|
|
|
|
|
|
witam wszystkich... piesze bo mam problem z moim prtnerem staralismy sie o dziecko przez dlugi okres czasu ale nie udawalo sie i wyszlo na to ze musze sie leczyc.... ale odkąd dowiedzila sie o tym jakiby sie ucieszyl miedzy nami cos sie popsulo juz nie jest tak jak kiedys za kazdym razem kiedy do niego dzwonie nie odbiera i nie opd na smsy juz od jakiegos czasu nie wiem co z nim nie tak... rozmawialam znim o tym ze po leczeniu bede mogla miec dzieci ale jego jakby juz to nie interesowalo... wydaje mi sie ze oszukiwal mnie pisal i spotykal sie ze mna dla zabicica czasu...ostatnio widzialam go z jakoas kobieta i z tego co sie dowiedywalam ze juz dlugo sie z nia spotyka ale co najgorsze w tym ze nie dawno jej maz sie powiesil i jest wdowa z dwojka dzieci .... bardzo mnie to przygnebilo....probowalam sie z nim spotkac porozmawaic ale powiedzial mi ze nie ma czasu... ani sie spotkac ani na to zeby napisac nie wiem o co mu chodzi.. jestem caly czas zalamana i zadaje sobie pytanie po co chcial dziecka bo to on mnie do tego namowil....nie wiem co mam robic czy zapomiec o nim czy co..prosze o pomoc... _________________ Nic się nigdy nie kończy, wszystko na nowo się zaczyna. Koniec i początek, oto wieczni kochankowie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może warto po prostu jasno i wyrażnie to wszystko sobie wytłumaczyć,porozmawiać Wy- we dwoje i tylko we dwoje.
Skoro nie chce z Toba rozmawiać jak piszesz- .....bo nie ma czasu,nie ma czasu nawet napisać....to ja tego nie rozumiem.
Zazwyczaj dorośli ludzie załatwiaja swoje sprawy poprzez rozmowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
wiem ze rozmowa najlepiej wszysko wyjasnic ale on nie ma czasu na to i wogole zeby nawet napisac smsa co u mnie... powiem szczeze ze zachwuje sie jak dziecko jak piecio letnie dziecko... a ma 29 lat... _________________ Nic się nigdy nie kończy, wszystko na nowo się zaczyna. Koniec i początek, oto wieczni kochankowie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz gogus87-czasami bywają osoby o osobowościach dziecka .
Takimi może i zostaje sie do końca życia ...nie mam na ten temat wiedzy czy psychoterapia pomaga.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój poprzedni chłopak który obiecywał mi stały związek tez tak się zachowywał..potem okazalo się że na swoich 30-tych urodzinach poznał jakąś kobite /koleżanke swojej przyjaciółki/ i zakochał się na maxa..No coż..mnie na tych urodzinach nie było bo akurat nie mogłam pojechać.Nasz 3 letni związek przestał istnieć poprzez wysłaną przez niego wiadomośc na gg,że się zakochał a mnie już nie chce bo kocha inną. NIGDY MU TEGO NIE WYBACZE- bo jest ostatnim tchurzem gdyz nie potrafi spojrzec człowiekowi w oczy tylko wypisuje takie rzeczy przez komunikator.
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczyny a czy nie warto wejść w nowy rok poprostu odrodzoną bez spleśniałych ziązków niedomówień domyśleń?postaw sprawe jasno albo jesteście razem naprawde albo niech sie zrywa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój były miał 27 lat. Też obiecywał mi dom, rodzine. Nasz związek skończył się po jakimś czasie. On go zakończył i to w dziecinny sposób, bo smsem. Odpisałam mu wtedy, że myślałam iż jest on dorosłym mężczyzną, ale ten sms dał mi pewność, że byłam z dzieciakiem. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, że mu odpisałam, ale byłam tak zła, że musiałam się jakoś wyładować.
|
|
|
|
|
|
|
|
wiesz zezzka powiem ci ze ja tz tak postapilam jak mi napisal ze nie ma czasu na to aby napisac a pisal po 1000smsow dzienie to mu niezle odpisalam bo musialm sie rozladowac i wiem ze zle zrobilam bo moglam juz nic do tego dzieciaka pisac... bo innego o nim zdania nie mam bo zachwoje sie jak dziecko i on chcial miec dziecko w glowie mi sie to teraz nie miesci.... _________________ Nic się nigdy nie kończy, wszystko na nowo się zaczyna. Koniec i początek, oto wieczni kochankowie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mi też nie, bo tak jak u Ciebie, mój też chciał mieć dziecko. Ładnie bym się wpakowała dwójkę dzieci naraz do wychowawania. Nie mam nic przeciw bliźniakom, jak będę je miała, to będę się cieszyć, ale gdy jednym dzieckiem jest Twoje nowonarodzone, a drugim Twój facet, który ma prawie 30 lat, to jest szok!
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny! Dajcie sobie spokoj z takimi niedojrzalymi facetami!! Faktem jest, ze niektorzy osobnicy plci przeciwnej, staja sie odpowiedzialni dopiero grubo po 30-tce!
Oczywiscie nie wszystkich to dotyczy, bo czasem 20-latek moze byc bardziej dojrzaly od 35-letniego faceta.
Jednak po Waszych wypowiedziach wnioskuje, ze Wy akurat trafilyscie na "chlopczykow" a nie mężczyzn!
Życzę Wam (podobie jak Żaba23) wejścia w Nowy Rok bez obciążeń w postaci "nieodpowiedzialnych chłopaczków"!
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuję Madzia27 ! Tobie również wszystkiego naj w Nowym Roku !
|
|