|
|
|
|
|
|
hej dziewczyny pisze do was, bo boje sie rozmawiac o tym z siostra! Mam 18 lat, moj chlopak 20 jestesmy ze soba 1,5 roku, bardzo sie kochamy! Planujemy zaczac wspolzycie ale ja sie troche boje, juz raz probowalismy ale nic nie bylo bo mnie za bardzo boli ;/ gdy zaczynamy jakies pieszczoty chce rozpoczac sex ale sie boje, boje ze znow bedzie bol i rozczaruje chlopaka! Wtedy jak probowalismy, gdy powiedzialam nie, moj chlopak mnie przytulil i mowil, ze mamy jeszcze czas! ZAchowal sie cudownie ale i tak wiem, ze troche mu bylo zal bo w koncu go rozpalilam! On mowi, ze mam sie tym nie przejomowac ale ja nie potrafie! CHce seksu i sie boje! Macie jakies rady?? _________________ "Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca, i płonie tak co dzień..."
Zbuntowana 18-tka;)
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co piszesz wynika,że masz wyrozumiałego i cudownego chłopaka, dlatego jak postanowicie spróbować jeszcze raz się kochać, nie myśl o tym czy go zawiedziesz czy nie, ale skup sie a sobie! Ból pierwszemu stosunkowi towarzyszy prawie zawsze, Twoje napięcie i zdenerwowanie(bo naturalne jest to że się będziesz denerwować) może spotęgować ból. Porozmawiaj ze swoim chłopakiem, żeby był delikatny, stwórzcie miłą atmosferę,spróbuj sie rozluźnić i odprężyć, ale nie rób nic na siłę! Do 3 razy sztuka.
I wydaje mi się , że każda z nas bała sie swojego "pierwszego razu"
Trzymam kciuki _________________
(...)miłość trzeba budować-odkryć ją to za mało(...)
|
|
|
|
|
|
|
|
My juz wiele razy o tym rozmawialismy, mialo byc romantycznie i w ogole, i mam nadzieje, ze tak bedzie! Osatatnio bylam bardzo rozpalona chcialam tego, pytalam czy to zrobimy a on powiedzial, ze nie tak to sobie planowalismy, ze nie mialo byc pod wplywem chwili i nie zrobilismy tego _________________ "Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca, i płonie tak co dzień..."
Zbuntowana 18-tka;)
|
|
|
|
|
|
|
|
mysle ze byc moze Twój pierwszy raz który bedzie pod wpływem emocji bedzie bardziej udany niz ten planowany i analizowany co do kazdej sekundy.
czerwonaroza -->powodzenia, zycze Ci wszystkiego dobrego _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
wiem, ale obiecalismy sobie kiedys z moim chlopakiem, ze nie ebdzie to pod wplywem chwili! a teraz to juz sama nei wiem czy chce czy nie _________________ "Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca, i płonie tak co dzień..."
Zbuntowana 18-tka;)
|
|
|
|
|
|
|
|
to lepiej przemysl to zebys nie zrobiła czegos wbrew sobie .. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z Leartą....nie analizuj, nie rozmyślaj o tym, bo tylko niepotrzebnie się denerwujesz...i tak będzie zupełnie inaczej niż planujecie (zawsze tak jest )
Ale nie bój się, jeśli to "ten" chłopak to wszystko będzie dobrze _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
mysle o tym czesto! Moze nawet i za czesto! Czasem mam wrazenie, ze jestem za mloda.. _________________ "Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca, i płonie tak co dzień..."
Zbuntowana 18-tka;)
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to się na to nie decyduj, nie wolno tego robić wbrew sobie. Dziewictwo traci się tylko raz, pamiętaj _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
wiem, wiem! a mozecie mi zdradzic ile wy mialyscie lat?? czy to zbyt osobiste?? jesli tak to ok _________________ "Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca, i płonie tak co dzień..."
Zbuntowana 18-tka;)
|
|
|
|
|
|
|
|
ja miałam 17 lat i faktycznie było to dość bolesne przeżycie i jak już pisały przedmówczynie pierwszy raz zwykle bywa bolesny, nie można też rozgraniczac tego w kategoriach czy jestem za młoda czy nie, to indywidualna sprawa każdej kobiety gotowość do rozpoczęcie współżycia.Seks pod wpływem chwili to naprawde nic strasznego i może byc nawet bardziej romanytczny i piękniejszy niż planowanie. Życzę Ci powodzenia, pamiętaj ze seks to wspaniała sprawa jeśli dzielisz tą chwilę z ukochaną osobą i oboje robicie wszystko aby ta druga osoba czuła się komfortowo. Pozdrawiam serdecznie _________________ One love,One blood,One life:)
|
|