|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Ślub w Paryżu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Slub w Paryzu ciekawa rzecz tylko, ze ja ze swoim narzeczonym marzymy o slubie z rodzinka a do Paryza by wszyscy nie przyjechali ale myslimy o Paryzu by wybrac sie do niego w podroz poslubna w koncu to najbardziej romantyczne miasto w Europie _________________ Slub Koscielny:
|
|
|
|
|
|
|
|
Byłam w Paryżu... i w życiu bym nie powiedziała, że to najbardziej romantyczne miasto w Europie Ale zależy kto co lubi i jak definiuje "romantyzm"... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Tez bylam w paryzu i nie powiedzialabym ze to romantyczne miasto, bylam nawert ze swoim, piekne miasto, atmosfera tez piekna, gdy jeszce jest sie w czasie swiat, ale tak to nic poza tym wolalabym pojechac na podroz poslubna do Tajlandii albo Egipt
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tam wolę bliżej natury niż wieżowców i wieży z metalu Jakaś plaża, morze albo góry w Polsce są tysiące miejsc bardziej romantycznych niż Paryż... czy Wenecja _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Nic nie jest piekniejszego od lezenia na plazy w goracym sloncu a "twoj" daje ci drinka z parasolka..o tym marze a w Paryżu tego miec nie bede w Tajlandii czy Egipcie a i owszem
edytowany: 1 raz | przez anezcka | w dniu: 30-01-2008 12:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Należy pamiętać o tym, że każdy ma własne aspiracje życiowe i trzeba umieć to uszanować. Jeden marzy o ślubie w wiejskim kościółku z wiankiem z polnych kwiatów na głowie, a inny na Malediwach, na przykład. Ja uwielbiam Paryż, zakochałam się w tym mieście od pierwszego wejrzenia. Klucząc urokliwymi, romantycznymi, pełnymi nastroju i specyficznego klimatu, uliczkami, czułam historię tego miasta, historię Francji. Paryża nie da się porównać do żadnego innego miejsca. Jest w nim wiele miejsc, które naznaczone są polskością, w tym mieście, jak w żadnym innym można czuć się dumnym z tego, że jest się Polakiem. Poza tym jest to wyjątkowe miasto. Wyobraźcie sobie uliczki przy starych kamienicach i spacer po nich. Są ciche, romantyczne, z mnóstwem kwiatów i zieleni pod oknami, na dachach często stoją donice z wysadzonymi drzewkami. Paryż kojarzy mi się, oprócz miejsc, w których być sie powinno, z widokiem wszechobecnych bagietek (chleba prawie się tam nie kupuje), ogromnej ilości bistr, przed którymi wystawione są stoliki, a przy nich ludzie czytający prasę, restauracji, w których bywali wielcy, znani artyści, bohema paryska, kojarzy mi się też z parkami i mixem narodowościowo-rasowym mijanym na ulicach. Ludzie - otwarci, radośni, uczynni, bardzo życzliwi. Wbrew temu, co słyszałam, chętnie udzielają informacji w języku angielskim i wcale z tym ich angielskim nie jest tak źle. Wieżowce znajdują się poza centrum miasta, gł. w dzielnicy La Defence - pozostała część miasta jest architektonicznie zharmonizowana - Paryż nie został zniszczony podczas wojen światowych tak jak Warszawa np., dlatego jest co podziwiać. Pozytywnie naładowani energią Paryża, w scenerii Konsulatu RP wzięliśmy skromny ślub z udziałem jedynie świadków-przyjaciół oraz Konsula (niezwykle sympatycznego). Ślub jest dla nas, to nasz dzień, jest pieczęcią na naszej miłości, więc mamy prawo święcić ten dzień zgodnie z naszymi wyobrażeniami. Nasze rodziny to zrozumiały. Nie korzystaliśmy z pomocy żadnej firmy organizującej śluby. Wszystko załatwiliśmy sami. W Paryżu spędziliśmy kilka dni przed ślubem i kilka po. Po powrocie przygotowalismy przyjęcie dla naszych rodzin. Było romantycznie, inaczej, bez stresu, że coś się nie uda, że pójdzie nie tak. Będąc tam, czerpaliśmy pełnymi garściami z uroków Paryża, wychodziliśmy z hotelu skoro świt i wracaliśmy o zmroku, zaopatrzeni w sery oraz wino
Dzisiaj marzę, aby tam powrócić. Wiem, że tak się stanie. Jest w końcu tyle miejsc w Paryżu, w których chciałabym wtopić się w to miasto...
|
|
|
|
|
|
|
|
Paris30 moglabys mi prosze napisac cos wiecej na temat Waszego slubu??jakie dokumenty sa potrzebne itd.Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem, czy Paryż jest romantycznym miejscem, nigdy tam nie byłam... Ale chcę to osobiście sprawdzić Może nie marzy mi się ślub tam, ale bardzo chciałbym pojechać tam - koniecznie z moją Połówką! Zamierzamy zrealizować to marzenie w przyszłym, albo nawet jeszcze w tym roku Ja już mam pieniążki, a mój G. właśnie je zarabia i odkłada _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja osobiscie nie byłam w Paryzu ale mój mąż był tam 4-krotnie i jemu się tam podobało..Mi napewno podobały sie prezenty które przywiózł dla mnie z Francji
Ale chyba bym nie chciała brać tam ślubu.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
AgathaS napisała: |
Paris30 moglabys mi prosze napisac cos wiecej na temat Waszego slubu??jakie dokumenty sa potrzebne itd.Pozdrawiam |
Chętnie odpowiem na pytania
|
|
|
|
|
|
|
|
Mi się marzy podróż poślubna na Islandię , a jeśli nie poślubna to chociaż podróż. Kiedyś właśnie myślałam o Paryżu, ale tam i tak pojadę, a Islandia niestety na codzień przekracza moje możliwości finansowe :/ _________________ "Nadzieja to plan, on ziści się nam. Przydarzy się, na pewno się zdarzy. Więc uwierz za dwóch ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy."
|
|
|
|
|
|