ja 1 szy raz zaszłam tak w ciaze, bo raczej partner (były, a ojciec mego syna)raczej "dochodził" we mnie, niz zdazył wyjsc-wiadac nie znał dokł swego organizmu
A z moim obecnym mezem, jeszcze przed slubem kochalismy sie w ten sposob przez rok,i nie zaszłam w ciaze-moze dlatego ze zna swoj organizm, wie kiedy powinien wyjsc-bo bedzie był) wytrysk...a ja tez poznałam lepiej swoj organizm, i raczej dni gdy miałam płodne czasem nie było seksu
No ale szczerze mowiac to zadna przyjemnosc-bo jak juz uprawiac miłosc to od poczatku do konca, a przerywanie to tylko "psuje" wszystko (a prezerwatywa to tez zadna przyjemnosc-wole czuc Mojego mezczyzne niz jakas gumke
No i po slubie po 2 mies.poszlismy juz na maxa-i zaszłam w
ciaze:)
Jak urodze dziecko, to raczej zdecyd, sie juz na tabletki antykonc.(brałam je tez po urodz. 1szego dziecka, ale potem przestałam-bynajmniej mi sie cykle "unormowały")
_________________
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 14-02-2008 12:09