|
|
|
|
|
|
jakie preferujecie paznokcie naturalne zelowe czy akrylowe?
|
|
|
|
|
|
|
|
ja naturalne najtaniej wychodzi hihi a szczerze, nie podobają mi się sztuczne, bo często kobiety przesadzają z długością, a wtedy to już nie wygląda fajnie, jak czarownica - nie chcę nikogo urazić, po prostu nie podobają mi się sztuczne _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zastanawiam się jakie sobie zrobić paznokcie na slub, czy nie nałożyć żelu na swoje paznikcie. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja mialam raz zrobione tipsy i wiecej tego bledu nie popelnie paznokcie mi bardzo dlugo wracaly do siebie zdecydowanie wole naturalne. Moze jeslibym miala brzydkie paznokcie przed swoim weselem zrobilambyl sobie zelki ale mam nadzieje ze moje paznokcie beda idealne wtedy i nie bede musiala zadnych zelek robic _________________ Slub Koscielny:
|
|
|
|
|
|
|
|
zdecydowanie naturalne..jestem przeciwniczka sztucznych paznokci..choc sama nie wiem czemu..
Pamietam takie zdarzenie ze w Anglli jak bylam jakas pani podawala mi hot-doga, pamietam doskonale jej dluggggggie tipsy widzialam jak mietolila tymi tipsami mi salatke w tym hot-dogu...nigdy tego nie zapomne...heheh trauma?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli paznokcie są prawdłowo wykonane nie mają prawa zniszczyć naturalnej płytki... I oczywiście mogą wyglądać jak naturalne, wszystko zależy od upodobań
Czasami to jest dobre wyjście, jak ktoś nie może zapuścić swoich pazurków lub obgryza...
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylko swoje, ja mam ładne i nie potrzebuje żadnych wspomagaczy... a tipsy i tp. wyglądają nienaturalnie, od razu widać że są sztuczne, kojarzą mi się z nierobami. No bo jak cokolwiek zrobić z 5 cm.pazurami?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam dlugie i sliczne, zelowe pazurki. Mimo tego nie moge zaliczyc sie do nierobow. Mam 2 dzieci, meza, nie male mieszkanie i wszystko na swojej glowie (i pazurkach ). Tipsy zupelnie nie przeszkadzaja mi w robieniu czegokolwiek! Mojemu mezulkowi bardzo sie podobaja, lubi gdy mam dlugie paznokcie a swoich nigdy nie moglam zapuscic, bo mi sie lamaly. Nie rozumiem tylko osob, ktore oceniaja ludzi po...paznokciach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bogulka, też się z Tobą nie zgodzę, nie kazdy kto ma tipsy jest nierobiem... tym bardziej, że obecnie można zrobić sobie króciutkie i bardzo naturalnie wygladające...Widziałam takie paznokcie... I uwazam, ze to znakomite wyjście dla kogoś kto ma brzydkie własne paznokcie... Osobiście nie mam i nie miałam tipsów, jednak te krótkie, delikatne frenche bardzo mi się podobają...
Inna kwestia jak ktoś sobie zrobi szpony, brr... tragedia, i wtedy nie też nie uwierzę,ze można wszystko swobodnie robić... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak juz pisalam, mam dlugie pazurki; z frenchem, bez zbednych ozdobien (ozdobki rzeczywiscie wygladaja troche nie naturalnie). Jedynym problemem dla mnie i chyba dla wiekszosci dziewczyn z tipsami jest pozbieranie monet z gladkiej powierzchni. Poza tym naprawde mozna robic wszystko. Wydaje mi sie, ze jestescie tak sceptycznie nastawione do sztucznych paznokci, poniewaz byc moze nie widzialyscie jeszcze porzadnie wykonanych. Mialam przyjemnosc robic pazurki w Polsce kilkakrotnie i nigdy nie bylam w pelni usatysfakcjonowana.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z Tobą Czarusxman (niezły nick )
Ja osobiście kiedyś miałam ładne swoje naturalne pazurki, ale nie wiem czy po ciąży czy zmianie klimatu strasznie mi się posypały i nie mogłam zapuścić dłuższych mimo stosowania wszelkiego rodzaju odżywek Co mi urosły milimetr to zaraz sie łamały albo rozdwajały i wiecznie taka niezadbana się czułam A niedawno koleżanka namówiła mnie na żelowe, i jestem barrrdzo zadowolona Miałam zrobiony zwykły french,na moich krótkich bo mam długą płytkę paznokcia, i nikt nie zauważył że są jakieś sztuczne, a każdy podziwiał jakie ładne
I teraz dopiero mogę w nich wszystko robić...mam rodzinke i dom na głowie...piore gotuje zmywam szoruje łazienkę....i zawsze mam śliczne paznokcie a nie jak jakis kopciuch.
Mój mąż tez był przeciwny, miał taki sam tok myślenia jak niektóre z was że jak żelowe to już muszą być długie i szponiaste, a jak wróciłam od kosmetyczki to nawet nie zauważył ze są zrobione, sądził że sama sobie umalowałam. A teraz zadowolony strasznie i twierdzi ze go podniecają te moje pazurki...hihihi
Tak więc jeżeli któraś nie ma swoich ładnych i długich pazurków to polecam zrobienie żelowych, tym bardziej do ślubu _________________
|
|