Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

hej Mamusie no mnie chyba tez przeziebienie dopada-od rana na nic niemam sil,bola mnie wszystkie kosci i jest cholernie zimno juz nawet maz z pracy pisal ze sie zbyt cienko ubral i biedak marznie.Pogoda jest okropna-zimno,wieje i pada-nienawidze takiej aury,lato wprawdzie sie jeszcze nieksonczylo a ja juz za nim tesknie.Nawet moj maluszek jakis dzis rozleniwiony-chyba spi no bo co tu innego robic :)Wczoraj bylismy z mezem na grzybach-byc moze w lesie sie przeziebilam bo zbyt cieplo niebylo.Kochane ide sie polozyc bo chyba rozklada mnie na calego-potem sie odewze jak sie lepiej poczuje...buziaki
_________________


edytowany: 1 raz | przez natalii27 | w dniu: 15-09-2008 10:37

natalii27 Oj , to wygrzewaj się teraz grzybowiczko i pośpij razem z maluchem .
Ja dziś jak na złość przy tej pogodzie mam dużo biegania i załatwiania a z okna widzę ,ze pada deszcz
Za godzinkę idę po dzieci do przedszkola a potem do "Bartka" by im kupić butki .
Nie ma więc mowy by mi dzisiaj chciało się spać przy takiej pogodzie .
Kangurku ja przed ciążą też piłam bardzo dużo płynów teraz natomiast przy tych nudnościach jestem w stanie wypić łyk na 15 min.a to bardzo mało bo przecież trzeba wypłukiwać toksyny .
_________________

Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !

Cześć Dziewczynki, jednak dziś pojechałam jeszcze do pracy, ale już postanowiłam, że od jutro idę na zwolnienie. Załatwiłam wszystkie najpilniejsze sprawy, podzieliłam obowiązki między koleżanki, które będą mnie zastępować i zamierzam się kurować. O 17.00 mamy dziś wizytę u lekarza, więc będę wiedziała czym mogę się leczyć...
Dzięki za Wasze ciepłe słowa i zainteresowanie:) To bardzo miłe
Odezwę się potem co i jak, pozdrawiam cieplutko w ten ponury dzień, papa
_________________

kasik25 ja też przy pierwszym teście miałam bardzo słabą drugą kreskę, test powtórzyłam na drugi dzień i to samo, ale jak jest ta słaba kreska to raczej znaczy, że jesteś w ciąży, z krwi nie robiłam badania więc nie wiem jak z tym jest, trzymam kciuki

żaba23 no to super widzisz doczekałaś się, żeby mąż zaczął się interesować, teraz będzie coraz lepiej, a jak poczuje już ruchy (myślę że to parę tygodni jeszcze może potrwać) to już w ogóle będzie wniebowzięty mężczyźni są wzrokowcami, nam wystarczy fakt, że wiemy że jesteśmy w ciąży a oni muszą to zobaczyć, poczuć,

Tinkabis ja zawsze bardzo późno jem kolację, praktycznie gdzieś godzinę przed snem, więc nie budzi mnie głodek, ale wodę to zawsze mam blisko i podpijam w nocy, bo mnie budzi suchość w ustach

natalii27 uważaj na siebie kochana, mi też dzisiaj zimno

mami3 biedulko współczuję Ci z tym piciem

paulka77202 no to super, że podjęłaś taką decyzję na pewno wyjdzie to Wam na zdrówko

ja dziś dzwoniłam do szkoły rodzenia, żeby porozmawiać o tych ćwiczeniach (bo w sierpniu nie mogłam uczestniczyć z powodu wyjazdu do Białegostoku) no i już mnie minęły 2 ćwiczenia, eeh jutro i w czwartek są kolejne, a mój mąż jedzie do Białegostoku no i będę musiała sama chodzić, żeby mi więcej nie umknęło, ale to smutne mieliśmy chodzić razem i kiedy jest najtrudniej, bo pierwsze dni, nowi ludzie, nowa grupa, to ja będę sama zawsze większy stres, smutne ale prawdziwe, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już mąż będzie na stałe w Gdańsku to będziemy chodzić razem

miłego dnia
_________________

No musimy dac rade;D Boje sie troche porodu- moj maz to juz wogole sie boi nawet nie umie wejsc na oddzial, wiec zmuszac go nie bede do rodzinnego porodu. Zna ktoras z was jakis dobry szpital do porodu w okolicach katowic??
_________________

miki85 ja zawsze rodzę na Raciborskiej w Katowicach i jestem bardzo zadowolona , chodze do ordynatora ginekologa wiec opiekę też mam super
_________________

Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !

Kangurku ja tez często chodzę do szkoły rodzenia sama, bo mąż niestety dużo pracuje - ale dużo dziewczyn chodzi same więc nic się nie stresuj
Paulka77202 ja dzisiaj nie dałam rady z moim przeziębieniem w pracy i zwolniłam się po 3h i poleciałam wygrzać się w łóżku - jutro mam zamiar też wpaść żeby pozałatwiać wszytkie swoje sprawy i jeśli mi to przeziębienie nie minie to też zmykam się kurować do domu
Miki85 mnie też powoli strach ogarnia co do porodu... widziłam ostatno w szkole rodzenia poród naturalny i przez cesarskie cięcie i żadna z tych opcji mnie nie przekonuje... oczywiście chciałabm rodzić naturalnie - ale przyznam że trochę się boję
Natalii27 Ty też się kuruj w domku
_________________

Misinka dzięki, eeh no cóż muszę jakoś dać radę, bo przekładać już ciężko, bo jest komplet osób, a mogę już nie zdążyć, bo następna grupa jest tworzona 15 października, więc już będzie późno na ćwiczenia

my też dzisiaj kupiliśmy duuużo miodu i na wszelki wypadek piję herbatkę z miodem i cytrynką, bo rano tak zimno mi było brrr

śpijcie dobrze kochane
_________________

Hejka:)
Jesteśmy po wizycie u lekarza. Z naszym dzidziusiem wszystko super, ma już 6 cm i dziś wierzgał nóżkami na usg... ojej, ale to cudowny widok:) wyniki tez mam dobre. Wprawdzie badania robiłam zanim dopadło mnie przeziębienie, ale lekarz mówił, że nie ma się czym martwić...zwolnienie oczywiście mam i to nawet więcej niż chciałam bo aż do 6 października:)
Wiem już co mogę brać na to przeziębienie i jest ok, pozdrawiam Was wszystkie, dobrej nocki, papa
_________________

natalii27:
wygrzewaj się w łóżeczku, bo to dopiero początek takiej paskudnej pogody, a już słyszę, że wszyscy naokoło chorują. Mój synek też jest podziębiony i ja też, choć już mi lepiej. Tym razem pomogła herbata z miodem i cytryną i miętowe cukierki na gardło

kangurku:
Ty masz dobry pomysł z tą wodą-to może być lepsze od podjadania nocnego, tylko będę pewnie pół nocy do łazienki biegać Ale spróbuję, bo tak to znowu ze 20kg przytyję w ciąży

mami3:
Wiesz, ja też nie piję zbyt dużo. Za wodą nie przepadam, za herbatą też nie. Najwyżej jakieś soki, ale może z litr dziennie wypiję Zawsze można jeść owoce, które zawierają dużo wody- lepsze to niż nie pić prawie wcale, pod warunkiem, że nie masz po nich mdłości

miki85:
Nie stresuj się niepotrzebnie- na to jeszcze przyjdzie czas. To nic takiego, z czym nie damy sobie rady. A co do męża, to mój po porodzie wyglądał gorzej niż ja i tak go trzymało przez kilka dni jeszcze Nasi faceci też bardzo przeżywają takie rzeczy, tylko nie zawsze chcą się do tego przyznać

Życzę spokojnej nocy Mamuśki

Dobranoc
_________________

Witam wszystkich,
Długo się nie odzywałam, bo ogólnie to nie ma o czym pisać. Ale czytam Was zawsze z wielkim zainteresowaniem.
Za tydzień idę na pierwsze USG i będzie to USG w 12tc więc już co nieco będzię widać. Taka mam nadzieję i nie mogę się już doczekać.
Co do przeziębienia, to teściowa ostatnio robiła mi herbatkę i poprosiłam ja o malinową, to strasznei się zdenerwowała. Ponoć nie można pić malinowej (rozgrzewającej) w ciąży. Słyszał ktoś o czymś takim?
Na razie jest mi smutno. Niby jestem w ciąży od 11 tygodni a w ogóle tego nie czuję. Żadnych większych sensacji nie miałam, czasem mnie tylko mdliło, ale to już dawno przeszło. Oczywiście z tego się cieszę, ale skąd ja mam wiedzieć, że wszystko jest OK, skoro nic nie czuję? Te wizyty u gin raz na miesiąc mnie uspokajają na jakiś tydzień, a potem wyczekuję przez kolejne trzy tygodnie daty spotkania, by się dowiedzieć, że wszystko jest dobrze. Już bym chciała być w 20 tc aby poczuć maluszka . Niby to jeszcze tylko8 tygodni, ale dla mnie długie dwa miesiące.
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB