Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Cześć Dziewczynki

marta779789, moje gratulacje:) pewnie się będę powtarzać, ale nie przejmuj się bo teraz dla Ciebie najważniejszy ma być dzidziuś a nie opinie innych...zobaczysz, czas zrobi swoje i rodzice pokochają maluszka:)

Tea, ja walczyłam z nudnościami jedząc krakersy i absolutnie nie mogłam poczuć głodu, bo natychmiast pędziłam do toalety...wiec te krakersy nosiłam cały czas w torebce i kiedy tylko miałam chwilkę to przegryzałam...A zwykłej herbaty to przez te pierwsze miesiące nie piłam w ogóle, tez mnie odrzucało...natomiast litrami piłam herbatki owocowe...na szczęście nie zbyt długo mnie męczyły dolegliwości ciążowe...ale i tak najgorsze były dla mnie zapachy...miałam (i mam nadal choć już nie tak bardzo) strasznie wyczulony nos i jakikolwiek zapach który mi nie odpowiadał od razu mnie "gonił" do toalety...ba! na sam widok surowego mięsa robiło mi się niedobrze...no ale minęło to bezpowrotnie...mąż odetchnął bo mogę robić obiady

leśna, gratuluję pierwszych ruchów dzidziusia:) wiem jakie to wspaniałe uczucie bo sama niedawno tego doświadczałam... teraz mój maluszek bryka sobie na całego, wykonuje jakieś akrobacje czy coś... czasami mnie tak załaskocze, że się śmieję sama do siebie:) ale to jest niesamowite...

A u nas ok. Chociaż dziś rano obudziłam się z zatkanym nosem i nie mogłam złapać tchu...i w ustach sucho...chyba mamy za suche powietrze w pokoju...mój mąż też coś narzekał że mu ciężko oddychać a nie jest chory...no i ja w ciągu dnia czuję się ok, tzn. mam jeszcze trochę kataru ale nie mam aż takich trudności z oddychaniem...powiedzcie, jak nawilżyć pokój przed snem...nie chce wietrzyć, bo na pewno znów się przeziębię, tym bardziej, że nie jestem pewna że mi do końca przeszło...ale może są jakieś inne sposoby niż wietrzenie?

pozdrawiam wszystkie Mamusie:)
_________________



edytowany: 1 raz | przez paulka77202 | w dniu: 13-11-2008 5:56

Tea
mnie na nudnosci nic nie pomagało . Wymiotowałam o każdej prze dnia i nocy a najbardziej ok.godz.22,23.
Szłam po prostu wcześniej spać ,wchodziłam do kuchni tylko by ugotować na szybko obiad.Myciem ,sprzątaniem kuchni już się nie zajmowałam.Kazdy zapach , nawet mydła mnie odrzucał.Codziennie wymieniałam wszystkie ręczniki i scierki w domu


paulka77202
ja mam w domu wyłączone wszystkie kaloryfery bo nie jest jeszzce zimno by grzać.
Gdy grzeję , okna mam uchylone na maleńki lufcik .
Przesuszone śluzówki sa mniej odporne na infekcje.
Lekarz pediatra powiedział ,ze optymalna temperatura w domu to 20-21 stopni i nie więcej.
Moja córka z racji kaloryferów ma duży problem -od poczatku sezonu grzewczego do końca ma katar.Mimo,ze wyłaczone kaloryfery zawsze grzeją rury w pionach i oczywiście maxymalnie i z przesadą grzeją w przedszkolu.
Koniecznie niech maż wietrzy pokój Wasz przed snem i w ciągu dnia jesli jest możliwość.
Jak wychodzimy wszyscy z domu zostawiam okna otwarte.Teraz dzieci sa w przedszkolu a ich okno otwieram na parę godzin.

Moje dzieciątko dziś w nocy delikatnie sobie baraszkowało w brzuszku , chyba się obudziło po moim pójsciu do toalety
_________________

Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !

edytowany: 1 raz | przez mami3 | w dniu: 13-11-2008 7:48

Dzięki dziewczyny za wsparcie:-)Jeszcze nie mam odwagi powiedzie rodzicom.Mam pytanie,bo boję sie,że cos jest nie tak,jak jeszcze nie wiedziałam,że jestem w ciąży to chłopak pieścił mnie a potem na rękach miał krew,ale wtedy myśleliśmy,ża mam @,powiedzcie,czy mogliśmy uszkodzi nasze maleństwo?Czy podczas ciąży możemy się kochac?I co w ogóle mogę robic,a czego nie?Pozdrawiam i gratuluję przyszłym mamom;-)

marta779789 wiem że to trudne powiedzieć rodzicom no ale im szybciej zdobędziecie się na odwagę tym lepiej i wg mnie lepiej żebyście zrobili to razem i to Wy będziecie musieli podtrzymać rodziców na duchu a nie oni Was bo dla nich to chyba będzie większy szok. Ale zobaczysz szybko pokochają to dzieciątko. Dbaj teraz o siebie

A nam coraz mniej zostało, a może jeszcze mniej niż się spodziewam. Wczoraj na wizycie gin stwierdził że już pomału się zaczyna
już się nie możemy z mężem doczekać jak przytulimy Naszą Julcię. A mam takie pytanie do dziewczyn tych doświadczonych bardziej albo co mają już poród za sobą bo mam skurcze nieregularne tj. dość mocny ból podbrzusza i krzyża jak na okres tylko dużo mocniej często też z nagłym chwilowym mocnym bólem jakby dziecko mnie mocno kopnęło w środku ale tak w kroczu i jakby mi się miednica rozszerzała. Co Wy na to? Czy to świadczy o tym że mogę niedługo zacząć rodzić czy do porodu może upłynąć jeszcze dużo czasu?

marta779789 jeśli chodzi o Twoje pytanie to jeśli lekarz nie zabroni to można się spokojnie kochać, dziecko jest dobrze zabezpieczone. Ale jak będziesz u gina to powiedz mu że miałaś plamienie. A czego napewno nie powinnaś robić to nic nie dźwigać.
_________________


edytowany: 1 raz | przez _gonia_ | w dniu: 13-11-2008 8:38

aneczka19:
możesz każdego dnia po terminie-nawet już pierwszego wybrać się do lekarza lub do szpitala chociażby na kontrolne ktg, żeby zobaczyć czy z maleństwem wszystko w porządku.
Czekamy na dobre wieści

Pozdrawiam resztę Mamusiek
Czasem tu zajrzę zobaczyć która z Was już urodziła
_________________

Widze że u nas narazie bez rewelacji zero nowych maluchów ale za to ile nowych przyszłych mamuś,GRATULUJE wszystkim
paulka doczytałam sie że w poniedziałek idziesz na usg będę trzymać kciuki żeby udało podejrzeć się co będziecie mieć
marta co do takiego krwawienia to nie koniecznie musiało pochodzic od fasolki ja jeszcze rok po pierwszym stosunku miałam lekkie plamienie bo mąż nie dopasował sie jakos do mojego ciała albo było tam za sucho,pozatym na początku ciąży czasem zdaża sie plamienie i wcale nie musi zwiatować czegoś złego,dbaj o siebie i jeśli lekarz nie zabroni mozecie sie przytulać do kńca ciąży
Co do sexu w ciąży wiecie co ostatnio usłyszałam w tv ze w 8 miesiącu lepiej się wstrzymać zeby nie wywołać porodu,hmmm sama nie wiem to troche bzdetne przecież i tak nikt nie robi tego codziennie w takim stanie raz na kilka dni chyba można najgorsze ze oglądał to mój mąż ha już teraz rzadko bierze się do roboty (chociaż wczoraj było duuuuużo przyjemności)a teraz po tym wystapieniu nie dotknie mnie za miesiac faceci
Pozatym jestem grubaśna bolą mnie kosci łonowe ruszam sie jak słoń nie moge sie nachylić żeby zapiac buta,codziennie mam na koszulce nocnej plamy pochodzące z piersi które strasznie bolą,cudownie opuchnięte nogi kilka rozstepów na pośladkach i nogach(pomimo kremu),spuchnięte ręce i brakuje mi sił nie moge leżeć siedzieć chodzić,moge tylko czekać......zaczyna mi sie dłuzyć mam dosyć naprawde do tego wszyscy dopytują sie głupio a co ty bedziesz robić na tym L-4 jejku ludzie odpoczywać
_________________



edytowany: 1 raz | przez żaba23 | w dniu: 13-11-2008 11:37

Witajcie Mamusie wpadlam sie zameldowac U nas jeszcze cisza...wczoraj wprawdzie mielismy termin ale nic sie niedzialo-bylismy na kontroli rozwarcie bylo na 1cm ale nadal cisza. Dzis juz rano bylam na ktg-i gina robila mi tez usg bo myslala ze wody mi sie sacza ale okazalo sie ze wszystko jest wporzadku-tak wiec niepozostalo nam nic innego jak czekac dzis w nocy wogole niespalam bo juz tak ciezko jaka kolwiek pozycje przybrac. Mam nadzieje ze lada moment zaczniemy rodzic bo te ostatnie dni to juz baardzo meczace sa....Oczywiscie dam znac co i jak po porodzie. Trzymajcie sie Kochane i dbajcie o siebie
P.s wybaczcie ze tak ogolnikowo pisze ale wpadlam tylko na moment i uciekam odespac nieprzespana nocke...
pozdrawiam seredecznie i piszcie zaraz jak ktoras urodzi....pa!!
_________________

ale tu dzisiaj spokój, jak nigdy:)
To pewnie przez pogodę, pochmurną i smutną, nic tylko spać. Sama też przespałam całe przedpołudnie.

Żaba to Ty jeszcze nie jesteś na L4???
Zazdroszcze tym mamom które lada dzień zobaczą swoje maleństwa.

Jeśli chodzi o rozstępy to się załamalam, bo wczoraj usłyszałam w jakimś programie że to kwestia genetyki i rodzaju skóry. Oczywiście smarowanie nie zaszkodzi, ale jeśli mama i siostra mają po ciązy rozstępy to my ich raczej nie unikniemy. Moja mama ma do dzisiaj i to całakiem spore Fakt, że jak ona chodziła w ciąży 30 lat temu to nikt jej nie mówił że ma się od początku smarować, chociaż oliwką. Mama mówi że czasem, jk brzuch się już mocno powiększał i jak ją skóra swędziła to czasem posmarowała zwykłym kremem nivea Pocieszam się że jak ja będę dbać to może chociaż będę miała mało tych rozstępów...

Pozdrawiam wszystkie mamusie
_________________

natalii27:
z niecierpliwością czekamy na wieści
_________________

czesc mamusie
u nas oki nic sie nie dzieje bylam dzis u lekarza zbadal mnie rozwarcie mam na 2 palce mialam robione ktg lekkie skurcze byly ale wyszlam do domu i jezeli nic sie nie bedzie dzialo to w czwartek za tydzien musze isc do szpitala.czytalam wczoraj w necie sposoby na wywolanie porodu ale zaden na mnie nie dziala.boje sie porodu ale trzeba dac jakos rade:) milego wieczorku kochane:)
_________________

Witam wszytskie mamusie:) mam pytanie, okres mi sie spoznial 5 dni dostalam w sobote i trwal tylko 3 dni, robilam test przed @ i wyszedl negatywny. Zle sie czuje mialam dzisiaj zawroty glowy i boje si e,ze cos nie tak , czy majac@ mozna byc w ciazy . Dziekuje z gory za odpowiedz:)
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB