|
|
|
|
|
|
mam 164cm wzrostu, mam jednak szerokie biodra.chciałabym wiedzieć jakie powinnam nosić bluzki, spodnie no i spódniczki?czy powinnam nosić buty na obcasie czy raczej na płaskim? proszę o pomoc!
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi sie że buty na obcasie..wysmuklą cię no i dodadza wzrostu..tak samo jak modne teraz spodnie rurki.one tez wydłużają nogi..i będziesz ywdawała sie wyższa pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja przy szerokich biodrach nie polecałabym właśnie rurek. Moim zdaniem wcale taka mała już nie jesteś (ja tam uważam że to średni wzrost ). Spódniczki to myślę, że takie bez falban, raczej przylegające i do kolana, a bluzki? Byle nie przyciasne i za małe _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Obcasy jak najbardziej, ale max. do 7cm, nie może szwyglądać jak na szczudłach. Nie wiem jakie bluzki powinnaś nosić, ponieważ musisz najpierw opisać swoją górę. Szerokie biodra zrównoważy bluzka z dekoltem w łódkę, spodnie dzwony o wydłużonych nogawkach, spódnice trapezowe, o linii A, szyte z koła. Spódnice nie mogą być zbyt przylegające, p0roszę unikać fasonu do kostek. Najlepsza długość lekko za kolano lub do kolan (zależnie od wyglądu łydek). Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
moja góra:szerokie ramiona,ale mozna powiedziecze szczupła dosyc dluga szyja.biust rozmiar 70c
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja również mam pytanie odnośnie ubioru. Mam 23 lata moje wymiary to : 83:58:76 przy wzroscie 158cm, rozmiar ciuchów 34 , cera sniada kolor włosów ciemny blond. Jedym słowem mogłabym sie opisać, że niczym prócz posiadaniem skóry nie odróżniam sie od "kościotrupa" co nadaje mi fatalny wygląd i do tego przy takich proporcjach wyglądam na 15letnią dziweczynke.. Przy takich wymiarach bardzo ciężko mi jest dobrać odpowiednie ubrania by nie wyglądać jeszcze szczuplej badz co gorsza jak w worku. Chciałabym uzyskać jakieś drobne wskazówki by ten "mankament",ktorym obdarzyła mnie natura i do ktorego darzy wiele młodych dziewcząta tzn. tą moją opłakaną chudzizne choć w drobny sposób zatuszować, i nadać jej a zarazem mi szczypte kobiecości
|
|
|
|
|
|
|
|
-164 cm to wzrost w sam raz, oczywiscie ze powinnas nosic buty na obcasach czy tez koturnach(jak lubisz) jednak jesli nie masz długich nog to unikaj takich butow jak bardzo wysokie kozaki, poniewaz optycznie je skroca, ale buty za kostke(taka wysokosc) lub troszke wyzsze beda wygladac ok,
- jesli tak jak mowisz masz szerokie biodra, nie wybieraj obcislych spodnic i zwezanych na dole ani wyzywajacych kolorow. dla ciebie dobre beda spodnice rozszerzane i nie dlugie, jesli masz ładne nogi to nawet przed kolano,ale to zalezy jak wygladaja twoje kolanka i nozki(czyli czy masz szczuple nogi, kostki itd),ale bezpieczna dlugoscia dla niemal kazdej pani jest spodnica tuz za kolano, jesli chodzi o kolorki spodnic by optycznie zmniejszyc biodra ktorych nie lubisz to wybieraj spodnice o cviemnych barwach-czern, popiel,granat itd, mozesz takze pozwolic sobie oczywiscie na wzorzyste,ale nie na duuuze wzory szczegolnie w okolicach ktorych nie lubisz(wystrzegaj sie kół)np plisowanki, lub w paski-tylko nie poziome!
-spodnie -biodrówki!!nogawki raczej proste-dopasowane-dopasowane nie oznaczaja obcisle i moga byc tez nogawki typu dzwon, rozszerzane,ale by pamietac,aby przy takim kroju uda nie byly zabardzo obcisle
powodzenia w zakupach, dobrej zabawy, mam nadzieje z eprzydaly sie moje rady
|
|
|
|
|
|
|
|
ehhhh ja chyba sie nie doczekam odpowiedzi na zadane przeze mnie pyt. a szkoda
|
|
|
|
|
|
|
|
Slonkko ja wygladam podobnie,babaka po 30 a wygladam jak małolata .Niewiem co ci doradzic,ale napisze ci jak ja sie ubieram.Bluzki niezabardzo obcisłe,ale tez nie za szerokie,przewaznie długoscia siegaja za pas(nielubie gołych plecow).spodnie lekko rozrzeszane na dole w pupie dopasowane,a co do spodniczek lub sukienek to żadko nosze bo nie lubie wole rybaczki.Wiem ,ze moze nie za duzo ci pomogłam,ale tez ma problem z ubiorem.Trudno jest ukryc nasza "chudosc" i wydobyc kobiecosc .Aha i buty na obcasie nie zaduzym oczywiscie _________________ Truth crushed to eart will rise again
|
|
|
|
|
|
|
|
Rady dla slonkko
Ogólnie rzecz boirąc powinnaś dodać sobie kobiecości drapowaniami, dodatkowymi warstwami materiałów, falbanami, plisami, wzorem w kratkę...Bardziej tym częściom ciała gdzie jest ciebie mniej. Przypuszczam, że masz wydatne obojczyki i kościstą klatkę piersiową, dlatego unikaj serka, a wybieraj dekolt okrągły. Obcasy jak najbardziej, ale nie za wysokie, botki za kostkę tylko do długich spodni, w innm wypadku nigdy. Długie kozaki, np. zamszowe do kolan noszone do spódnicy ok. 1 cm za kolano, by nie było widać nogi. Uważaj z koturnami, myślę że będą wyglądały zbyt topornie. Jeśli już to modele w wyciętym obcasem. Możesz zakładać np. takie zestawinenie koszulka/bluzka, na to rozpięty żakiet spięty szerokim paskiem. Pamiętaj jedynie by pasek nie był w zbyt kontrastowym kolorze w stosunku do reszty ubioru, inaczej przetnie sylwetkę. Przymierz spódnicę ołówkową i z koła. Im szerszy dół spódnicy, tym szczuplejsze łydki, jeśli są chude spódnica nie powinna powinna być zbyt szeroka. Unikaj długich spódnic, optymalnie powinny kończyć się przed lub za kolanem. Możesz podpatrzeć jak ubierają się podobne kobietki, no. Eva Longoria. Co prawda nie ma zupełnie takiej figury jak ty i jest różnie ze stylem, ale znajdziesz sporo inspiracji. Poszukaj zdjęć gdzie są zestawienia na cebulkę w jej wydaniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
A może ktos wie co ja mam nosić
Mam 170 cm przy wadze 52kg, ciągle taka sama, w skrócie szczupła i wysoka, i przyznam się, że ciągle rezygnuje z butów na obcasie bo wyglądam wtedy jak patyk, a spodnie bardzo często odstają na tyłku.Zaczęłam trochę ćwiczyć ale jeśli efekty się pojawią to nie wiem w jakim czasie. Totalne dno
|
|