|
|
|
|
|
|
Cześć mamusie
widać w weekendy pustki - ale to dobrze, to oznacza, że się nie nudzicie :)wczoraj mnie trochę znowu wiązadła przytrzymujące macicę pobolewały, ale trochę poleżałam, obyło się bez nospy i przeszło
miłej niedzieli kochane, ja ostatni dzień bez męża jutro wieczorem będziemy już razem strasznie się cieszymy z kulkiem mąż mi fotki przysyłał, bardzo ładne te mieszkanko, wszystko w nim nowiutkie, szafki się wietrzą, bo ponoć mają jeszcze ten zapaszek - dobrze, że wietrzą je przed naszym (moim i kulka) przyjazdem mieszkanko jest duże i będziemy je dzielić z jednym współpracownikiem męża - znam go w porządku koleś i mamy osobne sypialnie i salon gdzie możemy wszyscy przebywać, także myślę, że będzie miło, ja to mogę potraktować jak wakacje ten pobyt w Białymstoku - fajnie, że zwiedzę te miasto, bo jeszcze tam nie byłam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hej wam,weszłam na chwilke, poczytac co u Was
Kangurku, to słodziutko brzmi,jak(brzuszek) maluszka nazywacie "kulkiem"
zycze wam wszystkim spokojnej ndz.:)pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny ja tez tylko na chwilke wpadlam zerknac czy wszystko oki na forum ale widze ze pustki straszne-tak juz sie chyba jakos przyjelo ze w wekeendy odpoczywamy wszystkie no i dobrze
Kangurku jakie cudne te foteczki a brzusio jaki okraglutki a jaki duuzy ja wczoraj kumpele spotkalam jak z mezem na spacerku bylismy i zdenerwowala mnie strasznie bo naopowiadala mi takich historii ze ciagle o tym mysle i przezywam na dzien dobry mowi do mnie ze jak na 6 miesiac to mam bardzo nisko brzuch...potem zaczela ze jej meza kuzynka w 6 miesiacu siedziala na kanapie i jak wstala to wszystko jej wylecialo z macicy i urodzila chorego-uposledzonego chlopca to rzeczywiscie przykre co spotkalo ta dziewczyne ale to wcale nieznaczy zeby takie historie ciezarnej opowiadac tak samo z tym brzuszkiem-wiadomo ze kazda ma inaczej a kilka dni temu bylismy przeciez u lekarza i wszystko wporzadku jest Och moglam jej odrazu powiedziec zeby przestala z takimi gadkami-az maz sie zmartwil ze tak to przezywam.... ale staram sie jak najmniej o tym myslec.
Kangurku ciesze sie ze juz jutro bedziesz z mezusiem mam nadzieje ze bedziesz miala dostep do neta i niestracimy z Toba kontaktu
ok uciekam obiadek robic-spokojnej niedzieli Kochane _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii27 przykro mi, z powodu tego co usłyszałaś, nie rozumiem takich ludzi! żeby tak straszyć, radość jej to sprawia czy co, koszmar. Ale najważniejsze, że jesteśmy pod stałą kontrolą! jakby coś się działo, albo było nie tak, to byśmy o tym wiedziały, także główka do góry kochana i staraj się o tym nie myśleć <przytul> a w Białymstoku będę miała neta także będę się odzywać - bardzo się cieszę, bo nie wyobrażam sobie dnia bez Was <przytul> _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku dziekuje za te slowa-szkoda ze czasu niemozna cofnac bo to co ona powiedziala ciagle chodzi mi po glowie mimio to ze probuje o tym niemyslec
Super ze bedziesz miala neta-ja tez juz sobie niewyobrazam dnia bez naszego forum
buziaki! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii27 nie sluchaj takich opowieści! ja jak tylko slysze coś takiego to przerywam i mówię żeby mi opowiadać tylko pozytywne historie bo po co straszyć ciężarówki! a co do wielkości brzuszka to ostatnio przeczytalam w pewnej książce dobrą radę : żeby nie przejować sie tym co mówią ludzie na temat wielkości brzuszka bo zawsze się znajdzie ktoś kto powie że jest albo za duży albo za mały i mi się tak właśnie przytrafiło - w ciągu jednego dnia spotkałam dwie koleżanki i najpierw jedna powiedziała że mam strasznie malutki brzuszek a druga że baaaardzo duży jak na 6ty miesiąc
kangurku super fotki! pewnie się cieszysz bardzo że już jutro się widzisz się z Mężem !!! ja też mojego dopiero jutro zobacze _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
tak kochane strasznie się cieszę, że jutro już będziemy w 3
super misinka że Ty jutro też będziesz już z mężem
natalii27 wiem, że to straszne ja długo do siebie dochodziłam po tym jak moja znajoma straciła te bliźniaki, ale lepiej dla nas i dla dzidzi, abyśmy nie myślały o tym co może stać się złego, musimy myśleć pozytywnie i myśleć że wszystko będzie ok - bo będzie
już nie mogę się doczekać Wirgi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
mamusie,dzis ten przeklety poniedziałek jak ja go nie znosze dobrze że za 2 tygodnie już wyjeżdżamy na urlop mąż w sobote kupił sobie pieska,ale jakiego...bernardyna,ma 6 tyg,oczywiście ja daje mu jeść ale przystałam na ten pomysł ze wzgledu na to że ostatnio nie byłam dla niego zbyt miła,no i nasze relacje troszke sie poprawiły,przestałam ciagle nawijać o ciąży i demonstrować że ja tu teraz jestem najważniejsze,pozwoliłam mężowi zapchać nasz swiat psem,byliśmy wczoraj z nim nawet u lekarza,ufffff jest słodki ale po co taki duuuuuuuży,K twierdzi że będzie woził dziecko jak troche podrośnie,znając mojego męża będą biegać we trójke po podwórku...
PS.skończyałm 12 tydzień hurrrrrrrrrra,tylko nie moge się odzwyczaić wciagania brzucha mama z siostrą na mnie krzyczą ale ja to robie bezmyślnie no i troche boje sie tego brzucha zaczyna mi być cieżko jak sie schylam np jak po kąpieli wycieram nogi,uff to nie lada wysiłek _________________
edytowany: 2 razy | przez żaba23 | ostatnio w dniu: 04-08-2008 6:38
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc dziewczynki:)Ja mam dzis male swieto,moja kropeczka konczy dzis 3 miesiace hehe.Szok jak ten czas leci....brzuszek mi jeszcze nie rosnie,czasem zdarza mi sie wymiotowac ale mam nadzieje ze to koncowka tych nieprzyjemnych dolegliwosci...nie jestem juz nawet taka senna jak na poczatku ciazy.Mam przeczucia ze bede miala corunie,nie wiem jak bedzie miala na pierwsze imie ale na drugie pewnie Weronika-jak ja:)Dlatego tak mi milo gdy czytam ze podoba Wam sie moje imie!!<buziak>Kiedy u Was zaczal pojawiac sie brzusio?Ja mam termin na 11 LUTEGO!Sciskam Was!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|