|
|
|
|
|
|
Moja niunia ma już trzy tygodnie i nadal jest w szpitalu
Sepse miała,zarazili mi ją przy porodzie _________________
edytowany: 3 razy | przez Kasiula22 | ostatnio w dniu: 12-08-2008 15:18
|
|
|
|
|
|
|
|
czesc mamusie
kasiula22 jak to zarazili ja przy porodzie czy to mozliwe nie wiedzialam.przykro mi ale bedzie dobrze jak ty sie czujesz?sliczna masz córeczke. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii27 wieczór się udał, bardzo miłe małżeństwo poznałam, bo ten jeden współpracownik przyszedł z żoną i ich nie znałam, no i jeszcze z jednym współpracownikiem męża byliśmy ale tego to znam i nawet mieszkamy razem w Białym także przyjemnie spędziliśmy czas w 5, mąż się upił hihi ja wypiłam 2 lechy bezalkoholowe, zjadłam pyszną sałatkę i lody mniam także też jestem zadowolona, no i ogólnie było bardzo miło, pośmialiśmy się
a ja z nikim się nie zamienię ;p pracowałam do końca lipca, teraz jestem już na zasłużonym zwolnieniu, wiem że nie które mamusie pracują do końca, podziwiam je za to, ale ja postanowiłam skorzystać ze swojego prawa i się teraz byczę i bardzo dobrze mi z tym
Kasiula22 strasznie mi przykro mam nadzieję, że malutka szybciutko dojdzie do siebie, trzymam za Was kciuki
dobranoc kochane _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie Mamuśki!
Jeszcze nie wstałyście. My już z synkiem byliśmy na zakupach, ale brzydka pogoda u nas jest, chociaż z drugiej strony okropnie duszno-aż ciężko się oddycha. Moja dzidzia w brzuszku też już wstała, bo kopie jak szalona.
My też wczoraj cały dzień byliśmy na plotkach u koleżanki- i nie ,usieliśmy robić obiadku ani kolacji. Czasem fajnie jak tak ktoś za Ciebie zrobi
Jakoś mało tu stron przybywa jak married nie za często zagląda. A wiecie jak jej dzidzia Może znajdzie trochę czasu, żeby tu zajrzeć czasami.
Życzę miłego i spokojnego dnia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
żaba23:
to Ci współczuję, że twój facet nie chce Ci pomagać! Mój mąż też był taki oporny na początku naszego związku, ale z czasem udało mi się to zmienić. Mam nadzieję, że Tobie to też się uda, tym bardziej, że jesteś w ciąży. Dbaj o siebie i czasem się też zbuntuj jak facet nie chce Ci pomagać.
U nas właśnie też brzydki i leje, ale jest tak okropnie duszno, że aż ciężko się oddycha. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam mamusie
U mnie tez dzisiaj pogoda okropna ale mi to nawet odpowiada
Kangurku to super ze wieczór wam sie udal
Żaba23 mysle ze twojemu mezowi minie takie zachowanie.Mój tez niejest za wylewny i nawet go zapytałam czy wogóle sie cieszy ze bedziemy mieli dzidzie to powiedzial mi ze narazie o tym niemysli bo ma inne sprawy na głowie Ale wydaje mi sie ze na swój sposob jednak sie cieszy czesto dotyka mnie po brzuszku albo głaszcze Pozdrawiam wszystkich i zycze milego dnia. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja sobie to tłumacze w ten sposób ze mój mąż jest dosć ograniczony z resztą co sie dziwić taki gatunek i ruszy tyłek dopiero jak zobaczy wystajacy brzuch wtedy uwierzy że tam naprawde coś jest a tak na serio przejmie sie tym jak dziecko sie urodzi czemu oni są tacy dziwni _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewczynki:)
A u nas baaardzo ciepło, słonecznie i leciutki wiaterek, aż miło...
ja tez dziś mam dzień prania
żaba a gdzie wyjeżdżacie? bo chyba to przeoczyłam...
kangurku, ja tez planuje pójść na zwolnienie, ale pracuję w szkole więc i tak zaczekam do września, żeby w ogóle się rok zaczął jak sie będę dobrze czuła to popracuję sobie z miesiąc czy dwa, a potem bez żadnych wyrzutów sumienia idę na zwolnienie i już...nie chcę sie przemęczać i narażać (do pracy muszę dojeżdżać to po pierwsze, a po drugie wiadomo jak jest w szkole, bieganie i przepychanie na przerwach i o kłopoty nie trudno...)tym bardziej, że we wrześniu będę już w czwartym miesiącu więc nie chciałabym jeździć do pracy z dużym brzuchem...wolę być w domu
a tak w ogóle to 2 dni temu miałam jakiś "napad" dolegliwości ciążowych, właściwie cały dzień leżałam plackiem. Na szczęście to był tylko 1 dzień taki i już czuję sie dobrze. pozdrawiam Was wszystkie, pa _________________
edytowany: 1 raz | przez paulka77202 | w dniu: 13-08-2008 8:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedziemy w niedziele do Władysławowa na tydzień oboje nie byliśmy jeszcze nad polskim morzem no i w sumie wcale mnie tam nie ciągnęło ale siostra nas namówiła wiec 6,5 godz w aucie mam załatwione.
paulka ja też miałam takie napady spałam po 3 razy dziennie byłam zmęczona i opadnieta z sił ale teraz to już mija przynajmniej tyle nie śpie,a i dzis mam spuchniete nogi mama twierdzi że to od nerek,ale co zrobić żeby nie były takie ciezkie _________________
|
|