|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Pamiętnik przyszłych mam - rady i porady :-)))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
no tak, ale mój mąż nie chce być przy takim usg dopochwowym, bo wie że by mnie to krępowało i on też by się dziwnie czuł, zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję jednak że przez brzuszek już _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
witajcie, jestem chyba w 6 tyg. ciazy - nie wiem bo narazie zrobilam tylko test, ale mam straszny spadek nastroju - tate mojego dziecka najchetniej bym pobila za niewielkie spoznienie, a sama ciagle zalewam sie łzami albo wale piescia w sciane. Co ja mam ze soba zrobic, zeby kogos nie skrzywdzic tymi odpalami? _________________
edytowany: 1 raz | przez angie812 | w dniu: 29-03-2008 17:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Angie812 no to gratulacje no ja niestety nic Ci nie poradzę na taki nastrój, bo ja się świetnie czuję i jestem spokojna. Może pomyśl o tym tak, że jak jesteś nerwowa, to dzidzi szkodzisz, że musisz się uspokoić, może popij sobie na razie meliskę - w ciąży wolno, a uspokoi Cię.
pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kangurek napisała: |
no tak, ale mój mąż nie chce być przy takim usg dopochwowym, bo wie że by mnie to krępowało i on też by się dziwnie czuł, zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję jednak że przez brzuszek już |
Kangurku ja jak byłam 4 sty.. potwierdzic ciaze-to z mezem, najpierw mnie zbadał(maz czekał w poczekalni)chciał zawołac go juz jak byłam na fotelu,bo spytałam, czy maz moze zobaczyc, ale poprosiłam by jeszcze nie wołał, tylko jak to USG zrobi
i jak lezałam na tej lezance zrobił mi dopochwowe,zeby było lepiej widac, i jeszcze mnie "przykrył" tzn miejsce intymne", zebym sie nie krepowała i zawołał meza
Moj misiek oczywiscie patrzył na monitor to na mnie, to juz był 9 tydz i płod- było widac jak serduszko bije, maz powazny-
Po wizycie pow. ze niewiele tak naprawde widział,bo nie zna sie na tym, tylko dobrze ze ginio pokazywał
A odn. tego dopochwowego był ...zazdrosny i pow ze kupi mi ...wibrator, skoro "pozwoliłam" by mnie tam dotykał i wkładał do pochwy, BO MYSLAł, ZE BEDZIE PRZEZ BRZUCH
W 1 ciazy miałam usg przez brzuch jak jeszcze była "fasolka" raczej zarodek (na 1 wychodzi), mysle ze to zalezy od lekarza
Na nast wizycie byłam znow 10 sty. ale juz u innego-bo chciałam, zeby w koncu ktorys mi prowadził ciaze-a ten 1zy nie miał drukow L4...i dał mi zasw do pracy o ciazy, i skier na badania, pow zebym pomyslała gdzie chce chodzic (byłam prywatnie)
No i zaczełam chodzic do tego, ktory mnie prowadzi juz od tego 10 sty. i wtedy tez miałam usg ale przez brzuch (tydzień pozniej)
Nie martw sie, moze teraz zrobi ci przez brzuch, a faceci sa dziwni, moj mysli ze mnie podnieca to, ze mnie ginekolog bada "tam"- głupio gada
Chodze do faceta ginek-bo faceci z tego co słysze, sa delikatniejsi, a ten pracuje tez w szpitalu
Dla mnie badanie jest tylko badaniem, dla lekarza to codziennosc-ile oni kobiet musza ogladac-to powinni byc uznani za zboczencow-ale taki maja zawod
angie812 napisała: |
witajcie, jestem chyba w 6 tyg. ciazy - nie wiem bo narazie zrobilam tylko test, ale mam straszny spadek nastroju - tate mojego dziecka najchetniej bym pobila za niewielkie spoznienie, a sama ciagle zalewam sie łzami albo wale piescia w sciane. Co ja mam ze soba zrobic, zeby kogos nie skrzywdzic tymi odpalami? |
Angie812- to normalne, hormony itp
ja tez bywam 'podminowana"-czasem tez płacze, bo nic mi sie nie chce, tu syn "marudzi", tu maz cos gada, co mnie irytuje czasem
pije melise, bo faktycznie nie szkodzi
ja w 1 ciazy ciagle płakałam przez syt. w jakiej sie wtedy znalazłam, chodziło dokł ze przez ex-czyli ojca biol. mojego syna
Teraz nie mam powodow,tzn nie powinnam ich miec, ale to marudzenie syna czasem, i takie inne sprawy tez mnie wyprowadz z rownowagi.
A na dodatek dla mnie jest teraz inny problem-błahy i głupi-ale jak wychodze i wracam i musze wchodzic na 3 p. a mieszkam w wysokim budownictwie to poprostu czuje zmeczenie, krzyz mnie boli i co iles schodow sie musze zatrzymywac
trafia mnie to, nie chce mi sie daleko chodzic,stałam siw wygodna, czasem cos z rak mi leci i płakac mi sie chce
Kazda ciaza jest inna, ale na ta "chandre" wł. sobie muzyke z płytki (ktora mam z czasow mojej 1 ciazy)
pozdrawiam
troche sie rozpisałam, jak w czyms sie powtorzyłam, to sorry, ale w tej ciazy mam "skleroze", a nie chce mi sie czytac moich wczesniejszych postow, co pisałam, a czego nie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć jestem w 15 tc. i najbardziej co mnie przeraża to twardy brzuch zwłaszcza rano. Boję sie ze mojemu maleństwu może coś grozić. Jak narazie dzidziuś rozwija sie prawidłowo.
|
|
|
|
|
|
|
|
married_1982 no właśnie o to chodzi, że dla nas to normalne bo badanie, a nie chciałabym żeby mąż patrzał jak lekarz mi wkłada to usg do pochwy, nigdy nie byliśmy w takiej sytuacji i nie mam pojęcia jakby się zachował, ale on też tego nie chce, mówi że może mi swoje usg zainstalować hihi, nie no po prostu to trochę dziwne, nie wiem jak ja bym się czuła jakbym była przy badaniu np. jakby Pani doktor badała przy mnie mojego męża np. jądra bo można to tak porównać, ja bym też się dziwnie czuła, widząc że inna kobieta dotyka tam mojego męża, wiedząc że to lekarz, ale mimo wszystko to jest dziwne, dlatego go rozumiem. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kangurku, moze bedziesz miec badanie przez brzuch, ewent, moze byc tak ze wejdziesz 1sza, a potem gin. zawoła twojego meza
Jesli bys miała dopochwowe najl. ubrac cos dłuzszego tunike czy spodniczke lub zasłonic czyms, by maz nie patrzył.
pOKI CO NIE STRESUJ SIE ZA WCZASU:)
To usg dopochwowe nawet jest by we wczesn.ciazy zobaczyc maluszka
bedzie dobrze
Marina(to twoj nick czy imie?ładne)
moze z rana masz napiety? ja tez czasem mam tak,ale potem mam miekki
A pytałas ginekologa?
i od jak dawna masz tak?-jesli mozesz to poradz sie najl. lekarza
pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam,
Jak samopoczucie o wszystkich przyszłych mam??
Mi wrociły mndłości i wymioty.
Ale ogolnie jest super.
Juz mnie nosi zeby mojemy malenstwu kupic jakies ubranka, ale podobno to przynosi pecha. Wierzycie w takie przesądy?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Miki85 ja nie wierzę w przesądy, już od rodziny i przyjaciół parę rzeczy dostałam, także nie ma co wierzyć w przesądy, bo tak naprawdę to co to zmieni?
Mi oprócz takich typowo ciążowych objawów czyli zaparć nic innego aż tak nie dokucza na szczęście, oby tak dalej
pozdrawiam wszystkie mamusie:)
tylko gorzej z tym gardełkiem bo nadal nie jest dobrze, ale po antybiotyk nie sięgnę, nie będę szkodzić maleństwu, poczekam do 4 kwietnia może ginekolog endokrynolog coś wymyśli _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 31-03-2008 8:17
|
|
|
|
|
|
|
|
ja tez w przesady nie wierze co ma byc to bedzie i czy wczesniej ciuszki zaczniesz kupowac czy pozniej nie ma to nic do rzeczy...ja jestem zwolenniczka kupowania wczesniej mysle ze kolo 4 miesiaca mozna zaczac spokojnie wyprawke szykowac zeby potem nas nic nie zaskoczylo ....Co do usg pochwowym moj maz byl przy kazdym i nie uwazam twego za krepujace czy obrzydliwe..ani moj maz bo zawsze lezki mu sie kreca...ja juz mam etap usg przez brzusio juz takie 2 mialam dzidzie ladnie widac ...Mnie nadal draznia zapachy mam mdlosci ale rano i nie koncza sie juz wymiotami,poza tym mam zaparcia ale suszone sliwki sie sprawdzaja a na kolki koper wloski...no i brzusio mi wywala slodko...juz ciazowe spodenki i bluzeczki zakupilam kosmetyki na mustelle wymienilam dla kobiet w ciazy i powoli mysle o kupowaniu rzeczy dla maluszka ale wpierw chcialabym widziec czy Zuza czy Dawid....za 2 tygodnie jade na usg 4d i badania prenatalne pierwsze _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|