinko, a moze brak Ci wyjścia do ludzi, do pracy, na świat? Czy w ogóle pracujesz, czy od urodzenia dziecka zostałas tzw. kurą domową? _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
Malinko nie znam cię ale juz widzę 3pozytywne cechy u ciebie a jestem przekonana,że masz ich dużo dużo wiecej..
Po pierwsze jesteś sympatyczną kobietą..
Po drugie odważną i otwartą bo podzieliłaś się z nami swoimi odczuciami..
A po trzecie musisz byc mądrą i ładną kobietką jesli urodziłaś taką śliczną córeczkę
Pomyśl jak wiele jeszcze mogłabyś dopisac swoich zalet do tej mojej skromnej listy
Powodzenia i głowa do góry _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
jak to nikim? nie może być jesteś:
1.kobietą spełnoiną w 100% masz córkę i męża
2.Matką swego dziecka jesteś potrzebna tej bezbronnej kruszynce dla niej jesteś teraz całym światem
3.żoną swojego męża zrób coś dla siebie i niego zmień fryzurę kup szałowy ciuch lub coś z bielizny
Przede wszystkim porozmawiaj z nim może on nie wie co się teraz z tobą dzieje ja też swego czasu przechodziłam coś podobnego i chyba każda tak ma po porodzie najważniejsze to nie poddawać się spójż na to optymistycznie chandra z czasem minie masz przy sobie dwie kochające osoby a to już dużo
|
|
|
|
|
|
|
|
grunt, to nie załamywać się!!!!!!!!!!!!!! tu robisz główny błąd, wiem po sobie jak to jest. weź się w garść, zobaczysz jak wszystko się ułoży
powodzenia!!! _________________ to ukojenie w bitach, spokój w trzeszczących płytach!.
| tylko ty <3 ;** |
|
|