|
|
|
|
|
|
ja niewiem czy juz pisałam, czy nie
ale u nas było ok 50 gosci
Na poczatku np moja mama mowiła, zeby zreobic tylko kameralne-swiadkowie rodzice, a po slubie do restauracji na 3-5 godzin i do domu
J byłam oburzona!!! bo dlaczego?to ze mam syna z poprz. zwiazku nie moge miec wesela?wczesniej slubu nie miałam, i poow. ze ja tak nie chce, po co mi suknia slubna? jak takie kameralne
to ja nie chce slubu, jesli nie moge miec wesela, o jakim marzyłam
No ale w koncu było, z rodziny mamy byli tylko ze Slaska, od tty nikogo nie było-bo syt. taka sie im trafiła
Ale wiecej było ze str meza dokł. ze str tesciowej, bo od tescia zas nikogo-bo tesc ma duza rodzine, i jak by sie zprosiło poare a reszty nie, to by sie poobrazali-wiec nikogo nie było z tej str.
Ale i tak było fajnie,i te 50 os. było "w sam raz" _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o te 55 osób, to zaprosimy tylko najbliższych. Nie stać nas na więcej, ponieważ dochodzą nam koszty budowy domku, a być może dojdą jeszcze dodatkowe koszty na dzidziusia Zresztą uważam, że należy zaprosić tylko tych, których chcemy, a nie dlatego, że tak wypada. To przecież będzie nasza uroczystość Pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A my planujemy 48. Uważam, że zapraszanie ciotek, czy wujków, których się od komunii nie widziało to lekka przesada, a poza tym niepotrzebne koszty. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
u Nas będzie 49 osób w tym kilkoro dzieci _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Do mojego slubu pozostalo 5 tygodni. Bedzie okolo 70-80 osob Z mojej strony zapraszalam tylko te osoby ktore chcialam widziec na moim slubie. Narzeczony zapraszal wiecej osob ze swojej strony.
Ohhhhh juz niemoge sie doczekac _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
A my mieliśmy upragniony kameralny obiad weselny do 23.00 na 23 osoby. Cała rodzina z dwóch stron była oburzona, że nie będzie wesela i że zapraszamy tylko babcie i chrzestnych no i rodziców oczywiście Resztę stanowili nasi przyjaciele. Tłumaczyliśmy, że to nasz dzień i to my decydujemy kogo chcemy widzieć i gościć w najważniejszym, albo jednym z ważniejszych dni naszego życia. W końcu jakoś przeszło i nikt się na dobre nie obraził
Za to jaka była niespodzianka jak w kościele zobaczyłam całą mase ludzi! Naliczyłam 84 kartki, a ludzi, pewnie ze 120 było. Myślałam, że kolejka z życzeniami nigdy się nie skończy
Ten dzień był taki jak sobie wymarzyliśmy. I nie ma co słuchac, że tego tzreba, a tamtego nie tzreba zapraszać. To jest dzień MŁODYCH i to oni powinni decydować, bez względu na to kogo wypada a kogo niewypada zaprosić.
Pozdrawiam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Na naszym weselu bawiło się ponad 170 osób z naszych najbliższych rodzin. O takim weselu zawsze marzyłam i spełniło się
|
|
|
|
|
|
|
|
My zaprosilismy ok.190 osob,ale dotarlo 120.Rozumiem,ze dla dużej części osob przyjazd bylby ciezki,bo wesele bylo ok.350 km od miejsca zamieszkania a i duza częśc rodziny mieszka za granicą,wiec zabawa zamknęla sie w 120 osobach.Przyjecie mielismy w klubie nocnym,gdzie byl hotel,ktory zarezerwowalismy dla przyjezdnych.
Gdybym miala drugi raz robic wesele,zrobilabym kameralny obiad tak max.do godz.24 dla rodzicow,rodzenstwa i dziadkow.
Juz nie bawi mnie ta cala otoczka weselna,itd.chyba sie starzeje bo teraz bardziej podobaja mi sie male przyjecia,bo zycie jest 100x piekniejsze po slubie niz w tym 1 dniu,w ktorym trzeba sie krzątac mimo odciskow na nogach _________________
bo męska rzecz-być daleko,a kobieca wiernie czekać............
|
|
|
|
|
|
|
|
A na moim ślubie było ok 20 osób Najblizsza rodzina i babcia jedna jedyna To był tylko ślub cywilny a Kościelny tez mi się marzy ale za pewne nie będzie juz kameralny. _________________
|
|