Ja zgadzam sie z Catti. Nie wyobrazam sobie zeby moj mezczyzna mial mnie zmuszac do codziennego seksu....o nie. Nie mozna odtracac drugiej osoby ale tez nie mozna byc od niej calkowicie zalezna. BOo on chce to ja musze. To moze zrazic drugiego czlowieka do pieszczot i seksu. Cos o tym wiem,bo moj wczesniejszy chlopak czasem zmuszal mnie do seksu i pieszczot mimo ze ja nie chcialam.Zrazilam sie przez to do pewnych pieszczot i teraz kiedy jestem w szczesliwym zwiazku nie moge sie przelamac. Ale moj mezczyzna nie zmusza mnie do niczego i to jest wlasnie wspanialy zwiazek..prawdziwa milosc.
_________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".