|
|
|
|
|
|
gagatka, ja właśnie wczoraj pytałam mojego gina o ta sprawę...tez mam wadę wzroku, około -5 i mój lekarz powiedział że to już jest sygnał do cesarki, właśnie mówił o tym, że przy silnym parciu może się odkleić siatkówka, a wtedy problemy murowane wiec nie ma co ryzykować...mówił, że w tym szpitalu, w którym ja będę rodzic to już przy wadzie -3 robią cesarkę, no chyba, że ktoś wyraźnie chce rodzić naturalnie...mnie teraz czeka wizyta u okulisty, gdzie powinnam dostać odpowiednie zaświadczenie o tym, że parcie porodowe nie jest wskazane przy mojej wadzie wzroku...moim zdaniem powinnaś jeszcze raz udać się do okulisty i z nim porozmawiać... _________________
edytowany: 1 raz | przez paulka77202 | w dniu: 18-11-2008 7:22
|
|
|
|
|
|
|
|
No własnie będę musiała sie bardziej zainteresować tematem - bo bzdurą byłoby go przeoczyć a potem całe życie pluć sobie w twarz. Dzięki Paulka za odpowiedź.
Jakby jeszcze jakaś inna przyszła bądż obecna mama miała wiedzę na ten temat to proszę o zabranie głosu .
A ja w dalszym ciągu zmykam do pracy .
Taki los przedsiębiorczej kobiety, chce się coś znaczyć u prywatnego pracodawcy - trzeba pracować .
Buziaczki... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczynki
paulka szkoda że dzidzia zrobiła wam psikusa,ale powiedz mi jak wygladasz w ciąży korzystnie czy gorzej niż wcześniej,bo ja wczoraj dostałam komplement że mam super cere i to od faceta a dziś od szefa że bardzo ładnie wyglądam nie tak jak niektóre mamusie,no i spójrz na swój pępek ja mam strasznie wypukły podobno na chłopca tak właśnie jest,moja siostrzenica gdy go zobaczyła powiedziała jedno "bleeeeeeeeee co to jest?"
Wczoraj w nocy jak wstawałam otworzyć mężowi drzwi złapał mnie taki ból ze myślałam że nie wstane a ostatnio już ich nie miałam naszczęście zniknęła opuchlizna z rąk i nóg dzięki Bogu jest już zimno,to prawda ze w zime jest lzej być w ciąży _________________
edytowany: 1 raz | przez żaba23 | w dniu: 18-11-2008 8:45
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
żabka, obiektywnie rzecz biorąc wyglądam ładnie, nie mam żadnych zmian na twarzy, ani plam, no i wszyscy z rodziny i znajomi prawią mi komplementy, że służy mi ciąża (powiało skromnością huehue ) dlatego myślę że to będzie chłopiec, no ale zobaczymy. Mój pępek też jest wypukły i wygląda dość dziwnie w takiej formie:) no a poza tym, oboje z mężem jak mówimy o naszej dzidzi to jakoś tak samo wychodzi że to ON więc może rzeczywiście tak będzie...musimy uzbroić się w cierpliwość
ja jeszcze słyszałam takie opinie, że jak brzuszek jest w kształcie piłeczki to tez niby na chłopca, no i ja taki właśnie mam, nie wystaje mi na boki...z tyłu to na dobrą sprawę nie widać że jestem w ciąży, no może trochę przez wygiętą sylwetkę, ale tak to nie jestem jakoś szczególnie gruba, tylko mam taki fajny brzuszek _________________
edytowany: 2 razy | przez paulka77202 | ostatnio w dniu: 18-11-2008 8:44
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam właśnie duży brzuch, może nie z rozmiarów ale z rozlania się, nie jest piłeczką tylko czymś więcej. No i cera mi się pogorszyła, ale myślałam, że to przez to, że nie biorę anty, bo po nich miałam ładną cerę a przed braniem pigułek też kiepską.
No i będę miała dziewczynkę, więc to się sprawdziło. Jedyne co u mnie zawiodło to ochota na pewne smaki, ponoć na dziewczynkę słodkie, na chłopca kwaśne. Ja miałam ochotę na kwaśne... a dziewczynka. No chyba, że Pani doktor się pomyliła... ale z tego co mówiła, to mała się idealnie ułożyła do pokazywania płci, więc nastawiamy się już na dziewczynkę.
Z drugiej strony nie jest ważne jaką płeć będzie miało dziecko. Przecież jedno i drugie będziemy kochać tak samo. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
Co do brzuszka to ja mam bardziej właśnie rozlany i cera też mi się pogorszyła, nie znam płci jeszcze naszego maleństwa ale czuję, że będzie dziewczynka:-)
Co do smaków to ja jem na przemian słodkie i kwaśne. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
żaba, ja to widzę, że masz plany na sporą rodzinkę ja to sobie tak myślę, że dwójka lub trójka dzieciaczków to by było fajnie
królewna, ja mam to samo co Ty z jedzeniem, raz mam chęć na marynowane grzybki a za chwile maszeruje do sklepu po czekoladę...co właśnie przed chwila miało miejsce ...chociaż na początku ciąży omijałam słodycze szerokim łukiem... _________________
edytowany: 1 raz | przez paulka77202 | w dniu: 18-11-2008 10:22
|
|
|
|
|
|
|
|
paulka ja sie tylko tak śmieje że 4,tak naprawde chce narazie 2 dzieci co dwa latka a potem zobacze moze kiedyś jeszcze jedno _________________
|
|