|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Pamiętnik przyszłych mam - rady i porady :-)))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Misinka tym tyłozgięciem sie zbytnio nie przejmuj,ja też mam i jakoś akurat to w ciąży mi nie przeszkadzało.A chyba ok połowa kobiet ma tyłozgięcie,taka uroda.Zobaczysz co ci nowy lekarz powie ale ja bym się nie martwiła.
Kangurku czekamy na wieści!!!
Gonia super,że dzidzia rosnie . _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
dokładnie MISINKA, poki co nie martw sie na zapas
i udanego weekendu;)
cos jeszcze miałam napisac...ale .........zapomniałam-jak zwykle
aha, my jednak nie pojedziemy na wies (czy ja to pisałam juz?)jak tak to sprob. potem wyciac)
Gin.pow ze jazda autem moze powodowac skurcze, zwłaszcze ze to woj podkarpackie-blisko gor
Maz juz dzwonił do swojej mamy, ktora tam jest, i mowił,-pow podobno, ze Dominika-(kuzynka meza)jest 5-6 tyg do przodu ode mnie a jezdzi, z tym ze ja wiem jaka była moja 1 sza ciaza, i 3 razy byłam łacznie z porodem w szpitalu.
Wole wiec nie ryzykowac,a naweet jesli czasem panikuje-to nic złego,lepiej dmuchac na zimne. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki nikol i married_1982 juz się troszke mniej martwię gin kazała mi spać na brzuchu więc do poniedziałku będe się do tego stosować i mam nadzieję, że uslyszę dobre wieści od mojego obecnego gin Trzymajcie sie ciepło KOCHANE MAMUSIE udanego weekendu _________________
edytowany: 1 raz | przez misinka | w dniu: 16-05-2008 19:09
|
|
|
|
|
|
|
|
_gonia_ super że u Was jest ok:)
misinka nie martw się na zapas, może lekarz się pomylił. Baw się dobrze na weselu, tylko uważaj na Was:)
married_1982 lepiej nie ryzykować - masz racje
u nas też wszystko w porządku;) mam wreszcie kartę ciąży, nawet nie musiałam się upominać, nie mam mięśniaka, tamtej babce coś się przyśniło, nie potrzebnie mnie nastraszyła-ale tak myślałam że się myli:) niestety małą nadżerkę mam, na ok. 3mm ale gin mówi że to może być nadżerka ciążowa i po ciąży zniknąć - moja koleżanka tak miała. Lekarz chciał mnie zbadać dopochwowo, ale wyprosiłam żeby zrobił to przez brzusio bo mąż by chciał też popatrzeć i udało się powiedział że zrobi taki towarzyski pokaz:) chociaż woli dopochwowo bo jest dokładniejsze. Mąż się bardzo wzruszył, łezki mu poleciały a jak lekarz puścił nam bicie serduszka, to nam łezki znowu poleciały, super przeżycie, niestety nagrać bicia serduszka się nie udało bo dzidziulek ciągle uciekał hihi, chował się przed nami. Lekarz też dojrzał siusiaczka, ale mówi że to nic jeszcze pewnego. Maluszek ma 93mm mierząc od główki do tułowia także jeszcze do tego trzeba dodać nóżki:D Suwaczek cofam o 2 dni, termin porodu pozostaje 7 listopada:) Co jeszcze... najśmieszniejsze, że lekarz mi pokazał gdzie dzidziulek się podziewa i wcale nie w brzuszku koło pępka tylko pod brzuszkiem, zaraz przy spojeniu łonowym, szok, to ja się go pytam pokazując na mój brzuch, to co to jest? bo mi brzusio mocno wystaje a nigdy nie wystawało, a on że to jelita, więcej już się nie dopytywałam, bo mnie zszokował, nie wiedziałam że dzidzia jest tak nisko, po brzuszku na razie mogę śmiało się głaskać, bo dzidzia jest dużo niżej, potem pod koniec ciąży nie powinno się już. EEh ogólnie lekarz mi powiedział, żebym nie brała tak wszystkiego do siebie co czytam, bo zrobię ze swojego życia koszmar, na pleckach też można leżeć, chyba że się słabnie leżąc na pleckach to wtedy nie powinno się, eeh ogólnie obserwować swoje ciało i działać zgodnie z nim _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak trochę czytam i widzę, że u Was wszystko w porządku. To bardzo się cieszę.
Ja chyba też po weekendzie wybiorę sie do mojego gin, ale już nawet nie mam mdłości prawie wcale, więc chyba wszystko inne będzie ok.
U teściów nie odpoczęłam , bo był remont akurat i masa sprzątania po fachowcach bałaganiarzach
Wróciłam na razie na parę dni, żeby załatwić formalności, bo kupiliśmy nowe auto, gdyż nasz combi okazał się za mały na naszą rodzinkę. Kupiliśmy 7 osobowego, bo doszła nam jeszcze jedna córeczka do rodzinki ( córka męża z poprzedniego małżeństwa będzie z nami mieszkać). Wprawdzie już prawie odchowana, bo ma 14 lat, ale zawsze kolejny członek rodziny. Potem znowu wracamy do teściów i chyba zostaniemy tam aż do końca roku szkolnego, żeby młodą potem zabrać do domu.
Kurczę nie było mnie 3 tygodnie, a tu stron przybyła masa...aż nie wiem jak się zabrać do czytania. Chyba zacznę od jutra, do południa może ogarnę wszystko.
To trzymajcie się mamuśki Spokojnej nocki Wam i Dzidziusiom _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kangurku- trochę Ci zazdroszczę wizyt u lekarza z mężem. Ja nie mam takiej przyjemności, bo mój mąż ciągle w trasie. Pewnie fajnie mieć takie wspomnienia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku--super ze mozesz ogladac maluszka za kazdym razem na USG
Tinkabis-fajno, ze wrociłas:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
nom, chociaż teraz lekarz mi powiedział, żebym nie nastawiała się, że on za każdym razem będzie mi robił usg, a ja powiedziałam, że jak widzę maleństwo że się rusza to wtedy jestem pewna, że wszystko jest ok, a on powiedział, że wtedy możemy się tak umówić, że będzie mi robił ale tylko żebym spojrzała sobie, już bez pomiarów też dobrze:) kolejną wizytę mam 13 czerwca i już kazał zaklepać na 7 lipca u innego lekarza termin na usg połówkowe (połowa ciąży) że wtedy robi się dokładne badania dzidzi
a tu 2 sekundowe filmiki naszej dzidzi, tylko trzeba kilka razy kliknąć sobie play, żeby zaskoczyć o co chodzi
filmik1
filmik2
filmik3_________________
edytowany: 4 razy | przez kangurek | ostatnio w dniu: 16-05-2008 20:29
|
|
|
|
|
|
|
|
No Kangurku dzidzia rośnie jak na drożdżach .
Mi lekarz robił pierwsze badanie przez brzuch na początku 12 tyg i teraz tak już będzie,ale następnym razem przed wizytą więcej wypiję,żeby mieć pełny pęcherz,wtedy lepiej dzidzię widać.Ja normalnie śpię na plecach tylko,że wyżej na poduszce,na bokach i mam tez taką jedną pozycję ulubioną na lewym boku z prawą nogą podwiniętą ku górze,więc i trochę na brzuchu leżę .Wiadomo w późniejszej ciaży najwygodniej i najbezpieczniej będzie na boku. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a właśnie do usg dopochwowego trzeba mieć pusty pęcherz:) ale powiem Ci że sama widzę różnicę, że usg dopochwowe jest dokładniejsze, o wiele lepiej widać dzidzię, mąż też powiedział że jak jest dokładniejsze to niech robi dopochwowo, zrezygnuje z tego oglądania razem ze mną, trochę smutne, bo wolałabym żeby mąż oglądał ze mną dzidzię, bo zawsze jeździ ze mną na wizyty i zostaje na korytarzu
a to co mnie bolało przy lewym jajniku, to się potwierdziło, że rozciąganie wiązadeł przytrzymujących macicę, dzisiaj troszkę z prawej strony czuję ciągnięcie. Ogólnie lekarz powiedział, że w ciąży niestety jest wiele bóli kłuć itd. i że to normalnie i trzeba po prostu to przejść. Są dwie rzeczy które powinny niepokoić i od razu powinnam się udać do szpitala:
1. jak będą krwawienia, plamiła
2. jak będę miała takie bóle, że coś lekko boli, za chwilę mocniej i znowu lżej i jak coś takiego będzie się powtarzało co 15 min (chyba chodziło o skurcze macicy, ale tak do końca nie zrozumiałam ) _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 17-05-2008 8:05
|
|
|
|
|
|
|
|
ja do 3 miesiaca mialam przez pochwowo i maz ze mna byl w gabinecie i widzial nie rozumiem czemu twoj ma z tego rezygnowac skoro chcecie zeby widzial niech wchodzi z toba..co do usg przez pochwe co za glupoty ze z pelnym pecherzem lepiej widac,nic podobnego poza tym lekarz goni zebys sie wyproznila przed usg jak masz pelen pecherz... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|