hej dziewczynki
słoneczny dzionek u mnie dzisiaj
i słonecznie maleństwo bryka, coraz mocniej:) jeszcze tylko tydzień i być może będę znała już płeć
nie moge się doczekać
paulka oj rozumiem Cię, z tymi snami to masakra czasem, ja ciągle mam w głowie, żeby w końcu porządki w szafach porobić i żeby przygotować szafke dla dzidzi, ale tak odkładam na później, jak będe na zwolnieniu
i czasem mam sny, że nie mam gdzie poukładac rzeczy, że przewalają się po podłodze, że już jest dzidzia a tu nic nie zrobione
ewelkam skoro i test na mocz i na krew wyszedł pozytywnie to nie panikuj, wszystko jest ok
może wybierz się do innego lekarza, to w sumie wczesna ciąża, a może na innym aparacie będzie już coś widać
ja rozumiem że ten strach ciągle z nami jest dopóki nie zobaczymy fasolki na usg, każda pewnie to przechodziła
żabka, cudnie że u Was jest ok, fajnie ze mężuś zmienił podejście
nie masz się czego wstydzić, nawet jak żartuje z twojej figurki to na pewno nie jest to złośliwe... wydaje mi się ze wynika to z jego nieśmiałości, pozaczepia ciebie, żebys nie komentowała jego nagłego zainteresowania dzidzią
a ty oczywiście też żartuj sobie i daj mu do zrozumienia że cieszysz się jego zmianą
ech...tylko czemu nie chce mi sie tak pracować??
własnie mierzyłam sobie w pracy cisnienie mam 108/66 koleząnka pyta czy ja jeszcze zyję
_________________