Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

hmmm...a to was zaskocze... ponad polowa kobiet nie doswiadcza orgazmu ani razu w zyciu(te udawane sie nie licza )!

tak wiec wszystko jest z nami(tez mam ten "problem") w porzadku tak samo jak z naszymi partnerami.

Oczywiscie latwiej jest osiagnac orgazm lechtaczkowy lub lechtaczkowo-pochwowy niz pochwowy, wiec proponuje sprobowac isc w tym kierunku. A najlepiej zamiast myslec nad tym czego nam brakuje w lozku skupmy sie na tym co mamy(przede wszystkim druga osobe )

Witam wszystkich forumowiczow a raczej forumowiczki

W moim przypadku zona dostaje orgazmu jedynie w pozycji klasycznej, aczkolwiek zdarzalo sie ze miala tez w innej, w ktorej lechtaczka nie byla stymulowana. Natomiast widac to ze sama probuje ten stan osiagnac, tak jakbym jej nie byl potrzebny. Ze wzgledu na zabezpieczenie jakie teraz stosujemy (stosunek przerywany), zadko sie zdarza bysmy mieli wspolne orgazmy - ona musi miec wczesniej

Zas z moich obserwacji wynika , ze dostaje najczesciej orgazmow lechtackowych, czasem lechtaczkowo-pochwowych no i te pare wyjatkow to zapewne byly pochwowe. Rozmawialem z nia kiedys na temat masturbacji, by sama sprobowala sie sama pobudzic, lecz sceptycznie do tego podchodzi i uwaza ze nie potrzebuje takich experymentow (tak to nazwala).

Mimo wszystko wydaje mi sie, ze kobieta sama powinna wiedziec czego chce, a przede wszystkim co lubi najbardziej

edytowany: 1 raz | przez spectator | w dniu: 20-03-2008 21:52

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB