Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

witam!
Mamy z moim narzeczonym od jakiegoś czasu taki delikatny problem, mianowicie od pewnego czasu miewamy...porażki łóżkowe, tzn gdy jesteśmy już gotowi aby się kochać jemu opada...no i ostatecznie nic z tego nie wychodzi, jest nam przykro, widzę że bardzo denerwuje go ta sytuacja, a każdy kolejny stosunek staje się niczym egzamin, nie wiem jak mu pomóc...Bardzo się kochamy a do tej pory nasze życie erotyczne było niezwykle satysfakcjonujące...aż do tej pory:(pomóżcie...

Może właśnie przestańcie uważać każdą próbę za egzamin? Do takich sytuacji dochodzi głównie przez zmęczenie, przez jakieś zmartwienia... Rozmawialiście o tym? Może ma jakiś problem o którym nie chce Ci powiedzieć? Jeśli sie wykluczy wszystkie czynniki zewnętrzne to dajcie sobie po prostu na luz. Stwórzcie jakąś miłą atmosferę tak aby za dużo nie myśleć o tym czy tym razem sie uda czy nie...
_________________

Zgadzam się z Serduszko...wbrew pozorom nasi mężczyźni wcale nie są seks maszynami i nie są w stanie kochać się zawsze i wszędzie. Może przeżył ostatnio jakiś stres w pracy? Może jest bardziej zmęczony niż dotychczas????
My też tak czasem mamy...oboje mamy ochotę na pieszczoty a jak przychodzi co do czego to czasem nic z tego nie wychodzi. Narzeczony tłumaczy mi wtedy, że bardzo go męczy praca, że po stresującym dniu nie potrafi się po prostu zrelaksować i zapomnieć. Wszystko co przeżył za dnia odbija się na naszym współżyciu

Bądź po prostu wyrozumiała
_________________

Nie martw się, poprostu porozmawiaj z nim i wyluzujcie. Mi i mojemu partnerowi tez się czasem to zdaza, a najbardziej mnie denerwowalo to jak wchodził we mnie, byliśmy już w trakcie stosunku a on w pewnym momencie tracil wzwod.Bylo mi przykro, smutno i wogóle. On się załamywał, ale jak w końcu pogadaliśmy okazało się że on tak ma jak jest za wysoka temperatura powietrza w pokoju to on wymieka. teraz juz mamy na to sposob. i jest suuuuper. Więc może Twojego mężczyznę też męczy coś takiego. Pogadajcie spokojnie i tak jak mowią dziewczynki - zrelaksujcie się i nie róbcie z tego żadnego egzaminu. To ma być przyjemność dla obojga.Powodzenia:)
_________________

Ja mam podobny problem...Wcześniej nam sie to nie zdarzało,a od paru miesięcy ten problem się powtarza.Na początku nie zwracałam na to uwagi,łączyłam to z tym ze może jest zestresowany. Teraz jednak zauważyłam, ze i jego zaczyna drażnić.Od razu zaczynają się teksty z jego ust,że jest impotentem itd. Jednak w większości przypadkach gdy się kochamy to się nie zdarza i zawsze wtedy myślę, że to było chwilowe.Gdy się znowu zdarza daje mi do myślenia.Czy to może być coś poważnego?

Nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie, nie spotkałam się z takim problemem, ale mam kilka koncepcji: może zmiana diety na lekkostrawną by pomogła, może więcej relaksu i zrezygnowanie z używek (zarówno papierosy jak i kawa, herbata). Ewentualnie możnaby wybrać się do seksuologa, on udzieliłby profesjonalnej porady i zrobić badania krwi, prostaty, żeby wyeliminować problemy natury zdrowotnej.
_________________

Egocentric- słuszne wskazówki!
_________________


(...)miłość trzeba budować-odkryć ją to za mało(...)

Co do seksuologa...wątpię żeby tak facet zaraz tak poleciał, wogóle przecież jest ich ciężko "wypchać" do jakiegokolwiek lekarza a co dopiero jakby miał iść z problemem swojego penisa.

A co do samego problemu...własnie to często stres jest przyczyną takich sytuacji a kolejna nieudana próba jeszcze bardziej frustruje i tak się robi błędne koło. Dlatego rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Najważniejsze, abyśmy czuli oparcie i zrozumienie w parnerze nawet w najbardziej wstydliwych dla nas sprawach.
Wiadomo, jeśli długo utrzymuje się taka sytuacja to mogą być to problemy zdrowotne no i znowu kłania się ten nieszczęsny dla nich lekarz
_________________

dziękuję wam wszystkim za rady i troskę
Rozmawialiśmy już o tym kilka razy, faktycznie może sedno tkwić w stresie związanym z praca..no i na pewno tak jak mówiła jedna z was należałoby bardziej zadbać o zdrową dietę, mamy kilka fastfoodowych grzeszków na sumieniu...ze sportem tez kiepsko, znajoma nam poleciła Permen- taki suplement do diety, dla mężczyzn, słyszałyście kiedyś o tym a może wasi mężczyźni używali tego???

Kasjope mój m brał witaminy z minerałami musujące,a od niedawna Bodymax.Mówił,że czuje się lepiej.My też czasami miewamy "ten" problem,odpukać dawno nie było,ale nam brało się z częstotliwości przytulanek.Jak człowiek stara się o dzidziusia to w czasie owulacji należałoby się częściej,a wiadomo facet nie maszyna.Życzę powodzenia
_________________

Kasjope, wg mnie problem tkwi w niepełno-psychicznym zaangażowaniu. Mam na myśli: stres, zmęczenie, zbyt wygórowane ambicje łóżkowe i jeszcze raz stres. Ja postawiłabym np supersexy bieliznę i jakieś gadżety,dzięki którym totalnie rozpaliłabyś swojego mężczyznę i zapomniałby o innych sprawach.
Jednak po przeczytaniu Twojego postu skonsultowałam się z kolegą.
Powiedział, że jego znajomy miał ten sam problem i wynikał on ze stresu. Ale znalazł na to sposób: seks oralny. Pomyśl o tym, może Wam też pomoże Mam nadzieję, że znajdziecie źródło problemu i sposób na jego pokonanie, być może skorzystasz z naszych porad i się uda:) Trzymam kciuki, pozdrawiam.
_________________
Odwaga nie polega na nieodczuwaniu strachu, ale na umiejętności działania mimo niego. S.B.

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB